 |
zimoweslonce.moblo.pl
Niektóre rzeczy przychodzą na myśl z niewyjaśnionych przyczyn. Trwają bardzo długo mącą w głowie i już nie chcą zniknąć..
|
|
 |
Niektóre rzeczy przychodzą na myśl z niewyjaśnionych przyczyn. Trwają bardzo długo, mącą w głowie i już nie chcą zniknąć..
|
|
 |
~Sentymentalna jak każda kobieta, ale mądra, jak żadna inna..
|
|
 |
" Robię coś, cokolwiek, by jakoś w sobie zabić myśl, że ciągle jeszcze nie ma Nas, jestem ja i jesteś TY. " ..
|
|
 |
~ Znaleźć na szybie lustra list od Boga..
|
|
 |
" Powiadają, że dzieciństwo to jest prywatny mit naszej pamięci, niezależnie od tego czy było pasmem udręk, czy wiekiem niewinności. " /Pręgi ..
|
|
 |
Głębia piwnych oczu, które patrzyły tylko w moją stronę, nie na mnie i tylko od czasu do czasu przez piętnastominutową przerwę, która nie wyrażała tego czego oczekiwałam, czego w niej pragnę dostrzec już od wielu tygodni. Przy włączaniu komputera siedząc wpatrywałam się w jeden punkt i patrzyłam jeszcze raz na te wspaniałe rysy twarzy i oczy patrzące gdzieś indziej. I ani śladu rozszerzonych źrenic. Niepotrzebnie o tym przeczytałam. /Nawet specjalnie zaczęłam jeść bułkę po tym, gdy zobaczyłam u Ciebie w ręku to samo..
|
|
 |
79.Ty nie wiesz, co to smutek. Nie wiesz jak to jest, kiedy wpatrujesz się w kogoś z oczami pełnymi miłości, łzami przesączonymi żalem. Kiedy modlisz się każdego dnia o zamknięcie oczu w odpowiednim momencie, żeby nie widzieć scen, przy których pęka Ci serce. Jak to jest dusić się z pragnienia bycia blisko Ciebie, które jest gorsze od jakiegokolwiek głodu czy braku wody. Nie wiesz, jak to jest, kiedy błagasz siebie o wieczną wytrwałość w bólu. Kiedy masz ochotę zatopić smutki w alkoholu. Nie wiesz, jak to jest leżeć na podłodze i umierać z tęsknoty. Jak to jest napisać przez trzy lata miliardy słów o uczuciu tak jednorazowym i zniszczonym. Każdego ranka ta sama kolej rzeczy. Cały czas się modlisz, modlisz, modlisz, modlisz. Dławisz się bijącym sercem. /viff ..
|
|
 |
Przez okres ciągłego widywania Ciebie raz w tygodniu, było mi bardzo dobrze. Sprawiałeś, że moje serce na Twój widok przepełniało się nieograniczoną radością. Byłam szczęśliwa przez cały tydzień, po siedmiu dniach dostawałam kolejną dawkę szczęścia i tym sposobem byłam zawsze uśmiechnięta. Tak było na okrągło przez długi czas -około dwóch lat. Nie widuję Cię już przez rok. Na początku czułam ogromną pustkę. Boleśnie odczuwałam Twoją nieobecność. Przestałam się uśmiechać. Strasznie tęskniłam. Tak niedawno jeszcze chciałam, żebyś się pojawił, dużo bym dała za to, by móc Cię jeszcze zobaczyć. Pragnęłam Cię mieć obok siebie, ale to minęło. Teraz na nowo się uśmiecham. Nie czekam na spotkanie Ciebie, nie przebywam w tym miejscu, w którym Cię widywałam i nie marzę o Tobie. Żyję teraźniejszością. Ale to nie znaczy, że gdy Ciebie ujrzę, to nie poczuję uwalniającej mnie z sideł pajęczyny wspaniałej ulgi..
|
|
 |
~Każdy Twój uśmiech i spojrzenie
chcę zapamiętać
i zawsze przy sobie je mieć..
|
|
 |
" Tylu sił trzeba, by walczyć o swoje sny. Trudno żyć według czyichś marzeń. I choć Ty, ani nikt nie wie co wyjdzie z nich Twoje są, wierzysz im. " ..
|
|
 |
Kiedyś Cię spotkam. Może to będzie w przychodni, markecie, autobusie, parku, kościele, na poczcie, polu, ulicy /chodniku, nad jeziorem. Nie wiem kiedy i gdzie. Ale wiem jedno -wiem, że gdy Cię zobaczę, poruszę świat, żeby móc wyjaśnić i dokończyć tę pogmatwaną sprawę, w której skrzydłach tkwię już tyle czasu..
|
|
 |
Nie chciałam zauważyć na sobie tego przeszywającego wzroku brata mojej dobrej klasowej kumpeli..
|
|
|
|