|
kamilcia_603.moblo.pl
Postanowiła iść przez życie z zadartą głową Pierś do przodu i dumnie idź przed siebie powtarzała sobie każdego ranka aż pewnego dnia cycki zasłoniły jej widok a
|
|
|
Postanowiła iść przez życie z zadartą głową - Pierś do przodu i dumnie idź przed siebie - powtarzała sobie każdego ranka, aż pewnego dnia cycki zasłoniły jej widok, a ona upadła i już nigdy się nie podniosła...
|
|
|
Współczuła mu, przecież on tak kocha sport, a teraz ze złamaną ręką musi zrobić sobie przerwę. Chciała mu pomóc, pocieszyć i zrobić cokolwiek żeby tylko poczuł się lepiej. - Głupia - pomyślała- przecież gdyby nawet leżała teraz umierająca w szpitalu to on u tak miałby ją gdzieś. Nawet wtedy by o niej nie pamiętał. - A ja się głupia przejmuje gipsem na ręce - parsknęła z pogardą i poszła czytać swoją ulubioną książkę...
|
|
|
Siedziała przed komputerem i patrzyła na ekran, na którym widniało jego imię a obok zielona kropka. Jak zahipnotyzowana powtarzała w myślach jedną prośbę - "Napisz, proszę. No błagam czy jedno głupie cześć tak dużo kosztuje?". Po czym uświadamia sobie że to i tak nie ma sensu, że nawet jeśli prosiłaby o to milion razy to on i tak nigdy nie napisze...
|
|
|
Postanowiła zetrzeć łzy i iść do przodu. Kiedyś wreszcie będzie dobrze, przecież całe życie nie może być takie złe - pomyślała.
|
|
|
- Kupiłaś nową sukienkę? - Tak, bardzo mi się podoba - A jaka jest? - Ładna - Aha, a jaki ma kolor - Śliczny :) /Kosta/
|
|
|
Siedziała na balkonie, a kubek kisielu przyjemnie grzał jej dłonie. Patrzyła na niebo i na pioruny które uderzały raz po raz , oświetlając całe niebo. Czuła że zanosi się na burzę i to nie tylko w przyrodzie... ale także w jej życiu...
|
|
|
Zamykała kolejny rozdział swojego życia. Jeszcze tylko kilka dni i kończy z tym wszystkim. Koniec, ale to taki definitywny, bez możliwości powrotu. Więcej go nie zobaczę - pomyślała - na zawsze zostanie moim niezdobytym ideałem... Popatrzyła na zdjęcie. Siedzieli wszyscy w piątkę nad rzeką. Uśmiechnięci i beztroscy. Kiedy to było... - nie umiała sobie przypomnieć jak ich przyjaźń się rozpadła - Dość !!! - pomyślała. Zerwała zdjęcie ze ściany i podarła na tysiąc kawałków... To co było nie wróci. Przestań myśleć co by było gdyby...- skarciła się w myślach ...
|
|
|
- Weź mi już tak nie słodź, bo od tych komplementów to ze 3 kg przytyje :P /Kosta/
|
|
|
Jak tu się zmieniło - pomyślała - niby wszystko jest takie same, ta sama zarośnięta dróżka, wodospad i belka po drugiej stronie. A jednak to nie to samo miejsce co kiedyś. Było tu pusto i jakoś ponuro. Była ciekawa gdzie się podziała ta atmosfera miłości i tajemnicy która kiedyś emanowała w tym zakątku. Taka sama jak wtedy gdy przyszła tu z nim, a on wręczył jej łańcuszek. Był taki prosty, srebrny z zawieszką w kształcie serca z wygrawerowanym napisem "na zawsze razem", a jednak był dla niej taki wyjątkowy, to najpiękniejszy prezent jaki kiedykolwiek dostała... Teraz idąc tą drogą wspominała tamte czasy, minęło już 10 lat a ona pamięta jakby to było wczoraj, każde słowo, każdy gest. Wtedy wszystko było takie magiczne, czasami chciałaby żeby ta magia powróciła.
|
|
|
Lubiła tu przesiadywać, była tak blisko domu a jednak tak daleko... Czuła się jakby jej zakątek znajdował się na końcu świata. Potargany koc i słońce prześwitujące przez gęste korony drzew, to wszystko czego potrzebowała by poczuć się szczęśliwa. Tak bardzo cieszyła się że znalazła to miejsce, ukryte w gąszczu lasu, odizolowane od świata krzakami bzu. Uwielbiała zapach bzu... Położyła się na plecach patrząc na promienie słońca tak dobrze widoczne w półmroku tego miejsca. Mimo, że od pięciu lat przychodziła tu zawsze gdy potrzebowała być sama to i tak to miejsce nigdy jej się nie znudzi...
|
|
|
-Dlaczego jesteś taki smutny? - Bo źle się czuję. - A co ci jest? - Jestem chory. - Tak, a na co? - To bardzo rzadka choroba, nazywa się "za tobą tęsknoto pospolituso " - A jak to się leczy? - Niestety nie wynaleziono lekarstwa...
|
|
|
-Chyba muszę go rozkochać... - Ale jak masz zamiar to zrobić? - No normalnie tak jak rozpisuje się długopis albo rozchodzi nowe buty....
|
|
|
|