 |
Życie pisze różne scenariusze mi napisał ten najgorszy.
|
|
 |
Co do mnie czujesz?
Czego oczekujesz?
|
|
 |
Nie wiem, czy ta przyjaźń nie ma jakiegoś głębszego znaczenia..
|
|
 |
Nie wiem ile jeszcze jestem wstanie znieść. Nie wiem czy Bóg sprawdza ile wytrzymam czy poprostu tak jest mi dane żyć? Nie wiem, czemu mam tak wspaniałego faceta obok, ze mnie rozumie i wspiera całym sobą, za co? Nie zasługuje na niego. Nie wiem dlaczego mam tak wspaniałą przyjaciółkę obok siebie, nie wiem dlaczego nie jestem Wdzięczna każdego dnia za to wszystko co mam tylko doszukuje się jakiś „ale” nie wiem dlaczego szukam jakiś dziwnych rzeczy w przyjaźni z moim przyjacielem, że czegoś ode mnie oczukuje, niew wiem dlaczego, ciągle nie wiem co on czuje. Nie wiem dlaczego relacja z rodzicami się popsuła, nie wiem dlaczego rodzeństwo próbują się zabić, nie wiem czy nie będę następna, nie wiem ile jestem w stanie wytrzymać, czy dam radę to zatrzymać? Nie wiem. Chciałabym znać choć jedną odpowiedź na te pytania..
|
|
 |
„Tak wiele lat musiałam ze wszystkim skrywać się. Choć często upadałam zawsze podniosłam się. Nikt nie chciał zauważyć, że naprawdę jest mi źle. Dziś pragnę być szczęśliwą, czy ktoś zrozumie mnie?
https://youtu.be/9XwiopJzxa4?si=3i4NVfGfDr8E28yn
|
|
 |
3 próba samobója w rodzinie, kto następny?
|
|
 |
Poznałam gorzki smak zycia
|
|
 |
Wiele osób twierdzi, że się zmieniłam, ale niewiele z nich potrafi przyznać się przed sobą, że wpływ na to miało ich zachorowanie i ich stosunek do mnie.
Zmieniłam się? Naturalnie.
Przestałam dawać się wykorzystywać.
Przestałam być dla tych, którzy nie mieli czasu dla mnie.
Przestałam biegać za tymi, którzy pokazali, że jestem im obojętna.
Przestałam słodzić tym, którzy dla mnie mieli tylko żółć na ustach.
Zmieniłam się, ale tylko dla nich.
Dla pozostałych jestem tą samą dziewczyną, którą poznali.
Tą z sercem na dloni, uśmiechem na ustach i ciepłym słowem.
- Katarzyna Pych / Anioł do wynajęcia
|
|
 |
Gdzie jesteś priorytetem, dają Ci to zauważyć.
|
|
 |
Może to i głupie, ale ciągle oglądam rolkę z insta, którą mi wysłał. Najśmieszniejsze jest to, że czekam na wiadomość „mam moralniaka”. Zawsze tak było i ciężko się pogodzić, że serio to właśnie nastąpiło i wiem, że zawsze będzie dla mnie mega ważny. To niesamowite uczucie, ale szkoda, że o tyle lat za późno.
|
|
 |
Za tych, którzy zasypiają ze łzą na policzku, a rano wstają z uśmiechem, jakby nic się nie stało . Za tych, którzy ukrywają swoje zmartwienia, bo wiedzą, że nie każdy je zrozumie . Za tych, którzy pomagają innym, choć sami potrzebują pomocy .
Za siłę, która rodzi się z bólu . Za odwagę, która każe iść naprzód, mimo że serce czasem krzyczy by się zatrzymać .
Niech ten toast będzie hołdem dla wszystkich cichych bohaterów codzienności 🫶🥂
~ Duszą podszyty
|
|
 |
Ostatni czas nie był dla mnie łaskawy po każdym względem. Zdecydowałam się na terapię u psychiatry, bo skoro wizyty za które płacę kupę kasy u psychologa nie pomagają to czas sięgnąć wyżej. Narazie jestem na zmianie tabletek poraz „enty”. Wszystkie do tej pory skutki uboczne przeszłam i tabletki pomogły w jakimś stopniu. Ale ciągle widzę i czuje że coś jest nie tak. 45 kg w wieku 28 lat? Ale to nie jedyny objaw dlaczego stwierdziłam że coś jest nie tak. (Kiedyś napiszę objawy) zaczynam długa drogę z lekarzami, psychiatrami. W poniedziałek idę do rodzinnego niech mnie zbadają od stóp do głów. Czas wrócić na właściwe tory, do świata żywych! 👏🏼dobrze ze w porę ogarnęłam że trzeba o siebie też dbać.
|
|
|
|