|
zrozum_sens.moblo.pl
Przyjdź do mnie gdy stoję na krawędzi znajdź mnie gdy już sama nie daję rady złap mnie wtedy i proszę nie odwracaj wzroku.
|
|
|
Przyjdź do mnie gdy stoję na krawędzi, znajdź mnie gdy już sama nie daję rady, złap mnie wtedy i proszę nie odwracaj wzroku.
|
|
|
Przed światem noszę maskę, wewnątrz czuję jak się rozpadam.
|
|
|
Dziś tworzę w głowie scenariusze, by zapomnieć o życiu. Mężczyzna. Nieidealny, ale idealny. Nie musi mówić, że mnie kocha, bo widzę to w jego spojrzeniu. Nie muszę już szukać idealnej sukienki, bo przy nim w każdej czuję się seksowna. Nie muszę obsesyjnie trzymać się diety, bo w jego oczach widzę, że jestem piękna mimo wszystkich wad. Kiedy rozpadam się na kawałki nie muszę nic mówić, on mnie podniesie. Nie muszę go prosić żeby mnie zauważył, bo on mnie widzi każdego dnia. Daję mu z siebie wszystko, nie oczekuję niczego w zamian, ale to dostaję. Wzajemność. Szczerość. Tak po prostu. Spełnieniem marzeń jest coś tak zwykłego. Ktoś kiedyś mówił Ci, że marzenia się spełniają, jeśli bardzo tego chcemy? Kłamał, przykro mi.
|
|
|
Siedzę obok Ciebie i trzymam Cię za rękę, uśmiecham się, ale nie wiem już czy naprawdę tego chcę. kim tak naprawdę jestem dzisiaj, skoro nie czuje się już ani trochę sobą? I co z nas zostało, jeśli nie tylko przyzwyczajenie?
|
|
|
Wszystko dziś odkładamy na później. Pranie, sprzątanie, siłownie i siebie.
|
|
|
"I'm still holding on to everything that's dead and gone
I don't wanna say goodbye 'cause this one means forever
Now you're in the stars and six feet's never felt so far
Here I am alone between the heavens and the embers
Oh, it hurts so hard for a million different reasons
You took the best of my heart and left the rest in pieces" / Benson Boone
|
|
|
Nie chce już dłużej być tą małą dziewczynką w ciele dorosłej, bezmyślnie czekającą na coś co się nie wydarzy, na kogoś kto się nie pojawi, na los który nie nadejdzie. Nie chcę, ale nie umiem przestać. Nauczyłam się uciekać od problemów zagłębiając się w marzeniach o lepszym świecie i lepszych ludziach.
|
|
|
tak bardzo brakuje mi rozmów ze zrozumieniem
|
|
|
"Jak się trzymasz?" Najgłupsze o co można zapytać, a pada z każdej strony, dlatego uczę się kłamać.
|
|
|
Kiedy myślisz, że już więcej nie możesz znieść, przychodzi następny cios prosto w serce. Porównuję to do smagania nożem. Bo tak to właśnie czuję. Karetka - chlast, Śmierć - chlast, wyrzuty sumienia - chlast, słowa lekarza - chlast, słowa rodziny - chlast, fala wspomnień powracająca w kółko - chlast, kolejny szpital - chlast, kolejne zagrożenie życia i łzy bliskiej osoby - chlast, chlast, chlast... I myślisz "mam już dosyć", mówisz "więcej nie wytrzymam", ale nic podobnego. Wytrzymasz, ale nie wiem do końca czy to dobre wieści.
|
|
|
Przyśnij mi się, proszę.. Będę czekać. Bo bez Ciebie już nic tutaj nie jest takie samo. Bez Ciebie nie wiem gdzie powinnam iść. Bez Ciebie nikt mnie tutaj nie rozumie. Mamo, bez Ciebie nie chce mi się nic.
|
|
|
Jak wyglądają ludzie ze złamanym sercem? A no, normalnie. Przecież żyję, jem, piję, chodzę do pracy, spotykam znajomych, rozmawiam, czytam książki, śmieję się i płaczę.
Tylko to wszystko już takie bez sensu.
|
|
|
|