głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika spajderchrumcia

Od kilku dni uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Ten stan jest dziwny i niepokojący  bo zazwyczaj po czymś takim boli jeszcze bardziej. Teraz nie chce o tym myśleć  wolę upajać się tym szczęściem  które jest wszędzie. Tęsknota przestała boleć. Może po prostu zamieniła się w zapomnienie? Nie wiem  ale tak jest mi łatwiej żyć. Nie chce by ten stan się kiedyś skończył. Jednak wiem  że to niemożliwe.   w.

wisienka265 dodano: 2 marca 2012

Od kilku dni uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Ten stan jest dziwny i niepokojący, bo zazwyczaj po czymś takim boli jeszcze bardziej. Teraz nie chce o tym myśleć, wolę upajać się tym szczęściem, które jest wszędzie. Tęsknota przestała boleć. Może po prostu zamieniła się w zapomnienie? Nie wiem, ale tak jest mi łatwiej żyć. Nie chce by ten stan się kiedyś skończył. Jednak wiem, że to niemożliwe. / w.

spełnienia marzeń :  teksty wisienka265 dodał komentarz: spełnienia marzeń :* do wpisu 2 marca 2012
Obudził go zły sen  więc otworzył oczy. Było jeszcze ciemno  po pewnym czasie się uspokoił. Nagle dostrzegł  że z ciemności wyłania się czyjeś spojrzenie   szarych  intensywnych oczu. Już wiedział  że to jego była  którą zresztą bardzo skrzywdził.   Co tutaj robisz?   zapytał   Przyszłam cię zabić.   odpowiedziała  a w jej dłoni błysnął nóż.   Nie mówisz poważnie  prawda? Żartujesz?   Nie kotku  za bardzo mnie skrzywdziłeś i musisz za to zapłacić.   Ale ja nie chciałem  naprawdę nie chciałem.   Jesteś żałosny  ktoś ci kazał odchodzić do innej? Podjąłeś decyzję. Ja też. I pamiętaj  zawsze cię kochałam.   podeszła do niego powoli.   Błagam  nie...   ale było już za późno. Po raz ostatni spojrzała w jego ciemne  prawie czarne oczy i zatopiła srebrne ostrze w jego sercu. Skoro on złamał jej serce  ona musiała zrobić to samo.   w.

wisienka265 dodano: 1 marca 2012

Obudził go zły sen, więc otworzył oczy. Było jeszcze ciemno, po pewnym czasie się uspokoił. Nagle dostrzegł, że z ciemności wyłania się czyjeś spojrzenie - szarych, intensywnych oczu. Już wiedział, że to jego była, którą zresztą bardzo skrzywdził. - Co tutaj robisz? - zapytał - Przyszłam cię zabić. - odpowiedziała, a w jej dłoni błysnął nóż. - Nie mówisz poważnie, prawda? Żartujesz? - Nie kotku, za bardzo mnie skrzywdziłeś i musisz za to zapłacić. - Ale ja nie chciałem, naprawdę nie chciałem. - Jesteś żałosny, ktoś ci kazał odchodzić do innej? Podjąłeś decyzję. Ja też. I pamiętaj, zawsze cię kochałam. - podeszła do niego powoli. - Błagam, nie... - ale było już za późno. Po raz ostatni spojrzała w jego ciemne, prawie czarne oczy i zatopiła srebrne ostrze w jego sercu. Skoro on złamał jej serce, ona musiała zrobić to samo. / w.

26.02.   urodzinowo ♥

wisienka265 dodano: 26 luty 2012

26.02. - urodzinowo ♥

Chciałabym w przyszłości zostać psychologiem i móc pomagać innym ludziom w problemach. Łatwiej jest komuś poradzić niż sobie  a potem się do tego dostosować.   w.

wisienka265 dodano: 22 luty 2012

Chciałabym w przyszłości zostać psychologiem i móc pomagać innym ludziom w problemach. Łatwiej jest komuś poradzić niż sobie, a potem się do tego dostosować. / w.

W czymś przyjemnym najlepszy jest czas oczekiwania. Bo albo to wszystko mija zbyt szybko lub wcale nie jest takie  jakie miało być.   w.

wisienka265 dodano: 22 luty 2012

W czymś przyjemnym najlepszy jest czas oczekiwania. Bo albo to wszystko mija zbyt szybko lub wcale nie jest takie, jakie miało być. / w.

Zaciągam się muzyką jak palacz papierosem.   w.

wisienka265 dodano: 22 luty 2012

Zaciągam się muzyką jak palacz papierosem. / w.

Jak dla mnie muzyka to coś bardzo osobistego  dlatego nigdy nie korzystam z głośników. Nie chce by ktoś oceniał mnie przez słowa  przekleństwa  które pojawiają się w piosence  albo po prostu mógł stwierdzić  że to nie dla mnie. Muzyka to mój prywatny świat  do którego nikt nie ma dostępu.   w.

wisienka265 dodano: 20 luty 2012

Jak dla mnie muzyka to coś bardzo osobistego, dlatego nigdy nie korzystam z głośników. Nie chce by ktoś oceniał mnie przez słowa, przekleństwa, które pojawiają się w piosence, albo po prostu mógł stwierdzić, że to nie dla mnie. Muzyka to mój prywatny świat, do którego nikt nie ma dostępu. / w.

Dzisiaj wyobraziłam sobie  że zamiast spędzać popołudnie przed komputerem  nudząc się jednocześnie  mogłabym siedzieć koło niego. Może byśmy się śmiali z czegoś  rozmawiali lub siedzieli w ciszy. Na ekranie telewizora mógłby być jakiś horror albo komedia. Na pewno byśmy się nie nudzili. Snulibyśmy plany dotyczące przyszłości  a gdybym była śpiąca  wystarczyłoby  że wtuliłabym się w jego ramiona. Na pewno by mnie nie zrzucił  ale raczej przytulił. Byłoby mi cieplej niż pod kocem. Zwłaszcza w sercu. Mogłoby być tak cudownie. Jednak coś mnie przeraża w tej wizji. To wszystko jest zbyt nierealne.   w.

wisienka265 dodano: 20 luty 2012

Dzisiaj wyobraziłam sobie, że zamiast spędzać popołudnie przed komputerem, nudząc się jednocześnie, mogłabym siedzieć koło niego. Może byśmy się śmiali z czegoś, rozmawiali lub siedzieli w ciszy. Na ekranie telewizora mógłby być jakiś horror albo komedia. Na pewno byśmy się nie nudzili. Snulibyśmy plany dotyczące przyszłości, a gdybym była śpiąca, wystarczyłoby, że wtuliłabym się w jego ramiona. Na pewno by mnie nie zrzucił, ale raczej przytulił. Byłoby mi cieplej niż pod kocem. Zwłaszcza w sercu. Mogłoby być tak cudownie. Jednak coś mnie przeraża w tej wizji. To wszystko jest zbyt nierealne. / w.

Moje myśli cały czas wędrują tylko do jednej osoby. Tak dawno go nie widziałam  już zapomniałam jak brzmi jego głos. Nie wiem czy to wszystko ma jeszcze sens  ale wciąż w tym tkwie  jak w morzu bez dna. To wszystko ciągnie się za mną  nie daje spać po nocach  za każdym razem próbuje sobie przypomnieć jego śmiech  ale przecież on się nigdy nie śmieje. Tylko tak cudownie uśmiecha. Zawsze wolał stać sam  wybrał samotność  tak jak ja. Byliśmy do siebie tak podobni  a jednocześnie diametralnie różni. Jaki jest teraz? Nie wiem  i właśnie to palące uczucie nie daje mi żyć. Nic o nim nie wiem. Jaki sens jest kochać kogoś  kogo się tak właściwie nie zna? Pomimo tego mam wrażenie  że jakaś cząstka mojej duszy  może ta odpowiedzialna za miłość  wie o nim wszystko. Każdą niewypowiedzianą myśl.   w.

wisienka265 dodano: 19 luty 2012

Moje myśli cały czas wędrują tylko do jednej osoby. Tak dawno go nie widziałam, już zapomniałam jak brzmi jego głos. Nie wiem czy to wszystko ma jeszcze sens, ale wciąż w tym tkwie, jak w morzu bez dna. To wszystko ciągnie się za mną, nie daje spać po nocach, za każdym razem próbuje sobie przypomnieć jego śmiech, ale przecież on się nigdy nie śmieje. Tylko tak cudownie uśmiecha. Zawsze wolał stać sam, wybrał samotność, tak jak ja. Byliśmy do siebie tak podobni, a jednocześnie diametralnie różni. Jaki jest teraz? Nie wiem, i właśnie to palące uczucie nie daje mi żyć. Nic o nim nie wiem. Jaki sens jest kochać kogoś, kogo się tak właściwie nie zna? Pomimo tego mam wrażenie, że jakaś cząstka mojej duszy, może ta odpowiedzialna za miłość, wie o nim wszystko. Każdą niewypowiedzianą myśl. / w.

Leżałam na łóżko szczelnie owinięta kocem. Cała drżałam  ale nie z powodu zimna  tylko tęsknoty za nim. Zamknęłam oczy i próbowałam przywołać jego postać. Udało się. Przez moją głowe przetaczało się wiele wizji  wspomnień. Te jego cholernie niebieskie oczy. Każde spojrzenie  które połączyło nas chociaż na sekunde. Nie mogłam liczyć na nic więcej. Bo nic więcej się nie wydarzyło. Nawet wyobraźnia nie zastąpi mi jego pocałunków  dotyku. Jeśli tak by się dało  na pewno byłabym już od tego uzależniona. Wszystko znikło  całe dźwięki tego świata ucichły  sprawiając  że poczułam się cholernie samotna. Po moim policzku potoczyła się równie samotna jak ja łza. Zawsze w takich momentach tak strasznie brakuje mi jego obecności  która podnosiła by mnie na duchu.   w.

wisienka265 dodano: 19 luty 2012

Leżałam na łóżko szczelnie owinięta kocem. Cała drżałam, ale nie z powodu zimna, tylko tęsknoty za nim. Zamknęłam oczy i próbowałam przywołać jego postać. Udało się. Przez moją głowe przetaczało się wiele wizji, wspomnień. Te jego cholernie niebieskie oczy. Każde spojrzenie, które połączyło nas chociaż na sekunde. Nie mogłam liczyć na nic więcej. Bo nic więcej się nie wydarzyło. Nawet wyobraźnia nie zastąpi mi jego pocałunków, dotyku. Jeśli tak by się dało, na pewno byłabym już od tego uzależniona. Wszystko znikło, całe dźwięki tego świata ucichły, sprawiając, że poczułam się cholernie samotna. Po moim policzku potoczyła się równie samotna jak ja łza. Zawsze w takich momentach tak strasznie brakuje mi jego obecności, która podnosiła by mnie na duchu. / w.

Dobrze wiedzieć  że istnieją jeszcze na tym świecie faceci  którzy przepuszczają dziewczyny w drzwiach.   w.

wisienka265 dodano: 19 luty 2012

Dobrze wiedzieć, że istnieją jeszcze na tym świecie faceci, którzy przepuszczają dziewczyny w drzwiach. / w.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć