|
im_lethal.moblo.pl
wiesz czego nienawidzę? tego momentu kiedy czuję że ciebie nie kocham. że tak naprawdę nasz związek jest kłamstwem. że kiedy mnie przytulasz nic do ciebie nie czuję
|
|
|
wiesz czego nienawidzę? tego momentu, kiedy czuję, że ciebie nie kocham. że tak naprawdę nasz związek jest kłamstwem. że kiedy mnie przytulasz nic do ciebie nie czuję, ale z drugiej strony... przecież tylko ty kochasz mnie za to jaka jestem. chociaż ważę troche za dużo, chociaż pale, a wcale tego nie lubisz, chociaż lubie luźny bluzy i rozpuszczone włosy, a wiem, że wolisz kiedy ładnie wyglądam i mam koka. nie namawiasz mnie nigdy do czego i zawsze mówisz, że jestem najpiękniejsza. i te twoje wyszeptane 'kocham cie'. czemu czuje, że to jednak nie jest to?
|
|
|
|
Obrażamy się, marudzimy, nie chcemy oglądać z Wami meczy piłki nożnej, za to uwielbiamy zmuszać Was do oglądania naszych seriali. Wydajecie na nas hajs, który moglibyście wydać na wypadzie na piwo z kumplami. Nie zawsze wyglądamy jak księżniczki, zwłaszcza rano. Nie zawsze jesteśmy miłe i kochane, zwłaszcza podczas TYCH dni. Czepiamy się chociaż same często nie wiemy o co nam chodzi. Milczycie, wkurzacie nas swoją gadką o innych panienkach, mówiąc, że jesteśmy słodkie kiedy się złościmy. Często stawiacie kumpli nad nami, wracacie chwiejnym krokiem, bo wyjściu "na jedno piwo". Wrzeszczycie, bo przeciwna drużyna strzeliła gola, wyżywacie się na nas, bo coś Wam nie wyszło. Nie zawsze rozumiecie czego nam potrzeba, chociaż nie umiemy dawać już wyraźniejszych znaków. Nie wyglądacie jak model Calvina Kleina, potraficie zirytować jak nikt inny na świecie i w sumie to jesteście dziećmi w większym opakowaniu. Mimo wszystko tacy się właśnie kochamy./esperer
|
|
|
Daj mi swoją miłość, taką jak dałeś ją jej, bo ostatnio budze się z uczuciem, że jestem sama, opuszczona, na tym świecie. Mówiłam ci, że pozwole ci odejść, ale to nie było tak, że tego chciałam, dziś wywalcze swój kąt i może zadzwonie do ciebie wieczorem, po tym jak moja krew zamieni się w alkohol. tylko ciebie chce w swoich ramionach i tylko twoich ust chce smakować, proszę daj mi miłość... http://moblo.pl/profile/wypruta_z_uczuc
|
|
|
spójrz na mnie, ja dalej na ciebie czekam, mimo wszystkich twoich złamanych obietnic, mimo naszych ciągłych bezsensownych kłótni, mimo moich łez, które ty spowodowałeś. nie wystarczy ci taki dowód miłości? to posłuchaj... kiedy nie ma ciebie przy mnie, mój świat jest niepełny, kiedy nie widze twojego uśmiechu czuje, że umieram... chce tylko ciebie, chce tylko twoich ramion, w które moge się wtulić i wypłakać, chce tylko twoich ust, tak malinowych i delikatnych. a teraz wrócisz? nie..... ty dalej nie chcesz... chyba czas przyznać... odszedłeś na zawsze.
|
|
|
Pamiętaj o nim, o jego uśmiechu, który był dla ciebie wyjątkowy, o oczach, które przenikały twoją duszę, o mimice, którą znałaś na pamięć. Pamiętaj o nim, kiedy za 10 lat odnajdziesz adres tej strony i, kiedy zrozumiesz, że wszystkie wpisy, były poświęcone właśnie jemu. Literki, które układały się w wyrazy, a inspiracją do ich wystukiwanie był on. Pamiętaj jak przyszedł, i pamiętaj co czułaś gdy od ciebie odchodził, a potem znów wracał. O jego zapachu, ciuchach, przyzwyczajeniach, o uczuciach, które do niego żywiłaś. Pamiętaj o rzeczach i słowach, którymi cie zranił, pamiętaj o tym, bo widzę, że już zapominasz. // http://moblo.pl/profile/wypruta_z_uczuc
|
|
|
Otworzyłam oczy i powoli wracały wszystkie wspomnienia. My leżący w kałuży krwi, pamiętam, że próbowałam się do ciebie dostać, a kiedy mi się udało, ułożyłam cie na swoich kolanach i próbowałam obudzić. Przecież musiałeś żyć, byłeś jedyną miłością mojego życia, i nadal nią jesteś, nie mogłeś umrzeć. Wciąż boli mnie wszystko, ale w końcu uratowałeś mi życie. Odepchnąłeś do tyłu, zamiast próbować manewrować kierownicą, wciąż nie mogę uwierzyć, że miałam tylko złamany malutki palec, podczas gdy ty.... Po mojej twarzy spływają łzy. Nasza miłość jest wieczna- nie zniszczy jej śmierć. Po prostu chciałabym, żebyś to wiedział. //wypruta_z_uczuc
|
|
|
pamiętam twoje ostatnie dobre spojrzenie skierowane w moją stronę. Twój ostatni uśmiech, ten wyjątkowy. W swojej pamięci próbuje odtworzyć kolor tęczówek, tak mocno czekoladowych- kojarzących się z kakao, które razem piliśmy. Próbuje zapomnieć, zapach twoich perfum, które działają na mnie jak narkotyk, smak twoich ust- jak coś najlepszego na całym świecie, twoje dłonie, które dotykały mnie w ten '' wyjątkowy '' sposób. a wspomnienia? nasze wypady na miasto, pikniki, oglądanie filmów, zabawy? ich chyba nie da się wyrzucić. Bo jedynym sposobem na zapomnienie o tobie to śmierć. //wypruta_z_uczuc
|
|
|
stałam tak w ciszy i patrzyłam jak odchodzi, chociaż łzy sprawiały, że widziałam coraz mniej. - wróć- krzyknęłam, ale odpowiedziała mi tylko cisza. usiadłam na śniegu i miałam wrażenie, że moje serce pęka na miliony drobnych kawałków,, że oddychanie sprawia mi ból tak wielki, że wybawieniem byłaby śmierć. on nie wracałam i wiedziałam, że już nigdy tego nie zrobi. co miałam zrobić? co powiedzieć? nabrałam śniegu w dłonie i przyłożyłam sobie do twarzy, chciałam nie czuć nic. Nie chciałam już żyć, oddychać, nie chciałam chodzić już dłużej po tym świecie. uniosłam głowe do góry i przeklinałam boga. - Adrian proszę wróć.- ale jego już nie było. on nie był już mój, szedł teraz własnymi ścieżkami, zostawiając mnie samej sobie. bolało, cholernie. // wypruta_z_uczuc
|
|
|
- puk puk- strach puka do drzwi otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma. różnica między mną teraz, a mną kiedyś jest taka, że kiedyś bałam się i nie robiłam, dzisiaj się boje i robię. nauczyłam się żyć ze strachem, traktować go jak sprzymierzeńca. Prawdziwy wojownik to człowiek, który zmierza się sam ze sobą. oni mówią tak 'jak pokonasz sam siebie to nikt ci już nigdy nie stanie na drodze.' człowiek ma prawo się bać, bo tylko idiota się nie boi. strach jest sprzymierzeńcem człowieka, ponieważ pozwala być uważnym i czujnym, jeżeli nauczymy się z nim żyć to tak naprawdę wszystko w naszym życiu się zmienia. czym jest odwaga? to cztery elementy pierwszy to zaufanie do siebie. a jak nie dam rady? dam. a jak się przewróce? to się podniose. a jak nie? poleże. drugi- ryzyko. nie ma możliwości zrobienia czegokolwiek bez ryzyka, ale żeby zaryzykować trzeba zaufać sobie. trzecim- są decyzje. nie mielibyśmy niczego bez podjęcia odpowiednich kroków. ostatni element to ryzyko. robienie czegoś z pasją
|
|
|
czemu zawsze jest tak, że nie doceniamy ludzi, którzy zrobią dla nas wszystko, a kochamy tych, którzy mają nas w dupie? nie mówie, że jestem wyjątkowa, bo popełniłam ten sam błąd. Sądze jednak, że to wyszło mi na dobre, bo po tym wszystkim doceniłam te osoby dwa razy bardziej. Mimo wszystko, kiedy mój przyjaciel wyznał mi miłość, nie byłam wstanie powiedzieć ' ja ciebie też '. Może żeby kochać potrzebuje jakiegoś wyzwania? Przecież tamtego kochałam bezgranicznie, a on nigdy tego nie odwzajemniał, nie patrzył na mnie, nie pisał. Mój przyjaciel zawsze był przy mnie, interesował się moim życiem, a mimo to nic oprócz braterskiej miłości nie czułam. Czemu tak jest? nie wiem, boli mnie to, że tak go ranię, ale taka jestem. Być może właśnie przez takie coś każdy uczuciowy facet staje się skurwsynem, a tego nie chcę, nie przeze mnie. Boli mnie to. ;( //wypruta_z_uczuc
|
|
|
|