|
„Trzeba coś stracić by to docenić,
Żeby odzyskać trzeba się zmienić”
- WZR - CAŁY MÓJ ŚWIAT
|
|
|
Chciałabym chyba poznać nowych ludzi, zmienić trochę otoczenie, zacząć żyć normalnie nie kręcić się w kółko ⭕️ ciągnie się za mną całe moje życie mimo że próbuje od tego uciec to dzieciństwo, nastoletnie życie ciągnie się za mną. Jest tyle nie wyjaśnionych spraw, i zero poważnych rozmów. Ciągle ja próbuje coś wyjaśniać, a nikt nie jest ze mną szczery.
|
|
|
Ostatnio zauważyłam, że oddalam się od ludzi na których mi najbardziej zależy, po x latach w przyjaźni pokłóciłam się z Nią. Niby jest ok, wyjaśnione, ale ja czuję w sobie, że nie jest dobrze. Z „przyjacielem”, którego mam tylko na insta bądź na messengerze też nie jest tak jak być powinno i też nie czuję w sobie, że to się kiedy wszystko ułoży, że wróci do normalności, ciągle będziemy żyć jak dzieci ukrywające się przed rodzicami, że palą papierosa tu sytuacja jest podobna jak dzieci ukrywamy się i robimy wszystko by się nie spotkać gdzieś przypadkiem w mojej rodzinie. Dziecinada nie? 👎🏽 a z miłością mego życia? Oddalam się od niego, choć on próbuje się do mnie zbliżyć, kłócę się z nim sama tworząc jakiś problem, wiem zauważam to, i nie próbuje wcale tego zmieniać, dlaczego? Nie wiem, coś jest we mnie, że potrzebuje samotności, jestem samowystarczalna, coś mam w sobie, że oddalam się od ludzi, których kocham 🫶🏼 miało być pięknie jest byle jak!!!
|
|
|
Dość mam tego remontu. Nic nie idzie jak powinno. Zostałam z tym burdelem bo „pracownik” nie zdążył i wyjechał do roboty na Niemcy 🇩🇪 pierd*le pakuje się i wychodzę do siostry na cały dzień! Nie chce na to patrzeć. Syf mam wszędzie. Cały dom w kurzu. Martyna nadchodzę!
|
|
|
Serio zamykam przeszłość. Czas się pogodzić ze pewne sprawy nie wyszły tak jak tego chciałam, ale już nie naprawię i nie zmienię przeszłości. Nie wszystkie okazje były mi dane przeżyć. Nigdy nie dowiem się co by było gdyby… nigdy nie dowiem się co czuły do mnie miłości mego życia, nigdy nie dowiem się co by było gdyby mama nie piła,a dzieciństwo było by szczęśliwe. Nigdy nie dowiem się czy jakbym wybrała inną drogę czy byłabym tu gdzie jestem i byłabym tą samą osobą co teraz. Ale za wszystko co przeżyłam jestem Wdzięczna bo z każdej sytuacji wyniosłam jakąś lekcję życia. I dziękuję każdej osobie która mnie czegoś nauczyła. Wielkie dzięki! Kocham swoje życie! I dobrze mi, że jednak wybrałam tą drogę życia bo jestem w nim mega szczęśliwa! ♥️
|
|
|
Nie zapominaj, Zrozum, wspieraj, odciążaj. Po prostu kochaj!
|
|
|
Ten remont się ciągnie i ciągnie.. byle do poniedziałku! - jestem już serio zmęczona
|
|
|
Wszyscy zasługujemy na osobę, która powie:
„Chcę to naprawić, nie mogę cię stracić." i faktycznie.. stara się. 🌸
|
|
|
Widziałam Ciebie dziś
Jak chciał los abym zobaczyła jak stoisz przed blokiem rozmawiając z jakąś parą
Choć krążymy w jakiejś dziecinadzie czego zrozumieć nie mogę bo nic nas nie łączy a obawy są
Znaczy się nie z mojej strony. Co było nie wróci. Tamten etap mam zamknięty. Czas zamknąć pewien rozdział w życiu i żyć dalej bez przeszłości.
|
|
|
Czy ja się właśnie dowiedziałam, że zostaną CIOCIĄ???
Ryczałam pół dnia ze szczęścia. Pierwsza ciąża która na mnie się tak odbiła ♥️ ale w pozytywnym tego znaczeniu!!
Okruszku, ciocia już Cię kocha ♥️
|
|
|
Czekać na męża i pokazać mu jak bardzo Go kocham w inny sposób niż słowny, czy iść spać? 😴
|
|
|
Czasem mam tak, że tęsknię za dawną „JA”. Czasem zastanawiam się, czym sobie zasłużyłam na tak dobre życie skoro przeszłość tak daje w kość. Dzieciństwo, które odbija się na teraźniejszości przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu. Ile osób zostało? Ile osób odeszło a oczekiwałam, że zostaną ze mną do końca życia. Czy gdybym kiedyś postanowiła pójść w innym kierunku, gdzie bym teraz była? Czy miałabym to co mam? Czy szczęście dałby mi ktoś inny takie jakie daje mi mąż? Czy ktoś zaakceptowałby mnie w 100% z moimi wadami, z moją chorobą i z moimi problemami. Dziś mogę tylko się zastanawiać. Choć mam już kilku facetów, którzy wyznali mi miłość, gdy miałam szczęście obok. Czy gdybym nie miała faceta poszłabym w to? No nie wiem, zostało gdybanie. Czy faceci, którzy są szczerzy i idą 100% w prawdę ułożyli sobie życie, czy wciąż myślą o mnie? Czy kiedyś ktoś znów wyzna mi miłość stawiając wszystko na jedną kartę? Jest tyle pytań które zostają bez odpowiedzi
|
|
|
|