Tak, kocham mojego chłopaka. Jest cudowny. W każdej sytuacji jest dżentelmenem, jest szarmancki i kulturalny. Zawsze mówi to, co ja chcę usłyszeć. Dzwoni wtedy, kiedy zapowiedział, że zadzwoni. Moi rodzice go uwielbiają, często mówi mi, jak bardzo mnie kocha i że jestem piękna.Często daje mi prezenty, zaprasza mnie na romantyczne spotkania. Nigdy mnie nie zawiódł, jest zawsze, gdy tego potrzebuję, wspiera mnie i pomaga. Czasem tylko przypomina mi się On oraz nasze głośne i częste kłótnie, pocałunki w deszczu i łącząca nas namiętność. On - porywczy, wybuchowy, spóźnialski. Jego matka mnie nie znosiła. Był dla mnie wszystkim, mogłabym dla niego zabić. - Ale przecież twój teraźniejszy chłopak jest lepszy, prawda? - podpowiada rozum. - Nie kochasz go - szepcze serce./sercowyprokurator
|