|
cz.1. jej książę z bajki nie był delikatnym chłopcem. swój wony czas spędzał na siłowni. twierdził że dla swojej księżniczki zrobi wszystko. powiedział jej że to dla niej ćwiczy by żaden dupek nie ruszył jej. przez to nie miał dla niej czasu. tak wielki książę woli towarzystwo kumpli na siłowni niż posiedzieć ze swoją księżniczką. w piątek postanowił się z wielkiej łaski z nią spotkać. potraktował ją tragicznie. ona załamana przepłakałam cały weekend. poniedziałek spędziła nawet dobrze. aby we wtorek udawać. ale nie dała rady. wieczorem wybuchła. pisała z kolegą wypłakując się w pluszowego misia. poczuła się beznadziejnie. obiecała sobie że już nigdy więcej tak się nie stanie. postanowiła również odegrać się na księciu z bajki. zadzwoniła do swoich znajomych. Księcia znała tak doskonale że wiedziała gdzie jest i co robi o każdej porze dnia i nocy. po krótkiej rozmowie z kolegami położyła się by zasnąć. poczuła jakieś dziwne ukucie.
|
Dodaj komentarz
