- Chłopców zmieniała jak rękawiczki. Nikt nie rozumiał czemu. Nikt nie zapytał jak Ona się z tym czuje. Przecież z każdym Jej się dobrze rozmawiało. Z każdym miała dobry kontakt. Coś zawsze Jej nie pasowało. Sama źle się z tym czuła. Nie umiała sobie tego wytłumaczyć. Nie chciała być z nikim. Z drugiej strony potrzebowała rozmówcy. Kogoś kto Ją przytuli i pocieszy gdy będzie tego potrzebować, ale nic więcej. Zawsze chciała być sama. Z dala. Jednak chciała prawdziwego przyjaciela. Tylko tyle, a może aż tyle. // - Pequeńabailaina. //
|