wiesz czego nienawidzę? tego momentu, kiedy czuję, że ciebie nie kocham. że tak naprawdę nasz związek jest kłamstwem. że kiedy mnie przytulasz nic do ciebie nie czuję, ale z drugiej strony... przecież tylko ty kochasz mnie za to jaka jestem. chociaż ważę troche za dużo, chociaż pale, a wcale tego nie lubisz, chociaż lubie luźny bluzy i rozpuszczone włosy, a wiem, że wolisz kiedy ładnie wyglądam i mam koka. nie namawiasz mnie nigdy do czego i zawsze mówisz, że jestem najpiękniejsza. i te twoje wyszeptane 'kocham cie'. czemu czuje, że to jednak nie jest to?
|