 |
|
-potrzebuje cie ! czemu jestes z nią a nie ze mną ? -no wlaśnie, bo mnie potrzebujesz.
|
|
|
|
za duzo mamy wspolnych wspomnien i marzen.
|
|
|
|
kurwa, kurwa kurwa kurwa, ciągle o nim pisze gadam mysle. ! dosc przeciez uwolniłam sie od milosci, przeciez juz wszystko bylo ok.
|
|
|
|
moi najwiekszym skarbem jestes ty, moja przyjaciołko, ciebie jestem pewna ze nigdy nie odwrocisz sie nie przestaniesz mnie kochac tak jak on to zrobił.
|
|
|
|
jestem wolną kobietą. wyjechałes na pieprzony woodstock. ciekawe czy wyrwałes tam jakąś dupe na pocieszenie czy z tęsknoty. nie musiałam nigdzie wyjezdzac zeby zapomniec po prostu od tak, pstryknełam palcami i przestalam cie kochac, zapomniałam o twoim istnieniu, tylko swiruje czasem na mysl o powrocie do szkoly, ze cie tam spotkam..
|
|
 |
|
cz.3.
postanowiła się upewnić że jej książę trochę cierpi ale nie za mocno. napisała do kumpla swojego księcia, aby się wszystkiego dowiedzieć. odpisał jej. 5 gości nie znają ich książę ma złamany nos i ukruszone żebro. ma w chuj siniaków. ale nic mu nie będzie. księżniczka poczuła że postąpiła źle. lecz gdy sięgnęła po papierosa wszystkie takie myśli odpłynęły w dal. teraz wie że przyjaciele dotrzymali słowa. Książę pamięta o niej. A ona może spokojnie się położyć ze słuchawkami w uszach i słuchać swojego hip-hopu. !
|
|
|
|
cz.2.
rano czekały na nią 2 sms-y. pierwszy był od znajomych chwile po 2 napisali że załatwili sprawę. na jej twarzy pojawił się uśmiech. pomyślała w głębi tak książę załatwiony. odczytując kolejnego sms-a lekko się podłamała. był to sms od niego. czyli jednak nie zapomniał o niej. na twarzy pojawił się grymas bólu. napisał jej że nie zobaczą się szybko bo jakiś 5 gości go przekopało koło 2 w nocy. nie chciał aby jego księżniczka zobaczyła go w takim stanie. nie chciał jej powiedzieć dokładnie co się stało. Mimo że ona wiedziała co tamtej nocy się wydarzyło. zadzwoniła do tych 5 gości bo to z jej polecenia to się stało. spytała się czy uważali gdy przekopywali jej księcia żeby nic poważnego mu nie zrobić. teraz gdy wie że nie użyli całej siły. czuje się jakoś tak troszkę lepiej.
|
|
|
|
cz.1. jej książę z bajki nie był delikatnym chłopcem. swój wony czas spędzał na siłowni. twierdził że dla swojej księżniczki zrobi wszystko. powiedział jej że to dla niej ćwiczy by żaden dupek nie ruszył jej. przez to nie miał dla niej czasu. tak wielki książę woli towarzystwo kumpli na siłowni niż posiedzieć ze swoją księżniczką. w piątek postanowił się z wielkiej łaski z nią spotkać. potraktował ją tragicznie. ona załamana przepłakałam cały weekend. poniedziałek spędziła nawet dobrze. aby we wtorek udawać. ale nie dała rady. wieczorem wybuchła. pisała z kolegą wypłakując się w pluszowego misia. poczuła się beznadziejnie. obiecała sobie że już nigdy więcej tak się nie stanie. postanowiła również odegrać się na księciu z bajki. zadzwoniła do swoich znajomych. Księcia znała tak doskonale że wiedziała gdzie jest i co robi o każdej porze dnia i nocy. po krótkiej rozmowie z kolegami położyła się by zasnąć. poczuła jakieś dziwne ukucie.
|
|
 |
|
Najgorzej jest wieczorami, gdy siadasz na łóżku i czujesz, ze tak na serio nie masz nic.
|
|
|
|
Wiedziała tylko, że muszę żyć dalej, musi być silna i musi się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypał jej się świat.
|
|
|
|
razem z tym wieczorem pograzylam sie w rozpaczy. trzeba bylo siedziec w domu i nie chodzic tam gdzie moge spotkac ciebie. co mnie do kurwy nedzy podkusilo? juz mi sie nie chce w nic wierzyc.. aby do wrzesnia ;]
|
|
|
|
Dodaj komentarz
