 |
zeroatrakcji.moblo.pl
Byłam zauroczona nie zakochana. To znaczy że zaintrygowała mnie Twoja osobowość po prostu się Tobą zachłysnęłam. Poklepano mnie po plecach.
|
|
 |
|
Byłam zauroczona, nie zakochana. To znaczy, że zaintrygowała mnie Twoja osobowość, po prostu się Tobą zachłysnęłam. Poklepano mnie po plecach.
|
|
|
|
Życie nie polega na tym, by słuchać innych. Za wiele wtedy ryzykujesz, wiesz?
|
|
|
|
" Twoja obecność pomaga mi we wszystkim. Bądź przy mnie zawsze i wszędzie. " - dowód na to, jak materialistyczne potrafi być sztuczne uczucie.
|
|
|
|
Podszedł do niej bliżej i nachylił się nad jej uchem, owiewając je swoim ciepłym oddechem. Szepnął bardzo cicho parę słów, które zaważyły o jej losie. Po chwili odsunął się i ujął jej dłoń w swoją. Od tamtej chwili należała już do niego.
|
|
|
|
Nic nie zastąpi Twojego jedwabnego głosu, który nieprzyzwoicie pieści moje uszy wraz z Twoim oddechem, gdy szepczesz mi do ucha, jak bardzo mnie teraz potrzebujesz. Przez ten krótki moment, czuję się naprawdę istotną osobą w Twoim życiu. Proszę, nie przestawaj. Niech ta chwila trwa wiecznie.
|
|
|
|
Wiesz co teraz robię? Słucham tego, co mówią o mnie ludzie, myśląc, że nie słyszę.
|
|
|
|
Myślisz, że umiem kochać? Bo ja zaczynam w siebie wątpić. Za szybko się przywiązuję. Wystarczy parę zdań, krótka rozmowa i już ktoś zupełnie mi obcy przed chwilą, staje się kimś istotnym. To nie wróży nic dobrego. Jestem naiwną altruistką, tak - jednak nic na to nie poradzę. Inaczej nie umiem. Kiedyś kochałam, teraz tylko się przywiązuję. Bądź co bądź, to bardziej opłacalne. Poznając nowych ludzi, poznaję ich charaktery, uczę się na własnych błędach.. Jeśli cierpię to tylko dlatego, że nie umiem zaufać samej sobie. To o niebo lepsze od podcinania sobie żył po każdej naszej kłótni, kończącej się jedynie oschłym " żegnaj. ".
|
|
|
|
Nie wierzę w Twoją głupotę. Przez myśl mi nie może przejść, że możesz być tak pusty i nie widzieć tego, jaką przykrość mi sprawiasz. Ile cierpień mi zadajesz, jak to boli. Nie wierzę. Dobrze wiesz co robisz. Zdajesz sobie sprawę, jakie będą konsekwencje. Znasz mnie, wiesz jak to się skończy. Chcesz tego? Twoja wola. Tylko później nie mów, że jestem " inna ". Swoim zachowaniem robisz ze mnie wyrachowaną, bezduszną skałę. Niech Ci się zdziwienie nie maluje na twarzy, gdy na Twoje " przytul mnie " odpowiem " Pierd*l się, rekreacyjnie. ".
|
|
|
|
Nie chciała skarbca pełnego złota. Nie chciała rabatów na zakupy w najlepszych markowych sklepach. Nie potrzebowała darmowych wizyt u kosmetyczki i weekendu SPA. Nie wzięłaby klucza do nieba, choćby i miała w zamian zostać królową świata. Nie chciała tlenu, jedzenia, muzyki. Nie potrzebowała przyjaciół, rodziny, znajomych. Nie zwracała uwagi na otoczenie i środowisko w jakim żyła. Jedyny element, którego naprawdę pragnęła do funkcjonowania, nosił właśnie Jego imię.
|
|
|
|
Chciałabym porozmawiać, ale nie mam o czym. Nie umiem się wyżalać, bo nigdy nie wiem jak ubrać w słowa to, co tkwi u mnie w środku. Jedyne co wiem, to to, że mi przykro. I smutno.
|
|
|
|
To jest najlepsze. Nie chcę pocieszenia. Jest takie sztuczne i obrzydłe. Każdy to robi, bo wypada. Doceniam to, że nie robisz nic na siłę. Tego właśnie potrzebuję. Twojej naturalnej przydatności wtedy, gdy inni chcą mnie uszczęśliwić na siłę. Niczego więcej. Po prostu bądź, a ja będę Ci wdzięczna.
|
|
|
|
Podcinała sobie żyły. Łykała pierwsze lepsze tabletki, zapijając je alkoholem. Głodziła się i nic nie piła. Prawie wcale nie wychodziła z domu. Z nikim nie rozmawiała. Nie uważała przechodząc przez ulicę z nadzieją, że coś ją potrąci. Tory kolejowe odwiedzała częściej niż powinna. Skoczyłaby z okna, pomimo lęku wysokości. Robiła wszystko, by ze sobą skończyć. Wszystko na marne. Tylko śmierć mogła pomóc jej o Nim skutecznie zapomnieć.
|
|
|
|
Dodaj komentarz