Nie wierzę w Twoją głupotę. Przez myśl mi nie może przejść, że możesz być tak pusty i nie widzieć tego, jaką przykrość mi sprawiasz. Ile cierpień mi zadajesz, jak to boli. Nie wierzę. Dobrze wiesz co robisz. Zdajesz sobie sprawę, jakie będą konsekwencje. Znasz mnie, wiesz jak to się skończy. Chcesz tego? Twoja wola. Tylko później nie mów, że jestem " inna ". Swoim zachowaniem robisz ze mnie wyrachowaną, bezduszną skałę. Niech Ci się zdziwienie nie maluje na twarzy, gdy na Twoje " przytul mnie " odpowiem " Pierd*l się, rekreacyjnie. ".
|