cz.2.
rano czekały na nią 2 sms-y. pierwszy był od znajomych chwile po 2 napisali że załatwili sprawę. na jej twarzy pojawił się uśmiech. pomyślała w głębi tak książę załatwiony. odczytując kolejnego sms-a lekko się podłamała. był to sms od niego. czyli jednak nie zapomniał o niej. na twarzy pojawił się grymas bólu. napisał jej że nie zobaczą się szybko bo jakiś 5 gości go przekopało koło 2 w nocy. nie chciał aby jego księżniczka zobaczyła go w takim stanie. nie chciał jej powiedzieć dokładnie co się stało. Mimo że ona wiedziała co tamtej nocy się wydarzyło. zadzwoniła do tych 5 gości bo to z jej polecenia to się stało. spytała się czy uważali gdy przekopywali jej księcia żeby nic poważnego mu nie zrobić. teraz gdy wie że nie użyli całej siły. czuje się jakoś tak troszkę lepiej.
|