głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
pequenabailaina Dokuczałam mu powtarzając Sierotka. Zagłodziłbyś mnie na śmierć. Dźgał mnie patykiem i mówi ł abym to odwołała bo inaczej mnie u pieczę P. Dowcipniś. M poprosi

pequenabailaina

pequenabailaina.moblo.pl
Dokuczałam mu powtarzając Sierotka. Zagłodziłbyś mnie na śmierć. Dźgał mnie patykiem i mówi ł abym to odwołała bo inaczej mnie u pieczę P. Dowcipniś. M poprosił mnie
  Dokuczałam mu powtarzając... teksty

pequenabailaina dodano: 24 października 2012

- Dokuczałam mu powtarzając Sierotka. Zagłodziłbyś mnie na śmierć. Dźgał mnie patykiem i mówi ł abym to odwołała bo inaczej mnie u pieczę ;P. Dowcipniś. M poprosił mnie abym upiekła mu kiełbaskę bo nie ma cierpliwości do tego więc od razu upiekłam wszystkim tym co chcieli . Hihi jedna wpadła mi w ogień i z poważną miną zakomunikowałam o Dawid twoja kiełbaska mi spadła. Musisz sobie sam upiec .Spojrzał na mnie i potem mi pokazywał która to była jego :D. Widzisz to jest moja. Powiedziałam , że dla Pana Dawida upiekę oddzielnie. I Tak siedzieliśmy do rana rozmawiając, sprzeczając się i słuchając muzyki. Cz.3.[ Pequeńabailaina.]

  Z tyłu siedział M. Zaczęłam z... teksty

pequenabailaina dodano: 24 października 2012

- Z tyłu siedział M. Zaczęłam z nim rozmawiać o sporcie. Opowiadał mi o akcjach takich śmiesznych. Więc oboje się śmialiśmy. Dawid ciągle się droczył ze mną i mówił Mała się upiła. Był zazdrosny i ciągle chciał zmienić temat. Potem posmutniał. Więc na początku spytałam co mu jest powiedział , że nic, Zażartowałam sobie upiłeś się biedaku.Przytuliłam się do niego. Głaskał mnie po włosach. Dokończyłam rozmowę z M. Dawid ciągle szeptał mi coś do ucha. Gdy dojechaliśmyna miejsce wszyscy wyszli Dawidowi się nie spieszyło więc chciałam wyjść za M ale mnie zatrzymał. Milczeliśmy przytuleni po czym mnie pocałował w policzek. Byłam w 7 niebie. Potem jeszcze 2 razy. Zaczął całować mnie po szyi. Wpadła koleżanka i zapytała gdzie są kubeczki. Siedzieliśmy przy ognisku Dawid nie pozwolił mi więcej pić i trzymał mnie w objęciu. Przypiekał mi chleb na ognisku i chyba ze 2 razy mu spadł w ogień:D. Cz.2 // Pequenabailaina.

  Miałam za zadanie zorganizować... teksty

pequenabailaina dodano: 24 października 2012

- Miałam za zadanie zorganizować ognisko. Zadzwoniłam do kolegi z prośbą czy nie pomógłby mi przy zakupach. Zgodził się. Przyjechał do mnie. Po czym stwierdził, żebym zadzwoniła po swoją koleżankę a On zadzwoni po 2 kolegów. Siedzieliśmy w samochodzie czekając na nich. Była jeszcze wczesna pora ok18. Gdy zebraliśmy ekipę wbiliśmy do sklepu. Zajęłam się kupnem żarcia z D a reszta szukała dla siebie alkoholu. Oczywiście oprócz kierowcy :D. Ze względu, że nie przepadam za piwem chciałam kupić sobie wódkę ale nie było chętnych więc kupiłam 2 Lechy. Dawid mi dogryzał i mówił, że po 2 to się nawale cho cho . Powiedział, że też chcę pić. Spytał się M czy nie chciałby prowadzić. Zgodził się więc Dawid siadł ze mną z tyłu. Od razu zaczęliśmy pić. Otworzyłam jakieś chipsy. I chciałam aby D mi otworzył piwo a ten zrobił wielkie oczy i mówi myślałem, że żartujesz z tym piwem, ale nie Mała nie bdz piła :D. I tak mi w końcu otworzył.I za każdym łykiem mówił, że już jestem pijana Cz1 - Pequena

  Znowu była z Innym      Idealnie... teksty

pequenabailaina dodano: 24 października 2012

" Znowu była z Innym " - Idealnie pasuje do mojego dotychczasowego stylu życia . Ach ;p // -Pequenabailaina.//

  Dostałam wiadomość. Adrian.... teksty

pequenabailaina dodano: 23 października 2012

- Dostałam wiadomość. Adrian. Zbudowany 23-latek. Wcześniej mu nie odpisywałam. Byłam zauroczona kimś innym. - No co tam słodka ? Przypomniałaś sobie w końcu o mnie ? Hę. Ile już Ci esemesów wysłałem ? Fakt sporo tego było. Nie wiedziałam co odpisać. Napisałam, że miałam dużo nauki. I drocząc się napisałam, że codziennie spotykałam się z jakimś ciachem. Więc nie było czasu dla niego. Śmiał się z tego. Zaproponował spacer. Gdy przyszłam na umówione miejsce stał i uśmiechał się do mnie mrucząc to gdzie te Ciacha :D. Wyglądał BosKo. Opalony. Mrr. Opowiadaliśmy sobie co się działo w naszym życiu. Przytulał mnie. Chciał czegoś więcej a Ja, jak zwykle nie byłam zdecydowana. Szczerze powiedziałam, że takie coś mi pasuje i nie chcę więcej. Było późno. Odprowadził mnie kawałek. Powiedziałam, że dalej chce pójść sama. Nie chciał mi pozwolić abym szła sama bo było ciemno. Po chwili się zgodził. Pewnie dlatego, że Go uraziłam swoją decyzją. Było mi przykro. Musiałam wszystko przemyśle©. - Pequeña.

  Oczywiście mile mnie przywitał.... teksty

pequenabailaina dodano: 23 października 2012

- Oczywiście mile mnie przywitał. Przyciągałam uwagę w tej chuście. Zapytał czy znam Tomka. Odpowiedziałam tak . Kiedyś się z nim kumplowałam ale nie przepadałam za nim. Spytałam się tego gościa, co On tutaj robi powinien skończyć dawno gim. Nawet nie wiem jak się nazywał. Objął mnie ramieniem przyciągnął do siebie. Szokował mnie. Był przystojny ale jakoś zbytnio nie przypadł do gustu. Przeszłam do rzeczy. Zapytałam czy T ucieka przed wojskiem ? Odpowiedział mi : Ma tutaj do załatwienia sprawę podobno czymś handlował a gdzie jak nie w sql się tego pozbędzie;d. Zadzwonił dzwonek, chciał jeszcze pogadać ale odwróciłam się i odeszłam. Potem ciągle mnie zagadywał. Chciał się nawet umówić ale zbywałam Go. Teraz trochę żałuje. - Pequeńabailaina. Cz.2.

  Była przerwa. Chłopcy ze starszej... teksty

pequenabailaina dodano: 23 października 2012

- Była przerwa. Chłopcy ze starszej klasy przebierali się na w-f. Byłam po w-fie. Ubrana w białą bluzkę z krótkim rękawkiem z różową kokardką i czarnymi napisami. Hm, gorzej z dołem byłam owinięta chustką wyglądało to jak spódniczka. Prawie, hihi. Wyszłam z szatni na korytarz, ponieważ nie mogłam doczekać się zwolnienia łazienki. Byłam sama na korytarzu. Przechodziłam obok męskich szatni gdy nagle wyszedł jakiś chłopak. Znałam Go, miałam z nim wcześniej lekcję. Zagwizdał na mój widok i powiedział coś w stylu czy będzie mi tak wygodnie ćwiczyć znaczy, że mu nic nie przeszkadza wręcz przeciwnie. Nie odpowiedziałam mu, że jestem właśnie po lekcji. Maszerowałam dalej korytarzem minął mnie kolejny chłopak powiedział mi:" Cześć "wcale Go nie znałam ale odpowiedziałam. Potem spotkałam Tomka. Dalszy sąsiad. Starszy dużo ode mnie, zdziwiłam się co On tutaj robi. Uśmiechnął się na mój widok.Przywitaliśmy się po czym się oddalił. Widział to jakiś Jego kolega i podszedł do mnie. Cz.1 - Pequeńa.

     Sądziła  że przeszłość... teksty

pequenabailaina dodano: 23 października 2012

// - Sądziła, że przeszłość przygotowała Ją na każdą ewentualność. Nawet taką, że jedyny człowiek, jakiemu kiedykolwiek zaufała może zwrócić się przeciwko niej.// - Pequeńa.

  Mądry  czarujący  przystojny... teksty

pequenabailaina dodano: 23 października 2012

- Mądry, czarujący, przystojny, zielonooki, idealny pod każdym względem. Nic zwyczajnego. Tylko pytanie czy Ja Go Kocham . . - // Pequeńabailaina.

   Chłopców zmieniała jak... teksty

pequenabailaina dodano: 23 października 2012

- Chłopców zmieniała jak rękawiczki. Nikt nie rozumiał czemu. Nikt nie zapytał jak Ona się z tym czuje. Przecież z każdym Jej się dobrze rozmawiało. Z każdym miała dobry kontakt. Coś zawsze Jej nie pasowało. Sama źle się z tym czuła. Nie umiała sobie tego wytłumaczyć. Nie chciała być z nikim. Z drugiej strony potrzebowała rozmówcy. Kogoś kto Ją przytuli i pocieszy gdy będzie tego potrzebować, ale nic więcej. Zawsze chciała być sama. Z dala. Jednak chciała prawdziwego przyjaciela. Tylko tyle, a może aż tyle. // - Pequeńabailaina. //

   Pamiętam nasze spotkanie.... teksty

pequenabailaina dodano: 23 października 2012

- Pamiętam nasze spotkanie. Rozmawiałam z koleżankami. Kiedy wpadłeś z kolegą przystanęliście w progu obserwując nas. Puściłeś mi oczko ostrzegajac kolegę słowami : " Tej szatynKi nie ruszaj."" Mam z nią do pogadania." Wszyscy zrobili wielkie oCzy. Po czym zaproponowałeś mi piwo jednocześnie wiedząc, że go nie lubię i spytałeś czy nie wyszłabym na dwór. Zgodziłam się. Pospacerowaliśmy troszkę. Potem usiedliśmy na ławce rozmawiając i śmiejąc się. Ten wieczór był jednym z udanych dni w moim życiu. W gronie znajomych. Zwłaszcza mojego kolegi, który zrobiłby wiele dla mnie nie oczekując ode mnie nic. - Pequeńabailaina.

  Zostałam sama      jak w pustym... teksty

pequenabailaina dodano: 22 października 2012

- Zostałam sama, ;( jak w pustym Teatrze i nie było przed kim odgrywać ról. - Pequeńa.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć