głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niepierdol_

zlapmnie  powraca  nie wiem w jakim stylu  ale musze.

zlapmnie_ dodano: 12 września 2012

zlapmnie_ powraca, nie wiem w jakim stylu, ale musze.

Znając Twoje wady  nie dostrzegam ich. Po prostu dla mnie się nie liczą. Nikt nie jest idealny  każdy skrywa coś pod skórą. Zwykle patrzę na ludzi krytycznym okiem  zauważam ich każdy błąd  by wytknąć go przy najbliższej sposobności. Z Tobą jest inaczej. Po prostu przymykam oko na wszystkie wariactwa  dziecinady i to całe udawanie. Nie idealizuję  widzę to  co wszyscy  lecz mimo to zauważam też tę drugą  lepszą stronę. Jestem cholernym krytykiem  a przez to wszystko  co się teraz dzieje zmieniam się. Może tak naprawdę ja też jestem snobem  uważającym się za pępek świata zwyczajnym lamusem  któremu po prostu nikt jeszcze tego nie wytknął? Wiedziałam  a raczej miałam przeczucie  że znów coś się zmieni. Że ja dorosnę. Że nauczę się spoglądać z innej perspektywy na to wszystko  co dziś mnie otacza. Moja intuicja jak zwykle mnie nie zawiodła.     joee s

joee_s dodano: 10 września 2012

Znając Twoje wady, nie dostrzegam ich. Po prostu dla mnie się nie liczą. Nikt nie jest idealny, każdy skrywa coś pod skórą. Zwykle patrzę na ludzi krytycznym okiem, zauważam ich każdy błąd, by wytknąć go przy najbliższej sposobności. Z Tobą jest inaczej. Po prostu przymykam oko na wszystkie wariactwa, dziecinady i to całe udawanie. Nie idealizuję, widzę to, co wszyscy, lecz mimo to zauważam też tę drugą, lepszą stronę. Jestem cholernym krytykiem, a przez to wszystko, co się teraz dzieje zmieniam się. Może tak naprawdę ja też jestem snobem, uważającym się za pępek świata zwyczajnym lamusem, któremu po prostu nikt jeszcze tego nie wytknął? Wiedziałam, a raczej miałam przeczucie, że znów coś się zmieni. Że ja dorosnę. Że nauczę się spoglądać z innej perspektywy na to wszystko, co dziś mnie otacza. Moja intuicja jak zwykle mnie nie zawiodła. //joee_s

Nie  nic mi nie jest. Ja po prostu teraz funkcjonuję nieco inaczej. To  że odpowiadam zdawkowo na pytania  rzadziej się uśmiecham i nie używam emotikonek na czacie wcale nie oznacza  że znienawidziłam świat z dnia na dzień. Dziś sobota  to nie mój dzień. Czuję się źle. Ot tak  to minie. Przecież nic nie trwa wiecznie  wszystko w końcu ruszy do przodu. Po prostu trzeba przetrwać to  co jest pozornie trudne do zniesienia. A potem już tylko żyć. Żyć  nie istnieć. Przeżywać każdy dzień  nauczyć się doceniać chwile. Krótkie  pozornie nic nie znaczące momenty  które tak na prawdę są bardzo ważne. Kolorują szary świat.    joee s

joee_s dodano: 8 września 2012

Nie, nic mi nie jest. Ja po prostu teraz funkcjonuję nieco inaczej. To, że odpowiadam zdawkowo na pytania, rzadziej się uśmiecham i nie używam emotikonek na czacie wcale nie oznacza, że znienawidziłam świat z dnia na dzień. Dziś sobota- to nie mój dzień. Czuję się źle. Ot tak, to minie. Przecież nic nie trwa wiecznie, wszystko w końcu ruszy do przodu. Po prostu trzeba przetrwać to, co jest pozornie trudne do zniesienia. A potem już tylko żyć. Żyć, nie istnieć. Przeżywać każdy dzień, nauczyć się doceniać chwile. Krótkie, pozornie nic nie znaczące momenty, które tak na prawdę są bardzo ważne. Kolorują szary świat. //joee_s

Dlaczego nadal towarzyszy mi to dziwne uczucie? Że ciągle śnię i że niedługo nastąpi to okropne przebudzenie. Powrót do szarej codzienności  której nie wypełnia zapach New York Playboy. I milion takich dni jak dzisiejszy: Dziś praktycznie nie funkcjonuję: pizza  spacer  tv  Grubson i tak w kółko  sympatyczny  normalny weekend do którego dodatkiem są wieczory spędzane na wyczekiwaniu nowego tygodnia. Jestem pomylona  bo wiem  że obecnie żyję tylko tym. Kocham poniedziałki  nie mam nic przeciwko wtorkom  toleruję środeczki  czwarteczki i piąteczki  wegetuję w każdą sobotę  a w niedziele budzę się z nową nadzieją.    joee s

joee_s dodano: 8 września 2012

Dlaczego nadal towarzyszy mi to dziwne uczucie? Że ciągle śnię i że niedługo nastąpi to okropne przebudzenie. Powrót do szarej codzienności, której nie wypełnia zapach New York Playboy. I milion takich dni jak dzisiejszy: Dziś praktycznie nie funkcjonuję: pizza, spacer, tv, Grubson i tak w kółko- sympatyczny, normalny weekend do którego dodatkiem są wieczory spędzane na wyczekiwaniu nowego tygodnia. Jestem pomylona, bo wiem, że obecnie żyję tylko tym. Kocham poniedziałki, nie mam nic przeciwko wtorkom, toleruję środeczki, czwarteczki i piąteczki, wegetuję w każdą sobotę, a w niedziele budzę się z nową nadzieją. //joee_s

Dobraaaaa. Nic już nie mówię. Znów siedzę spokojnie i czekam. Co jak co  ale to jednak potrafi człowieka dobić. Mam cholerną ochotę się rozpłakać a wiem  że nie powinnam mieć powodów. Przecież dokładnie tego się spodziewałam  żadnych niespodzianek. Bo przecież od początku wiedziałam  że nie będzie łatwo. Tyle wytrzymałam  więc następna próba czasu  powiedzmy sobie szczerze  znacznie krótsza  nie powinna mnie teraz zniechęcać. Ale tak to jest  każdy wycofuje się zamiast iść dalej  traci to cenne poczucie  że warto kontynuować wędrówkę. A ja co?  Chyba powoli przekonuję się do ich racji. Niby wiem  że może być dobrze  jednak coś mnie powstrzymuje  nie pozwala działać  odbiera wiarę.    joee s

joee_s dodano: 5 września 2012

Dobraaaaa. Nic już nie mówię. Znów siedzę spokojnie i czekam. Co jak co, ale to jednak potrafi człowieka dobić. Mam cholerną ochotę się rozpłakać a wiem, że nie powinnam mieć powodów. Przecież dokładnie tego się spodziewałam, żadnych niespodzianek. Bo przecież od początku wiedziałam, że nie będzie łatwo. Tyle wytrzymałam, więc następna próba czasu (powiedzmy sobie szczerze- znacznie krótsza) nie powinna mnie teraz zniechęcać. Ale tak to jest- każdy wycofuje się zamiast iść dalej, traci to cenne poczucie, że warto kontynuować wędrówkę. A ja co?- Chyba powoli przekonuję się do ich racji. Niby wiem, że może być dobrze, jednak coś mnie powstrzymuje, nie pozwala działać, odbiera wiarę. //joee_s

Niezły start. Jednak się doczekałam. Mimo wielu wątpliwości dotrwałam i... mam co chciałam. No  prawie mam. Ale chyba nie powinnam narzekać. Podobno jestem szczęściarą  przynajmniej tak mówią w tym wypadku. Chyba taka już jestem  szukam  problemów tam  gdzie ich nie ma. Jutro nowy dzień. Nie  nie łudzę się że ten również będzie piękny. Mimo to czekam na niego uporczywie wpatrując się w okno  jakbym chciała dostrzec promień w ciemności.    joee s

joee_s dodano: 4 września 2012

Niezły start. Jednak się doczekałam. Mimo wielu wątpliwości dotrwałam i... mam co chciałam. No, prawie mam. Ale chyba nie powinnam narzekać. Podobno jestem szczęściarą- przynajmniej tak mówią w tym wypadku. Chyba taka już jestem- szukam problemów tam, gdzie ich nie ma. Jutro nowy dzień. Nie, nie łudzę się że ten również będzie piękny. Mimo to czekam na niego uporczywie wpatrując się w okno, jakbym chciała dostrzec promień w ciemności. //joee_s

Piszę to  o czym nie mogę mówić wprost. Mogłabym wreszcie być z kimś szczera i opowiedzieć  co mi leży na sercu zamiast uciekać do świata wirtualnej stabilizacji. Być może anonimowość daje pewne poczucie bezpieczeństwa  lecz ucieczka i porzucanie tożsamości nie są przecież rozwiązaniem. To prawda  jest mi lżej  gdy dzielę się tym wszystkim  ale wiem  że powinnam znaleźć inną drogę. Przestać pisać  zacząć działać. Przestać się kryć i gonić za szczęściem.   Joee s.

joee_s dodano: 1 września 2012

Piszę to, o czym nie mogę mówić wprost. Mogłabym wreszcie być z kimś szczera i opowiedzieć, co mi leży na sercu zamiast uciekać do świata wirtualnej stabilizacji. Być może anonimowość daje pewne poczucie bezpieczeństwa, lecz ucieczka i porzucanie tożsamości nie są przecież rozwiązaniem. To prawda- jest mi lżej, gdy dzielę się tym wszystkim, ale wiem, że powinnam znaleźć inną drogę. Przestać pisać- zacząć działać. Przestać się kryć i gonić za szczęściem. //Joee_s.

To czekanie jest cholernie męczące. W dodatku nadal rezygnuję ze wszystkiego. Siedzę bezczynnie  odkładam wszystkie swoje sprawy  poświęcam nawet pracę  bo zwyczajnie nie mam do tego głowy. Mimo to mój mózg pracuje na pełnych obrotach  jest niesamowicie pochłonięty myśleniem o Kimś. Ale to nie jesteś Ty. To ktoś zupełnie inny... Ludzie mieli rację  że czekanie na Ciebie jest bezsensowne  więc odpuściłam. Odpuściłam akurat wtedy  gdy nagroda za cierpliwość bya na wyciągnięcie ręki. Jak zawsze.    joee s

joee_s dodano: 1 września 2012

To czekanie jest cholernie męczące. W dodatku nadal rezygnuję ze wszystkiego. Siedzę bezczynnie, odkładam wszystkie swoje sprawy, poświęcam nawet pracę, bo zwyczajnie nie mam do tego głowy. Mimo to mój mózg pracuje na pełnych obrotach- jest niesamowicie pochłonięty myśleniem o Kimś. Ale to nie jesteś Ty. To ktoś zupełnie inny... Ludzie mieli rację, że czekanie na Ciebie jest bezsensowne, więc odpuściłam. Odpuściłam akurat wtedy, gdy nagroda za cierpliwość bya na wyciągnięcie ręki. Jak zawsze. //joee_s

Nareszcie dociera do mnie  jak bardzo dziecinna byłam przez te wszystkie miesiące. Chciałam się bawić  pić... A co najgorsze nie dopuszczałam do siebie myśli  że może istnieć osoba  której bez względu na wszystko zależy na tej dawnej  poukładanej dziewczynie. Zaślepiona nowym  pozornie ciekawszym życiem  odrzucałam całe dobro na siłę próbując szukać szczęścia gdzie indziej. Na co liczyłam?   Że ktoś  kto może wyrwać każdą wyłowi mnie z tłumu i będę kimś więcej niż one. A może skrycie wierzyłam  że alkohol raz na zawsze odpędzi moje problemy? Owszem  dawał szansę zapomnieć o nich. Przez chwile dawał poczucie szczęścia  a raczej krótkotrwałej szczęśliwości  która wywoływała niepohamowane napady śmiechu. A potem jeszcze karuzela. To tak jakby ja 10 lat temu. Chwilowy powrót. A teraz już wszystko jest tak  jak po staremu. No  może z wyjątkiem mnie. Dorosłam. Pragnę stabilizacji  kilku zaufanych osób i ... Ciebie.

joee_s dodano: 26 sierpnia 2012

Nareszcie dociera do mnie, jak bardzo dziecinna byłam przez te wszystkie miesiące. Chciałam się bawić, pić... A co najgorsze nie dopuszczałam do siebie myśli, że może istnieć osoba, której bez względu na wszystko zależy na tej dawnej, poukładanej dziewczynie. Zaślepiona nowym, pozornie ciekawszym życiem, odrzucałam całe dobro na siłę próbując szukać szczęścia gdzie indziej. Na co liczyłam? - Że ktoś, kto może wyrwać każdą wyłowi mnie z tłumu i będę kimś więcej niż one. A może skrycie wierzyłam, że alkohol raz na zawsze odpędzi moje problemy? Owszem, dawał szansę zapomnieć o nich. Przez chwile dawał poczucie szczęścia, a raczej krótkotrwałej szczęśliwości, która wywoływała niepohamowane napady śmiechu. A potem jeszcze karuzela. To tak jakby ja 10 lat temu. Chwilowy powrót. A teraz już wszystko jest tak, jak po staremu. No, może z wyjątkiem mnie. Dorosłam. Pragnę stabilizacji- kilku zaufanych osób i ... Ciebie.

To nie tak  że wcale Ciebie nie chcę  bo jesteś mi potrzebny zupełnie jak powietrze. Nie widzę Cię  nie czuję lecz wdycham całą sobą i za nic nie pogodzę się z dostępu do Ciebie odmową. Może tego nie czujesz lecz ja ciągle walczę. Potykam się  wstaję  kołyszę  tańczę. Jestem tancerzem  który wykonuje ruchy w rytm bicia Twego serca  najlepszej nuty. Uwielbiam Twój wzrok  Twój śmiech i choć nie pamiętam głosu  błądząc po omacku słucham szeptów osób. Oni mówią 'Idź dalej'  więc idę do przodu  'Za nic w świecie nie zgadzaj się z odmową'  'Nie poddawaj się gdy cel jest Tobie bliski'  O tak  Jego zdobycie jest marzeniem  jest wszystkim.     joee s

joee_s dodano: 22 sierpnia 2012

To nie tak, że wcale Ciebie nie chcę, bo jesteś mi potrzebny zupełnie jak powietrze. Nie widzę Cię, nie czuję lecz wdycham całą sobą i za nic nie pogodzę się z dostępu do Ciebie odmową. Może tego nie czujesz lecz ja ciągle walczę. Potykam się, wstaję, kołyszę, tańczę. Jestem tancerzem, który wykonuje ruchy w rytm bicia Twego serca- najlepszej nuty. Uwielbiam Twój wzrok, Twój śmiech i choć nie pamiętam głosu, błądząc po omacku słucham szeptów osób. Oni mówią 'Idź dalej', więc idę do przodu, 'Za nic w świecie nie zgadzaj się z odmową', 'Nie poddawaj się gdy cel jest Tobie bliski'- O tak- Jego zdobycie jest marzeniem, jest wszystkim. //joee_s

Kiedy mój czas się skończy  chce wiedzieć  że jedno zrobiłam dobrze – kochałam. Reszta to tylko odzwierciedlenie tego uczucia.

evolet dodano: 30 lipca 2012

Kiedy mój czas się skończy, chce wiedzieć, że jedno zrobiłam dobrze – kochałam. Reszta to tylko odzwierciedlenie tego uczucia.

Znów pomyliłam się co do Ciebie. Za każdym razem  gdy długo nie dajesz znaku życia wyobrażam sobie najgorsze... Jestem cholerną egoistką  ale chyba nie potrafię już myśleć pozytywnie. Każdego dnia na nowo uczę się  że ten nasz świat nie jest taki zły...

joee_s dodano: 28 lipca 2012

Znów pomyliłam się co do Ciebie. Za każdym razem, gdy długo nie dajesz znaku życia wyobrażam sobie najgorsze... Jestem cholerną egoistką, ale chyba nie potrafię już myśleć pozytywnie. Każdego dnia na nowo uczę się, że ten nasz świat nie jest taki zły...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć