chciałam gdzieś dojść mając ciebie obok. teraz wiem że jeśli będę potrzebować ciebie to nigdzie nie dojdę. zostawiłeś mnie bez słowa przestałeś się odzywać. no cóż tak
chciałam gdzieś dojść mając ciebie obok. teraz wiem że jeśli będę potrzebować ciebie to nigdzie nie dojdę. zostawiłeś mnie bez słowa przestałeś się odzywać. no cóż takie jest życie i czasem i tak bywa. nie bede już płakać mam dość. zapale włożę słuchawki i znikam stąd.!
I ten moment kiedy samotnie siedze w hotelowym pokoju. gdy na glowie znowu tona mysli chce uciec ale na dworzu leje. Chce sie schowac ale nie mam gdzie. chce do ciebie zniknac w twoich ramionach. Ale pozostaja mi łzy ;(