 |
Pamiętam wyraz twojej twarzy jaśniejącej pośród ciemności chwilę przed tym zanim pierwszy raz powiedziałeś mi, że mnie kochasz. Byłeś skupiony, jakby to, co zaraz powiesz decydowało o twoim być albo nie być. Wpatrywałeś się we mnie szeroko otwartymi oczyma o rozszerzonych granicach. Głowę przechyliłeś minimalnie w prawo, delikatnie rozchyliłeś wargi i zmarszczyłeś brwi. Czułam woń twoich perfum i otaczający nas zapach świeżego deszczu. Słyszałam bicie twojego serca, które biło z zawrotną szybkością. I wtedy wypowiedziałeś te 2 słowa, 3 sylaby, 9 liter - Kocham cię. A potem już nic nie było takie samo./sercowyprokurator
|
|
 |
Nie chcę być dla ciebie jedną z wielu. Chcę być dla ciebie jedyną, najważniejszą kobietą twojego życia. Chcę, żebyś mnie kochał i żebyś często mi o tym mówił. Chcę, żebyś zaakceptował wszystkie moje wady. Chcę, żebyś mnie komplementował i wspierał w trudnych chwilach i był dla mnie schronieniem od brutalnego i materialnego świata wokół. Chcę być dla ciebie jedyna, rozumiesz?/sercowyprokurator
|
|
 |
Nigdy mnie nie kochałeś, mówisz? Nie wierzę ci. Twoje spontaniczne pocałunki nie były udawane. Wyznania miłości nie były fałszywe. Plany, które razem snuliśmy były przesycone prawdą. Naprawdę byłam dla ciebie najważniejsza i zrobiłbyś dla mnie wszystko. Chciałeś być ze mną do końca. Kochałeś mnie. Miłości nie można udawać./sercowyprokurator
|
|
 |
Tak, kocham mojego chłopaka. Jest cudowny. W każdej sytuacji jest dżentelmenem, jest szarmancki i kulturalny. Zawsze mówi to, co ja chcę usłyszeć. Dzwoni wtedy, kiedy zapowiedział, że zadzwoni. Moi rodzice go uwielbiają, często mówi mi, jak bardzo mnie kocha i że jestem piękna.Często daje mi prezenty, zaprasza mnie na romantyczne spotkania. Nigdy mnie nie zawiódł, jest zawsze, gdy tego potrzebuję, wspiera mnie i pomaga. Czasem tylko przypomina mi się On oraz nasze głośne i częste kłótnie, pocałunki w deszczu i łącząca nas namiętność. On - porywczy, wybuchowy, spóźnialski. Jego matka mnie nie znosiła. Był dla mnie wszystkim, mogłabym dla niego zabić. - Ale przecież twój teraźniejszy chłopak jest lepszy, prawda? - podpowiada rozum. - Nie kochasz go - szepcze serce./sercowyprokurator
|
|
 |
Wiem, że to brzmi banalnie, ale chciałabym się z nim zestarzeć. Chciałabym co tydzień chodzić z nim do kościoła, wiążąc mu krawat, a dla siebie wybierając najlepszy kapelusz. Chciałabym codziennie rano chodzić z nim do sklepu po świeże bułeczki, potem my, dwoje starych pomarszczonych ludzi usiedlibyśmy w naszych bujanych fotelach i wspominali lata młodości popijając herbatę z cytryną. Chciałabym chodzić z nim do lekarza, szykować mu tabletki, które musi łykać. Chciałabym strofować go za to, że nie założył czapki, że zapomniał wypić ziółka. A najbardziej chciałabym, żebyśmy umarli razem, by żadne z nas nie tęskniło za drugą połówką swojego serca./sercowyprokurator
|
|
 |
Pokochaj mnie. Pokochaj mnie z moimi humorami i zmianami nastroju. Pokochaj mnie z moją wiecznie kłócącą się rodzinką. Pokochaj mnie z moją przerwą między zębami, zielono-brazowymi oczami i wiecznie potarganymi włosami. Pokochaj mnie z rockiem, którego słucham i książkami, które czytam. Pokochaj mnie z moimi wadami i zaletami. Pokochaj mnie z moim przyzwyczajeniem obgryzania paznokci. Pokochaj mnie z moimi małymi uszami i dziurkami na łopatkach. Pokochaj mnie z moim antytalentem do matematyki i chemii. Pokochaj mnie z moim zamiłowaniem do deszczu. Pokochaj mnie, proszę./sercowyprokurator
|
|
 |
Nie zapominaj, że to ja byłam z tobą w najtrudniejszych momentach. To w moje ramię się wypłakiwałeś. Ja byłam dla ciebie wsparciem, podawałam chusteczki, przygotowywałam herbatę. Na mnie zawsze mogłeś liczyć, bo twoi "przyjaciele", dla których mnie teraz zostawiłeś mieli cię w dupie./sercowyprokurator
|
|
 |
Nie pogarszaj sytuacji. Przecież i tak jest już źle. Ranimy się, staczamy, doprowadzamy do szaleństwa./sercowyprokurator
|
|
 |
Siedzę na parapecie na szkolnym korytarzu.Wokół mnóstwo ludzi. Ktoś mnie szturcha, coś do mnie mówi. Ale nie reaguję. Dokonuję retrospekcji. Widzę twoją twarz, słyszę twój śmiech. Przenoszę się do innej rzeczywistości.Nie obchodzi mnie otaczający mnie gwar i harmider. Znowu jestem z tobą, wtulona w twoje ramiona. Nie chcę wracać do rzeczywistości./sercowyprokurator
|
|
 |
Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. Co widzisz? Jego, prawda?/sercowyprokurator
|
|
 |
Gdybyś tylko chciał, już bylibyśmy razem. Szczęśliwi. / sercowyprokurator
|
|
 |
A teraz posłuchaj mnie dziewczyno. Walczysz zawsze do samego końca! Nie ma, że boli, albo,że się wstydzisz. Wstań i powiedz, że jesteś zajebista i możesz sięgać po swoje marzenia z taką łatwością jaką widzisz na filmach. Właśnie taka jesteś. Nic Cię nie może zatrzymać, a każdy kto twierdzi inaczej jest tyko zmarnowanym człowiekiem nie walczącym już o swoje życie. Naprawdę za kilka lat zostaną tylko wspomnienia, a nie poczucie wstydu czy winy bo zrobiłaś coś spoza schematów społeczeństwa. Jesteś wojownikiem, jesteś marzycielem, jesteś człowiekiem,który może wszystko. Musisz tylko chcieć. /esperer
|
|
|
|