głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nazawszekocham

Wiesz czym jest prawdziwa samotność? Wtedy  gdy wiesz  że wrócisz do pustego do domu  w którym nikt na ciebie nie czeka  nikt do ciebie nie zadzwoni  by życzyć ci dobrej nocy  a kolację zjesz sama bez niczyjego towarzystwa. Samotność jest wtedy  gdy nie masz z kim snuć planów na przyszłość  gdy zasypiasz i budzisz się sama. Gdy nie wracasz do domu  nikt do ciebie nie dzwoni  by spytać się gdzie jesteś. Gdy wejdziesz do łazienki  nie masz do kogo krzyknąć  by podał ci ręcznik  nie masz się z kim kłócić i z kim godzić. Nie masz do kogo mieć pretensji  że zjadł całą Nutellę  że nie zostawił ci ani trochę mleka. Takiej samotności nikomu nie życzę. sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

Wiesz czym jest prawdziwa samotność? Wtedy, gdy wiesz, że wrócisz do pustego do domu, w którym nikt na ciebie nie czeka, nikt do ciebie nie zadzwoni, by życzyć ci dobrej nocy, a kolację zjesz sama bez niczyjego towarzystwa. Samotność jest wtedy, gdy nie masz z kim snuć planów na przyszłość, gdy zasypiasz i budzisz się sama. Gdy nie wracasz do domu, nikt do ciebie nie dzwoni, by spytać się gdzie jesteś. Gdy wejdziesz do łazienki, nie masz do kogo krzyknąć, by podał ci ręcznik, nie masz się z kim kłócić i z kim godzić. Nie masz do kogo mieć pretensji, że zjadł całą Nutellę, że nie zostawił ci ani trochę mleka. Takiej samotności nikomu nie życzę./sercowyprokurator

Oczywiście  że już go nie kocham. Oduczyłam się dzwonić do niego  gdy tylko mam jakiś kłopot. Wypożyczając film nie kieruję się jego gustem  tylko swoim. Nie wysyłam już mu sms a na dobranoc. Gdy jestem w trudnej sytuacji nie myślę  jak on by się zachował. Nawiązując nowe znajomości  nie obchodzi mnie jego zdanie na temat tych osób. Robiąc kawę nie przygotowuję już dwóch kubków. Kupując ubrania  nie kieruję się jego gustem.Zamawiając pizzę nie wybieram jego ulubionej. Po prostu nauczyłam się żyć bez niego. Tylko gdy go znowu zobaczę muszę się uczyć tego wszystkiego od nowa. sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

Oczywiście, że już go nie kocham. Oduczyłam się dzwonić do niego, gdy tylko mam jakiś kłopot. Wypożyczając film nie kieruję się jego gustem, tylko swoim. Nie wysyłam już mu sms-a na dobranoc. Gdy jestem w trudnej sytuacji nie myślę, jak on by się zachował. Nawiązując nowe znajomości, nie obchodzi mnie jego zdanie na temat tych osób. Robiąc kawę nie przygotowuję już dwóch kubków. Kupując ubrania, nie kieruję się jego gustem.Zamawiając pizzę nie wybieram jego ulubionej. Po prostu nauczyłam się żyć bez niego. Tylko gdy go znowu zobaczę muszę się uczyć tego wszystkiego od nowa./sercowyprokurator

  Wiesz co?   zapytał.   Hm?   mruknęłam nie podnosząc wzroku znad książki.   Chcę ci coś powiedzieć   nie poddawał się.   Co masz mi do powiedzenia na tyle ważnego  żeby odrywać mnie od lektury?   wkurzyłam się podnosząc wreszcie głowę.   Chcę ci powiedzieć  że cię kocham  że chciałbym się przy tobie budzić dzień w dzień do końca życia. Chcę ci powiedzieć  że oddałbym za ciebie życie  że jesteś dla mnie najważniejszą osobą na tym pieprzonym świecie  że jesteś moim światełkiem w tunelu szarego życia. Chcę ci powiedzieć  że zaprojektowałem już nasz wymarzony dom  wymyśliłem imiona dla naszych dzieci i że mam wizję naszego wspólnego życia. Czy to wystarczający powód  by przerywać ci lekturę?   No ba!   krzyknęłam  a następnie zamknęłam mu jego usta swoimi. sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

- Wiesz co? - zapytał. - Hm? - mruknęłam nie podnosząc wzroku znad książki. - Chcę ci coś powiedzieć - nie poddawał się. - Co masz mi do powiedzenia na tyle ważnego, żeby odrywać mnie od lektury? - wkurzyłam się podnosząc wreszcie głowę. - Chcę ci powiedzieć, że cię kocham, że chciałbym się przy tobie budzić dzień w dzień do końca życia. Chcę ci powiedzieć, że oddałbym za ciebie życie, że jesteś dla mnie najważniejszą osobą na tym pieprzonym świecie, że jesteś moim światełkiem w tunelu szarego życia. Chcę ci powiedzieć, że zaprojektowałem już nasz wymarzony dom, wymyśliłem imiona dla naszych dzieci i że mam wizję naszego wspólnego życia. Czy to wystarczający powód, by przerywać ci lekturę? - No ba! - krzyknęłam, a następnie zamknęłam mu jego usta swoimi./sercowyprokurator

Nie był idealny. Miał zalety  ale też wady. Był zdecydowany i wiedział  czego w życiu chce. Czasem był przeuroczy  innego dnia gburowaty i burkliwy. Nie był romantykiem w typowym tego słowa znaczeniu  ale chwile spędzone z nim były niezapomniane. Był twardy  tylko raz widziałam go jak płakał. Nie był przykładnym dżentelmenem  który zna wszystkie zasady savoir   vivru  ale darzył szacunkiem kobiety. Jak sobie coś postanowił  to zawsze doprowadzał to do końca. Był dumny  nie lubił przepraszać. Czasem zapominał u umówionym spotkaniu  albo się spóźniał. sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

Nie był idealny. Miał zalety, ale też wady. Był zdecydowany i wiedział, czego w życiu chce. Czasem był przeuroczy, innego dnia gburowaty i burkliwy. Nie był romantykiem w typowym tego słowa znaczeniu, ale chwile spędzone z nim były niezapomniane. Był twardy, tylko raz widziałam go jak płakał. Nie był przykładnym dżentelmenem, który zna wszystkie zasady savoir - vivru, ale darzył szacunkiem kobiety. Jak sobie coś postanowił ,to zawsze doprowadzał to do końca. Był dumny, nie lubił przepraszać. Czasem zapominał u umówionym spotkaniu, albo się spóźniał./sercowyprokurator

Nasza miłość jest jak karmelek nadziewany żwirem. Słodziutka do bólu zębów i raniąca do krwi. Ckliwa i jadowita.  sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

Nasza miłość jest jak karmelek nadziewany żwirem. Słodziutka do bólu zębów i raniąca do krwi. Ckliwa i jadowita./ sercowyprokurator

Nie jest piękny. Ale dla mnie jest najpiękniejszy na świecie. Ty powiesz  że jego brązowe oczy niczym się nie wyróżniają  a ja nie wyobrażam sobie bez nich życia. Powiesz  że jego rude włosy nie dodają mu uroku  a ja kocham jego rudą czuprynę. Powiesz  że jego ciągłe gadanie o motoryzacji jest nudne i męczące   a ja uwielbiam patrzeć jak świecą mu się wtedy oczy. Powiesz  że jego jazda na rowerze jest niebezpieczna  a ja lubię patrzeć jak rozwija swoją pasję. Nie jest typem macho  szpanera  czy podrywacza. Nie jest ani skejtem  ani punkiem  jest zwykłym chłopakiem  którego kocham nad życie. sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

Nie jest piękny. Ale dla mnie jest najpiękniejszy na świecie. Ty powiesz, że jego brązowe oczy niczym się nie wyróżniają, a ja nie wyobrażam sobie bez nich życia. Powiesz, że jego rude włosy nie dodają mu uroku, a ja kocham jego rudą czuprynę. Powiesz, że jego ciągłe gadanie o motoryzacji jest nudne i męczące , a ja uwielbiam patrzeć jak świecą mu się wtedy oczy. Powiesz, że jego jazda na rowerze jest niebezpieczna, a ja lubię patrzeć jak rozwija swoją pasję. Nie jest typem macho, szpanera, czy podrywacza. Nie jest ani skejtem, ani punkiem, jest zwykłym chłopakiem, którego kocham nad życie./sercowyprokurator

Wiecie  co ma na Facebooku w statusie? : TO SKOMPLIKOWANE. Skomplikowane  kurwa! sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

Wiecie, co ma na Facebooku w statusie? : TO SKOMPLIKOWANE. Skomplikowane, kurwa!/sercowyprokurator

Mam zapomnieć? Proszę bardzo. Nie ma problemu. Zapomnę twój szept późno w nocy  wszystkie szaleństwa  które razem robiliśmy  obietnice  które sobie składaliśmy. Zapomnę  że mówiłeś  że będziesz już zawsze. Zapomnę nasze plany na przyszłość i wszystkie wspomnienia związane z tobą. Zapomnę o twoich pocałunkach w czoło  które dawały mi cudowne poczucie bezpieczeństwa. Zapomnę o twoich rękach  delikatnie muskających moje. Tak  zapomnę. Kiedyś. sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

Mam zapomnieć? Proszę bardzo. Nie ma problemu. Zapomnę twój szept późno w nocy, wszystkie szaleństwa, które razem robiliśmy, obietnice, które sobie składaliśmy. Zapomnę, że mówiłeś, że będziesz już zawsze. Zapomnę nasze plany na przyszłość i wszystkie wspomnienia związane z tobą. Zapomnę o twoich pocałunkach w czoło, które dawały mi cudowne poczucie bezpieczeństwa. Zapomnę o twoich rękach, delikatnie muskających moje. Tak, zapomnę. Kiedyś./sercowyprokurator

Podziwiam ludzi  którzy dla szczęścia innych potrafią zrezygnować z własnego. sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

Podziwiam ludzi, którzy dla szczęścia innych potrafią zrezygnować z własnego./sercowyprokurator

Nienawidził  gdy płakałam. Gdy wiedział że pokłóciłam się z rodzicami  gotów był jechać do nich i wyrządzać im awanturę. Gdy jakiś facet mnie skrzywdził biegł do niego i obijał mu mordę. Był w stanie zrobić wszystko  byleby tylko oszczędzić mi łez. Kazał mi krzyczeć  gryźć  kopać  ale nie płakać. Gdy zauważał łzy w kącikach moich oczu robił z siebie idiotę  by mnie rozbawić. Gdyby wiedział ile łez wylałam przez niego zabiłby sam siebie. sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

Nienawidził, gdy płakałam. Gdy wiedział,że pokłóciłam się z rodzicami, gotów był jechać do nich i wyrządzać im awanturę. Gdy jakiś facet mnie skrzywdził biegł do niego i obijał mu mordę. Był w stanie zrobić wszystko, byleby tylko oszczędzić mi łez. Kazał mi krzyczeć, gryźć, kopać, ale nie płakać. Gdy zauważał łzy w kącikach moich oczu robił z siebie idiotę, by mnie rozbawić. Gdyby wiedział ile łez wylałam przez niego zabiłby sam siebie./sercowyprokurator

 Wyjeżdżam do Stanów na dwa miesiące   wyrzuciłam z siebie chcąc mieć już to z głowy. Stanął pośrodku ulicy i z wytrzeszczonymi na mnie oczyma powiedział: Co?   To co słyszałeś. Jadę tam  załatwiam  co muszę i wracam. To tylko dwa miesiące.   Chyba żartujesz.   Nie jestem w nastroju do żartów   powiedziałam.   Zapomnij  nigdzie nie jedziesz   powiedział stanowczym tonem.   Ty nie masz tu nic do gadania   odpowiedziałam butnie.   Nie pozwalam ci. Nie pojedziesz. Wkurzyłam się  nie znoszę  gdy ktoś mi rozkazuje. Pomimo otaczających nas przechodni uderzyłam go w twarz  po czym odwróciłam się  by odejść  ale on mnie chwycił  odwrócił  przyciągnął do siebie  po czym namiętnie pocałował.   Nawet nie myśl  że puszczę cię tam samą. Jadę z tobą   szepnął mi do ucha. sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

-Wyjeżdżam do Stanów na dwa miesiące - wyrzuciłam z siebie chcąc mieć już to z głowy. Stanął pośrodku ulicy i z wytrzeszczonymi na mnie oczyma powiedział: Co? - To co słyszałeś. Jadę tam, załatwiam, co muszę i wracam. To tylko dwa miesiące. - Chyba żartujesz. - Nie jestem w nastroju do żartów - powiedziałam. - Zapomnij, nigdzie nie jedziesz - powiedział stanowczym tonem. - Ty nie masz tu nic do gadania - odpowiedziałam butnie. - Nie pozwalam ci. Nie pojedziesz. Wkurzyłam się, nie znoszę, gdy ktoś mi rozkazuje. Pomimo otaczających nas przechodni uderzyłam go w twarz, po czym odwróciłam się, by odejść, ale on mnie chwycił, odwrócił, przyciągnął do siebie, po czym namiętnie pocałował. - Nawet nie myśl, że puszczę cię tam samą. Jadę z tobą - szepnął mi do ucha./sercowyprokurator

Pamiętam ten deszczowy jesienny dzień. Całe miasto spowijała gęsta mgła. Wyszłam ze szkoły owijając się szalikiem. Uszłam parę metrów i poczułam  jak ktoś łapie mnie za ramię. Odwróciłam się. To był on   nieogolony  z zapadniętymi policzkami i podsinionymi oczami.   Nie radze sobie   powiedział.   Jestem od ciebie uzależniony. Nie umiem przeżyć ani jednego dnia bez twojego głosu  dotyku i widoku twojej twarzy. Kochał cię jak ostatni popierdolony   powiedział. Powiedział to  co ja czułam. Mimo początkowego oporu wtuliłam się w jego ramiona.   Nie umiem bez ciebie żyć   szepnął. sercowyprokurator

sercowyprokurator dodano: 30 stycznia 2012

Pamiętam ten deszczowy jesienny dzień. Całe miasto spowijała gęsta mgła. Wyszłam ze szkoły owijając się szalikiem. Uszłam parę metrów i poczułam, jak ktoś łapie mnie za ramię. Odwróciłam się. To był on - nieogolony, z zapadniętymi policzkami i podsinionymi oczami. - Nie radze sobie - powiedział. - Jestem od ciebie uzależniony. Nie umiem przeżyć ani jednego dnia bez twojego głosu, dotyku i widoku twojej twarzy. Kochał cię jak ostatni popierdolony - powiedział. Powiedział to, co ja czułam. Mimo początkowego oporu wtuliłam się w jego ramiona. - Nie umiem bez ciebie żyć - szepnął./sercowyprokurator

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć