|
zimoweslonce.moblo.pl
Wierzę w to.
|
|
|
Te rozmowy z Twoim kolegą, a zarazem sąsiadem, w mojej głowie dotyczące Ciebie są takie prawdopodobne, ale gdy nadarzy się już okazja do ich zrealizowania, choćby jednej, to nie potrafię mu nawet spojrzeć w oczy, a co dopiero powiedzieć głupie 'hej', od którego by się wszystko zaczęło. Myślę, że łatwiej byłoby mi porozmawiać z Tobą, bo po prostu nie lubię gadać o kimś za jego plecami, ale skąd mam Ciebie wytrzasnąć? Bym Cię szukała ale nawet nie wiem odkąd zacząć. Nie znam twojego imienia, nie wiem gdzie się uczysz, ile masz lat. Możesz być wszędzie. Twój kolega mógłby mi bardzo pomóc, bo teraz tylko jego widuję. Ale nie odważę się tego zrobić. Nie potrafię..
|
|
|
Pomimo tego, że uwielbiałam być sama, od dwóch miesięcy staram się mieć zawsze kogoś przy sobie, z kim mogłabym bez przerwy rozmawiać, żartować i cieszyć się ze wszystkiego, bo gdy jestem sama, myślę zawsze o kimś, kogo już nie ma. I w ten oto sposób moje życie znowu się zmieniło. Już nie lubię niedziel, nie lubię być sama- bez przyjaciół, czy siostry. Jeśli nie mam z kim rozmawiać męczę kota, albo w myślach przeprowadzam dialogi z obcymi ludźmi obserwując ich jak jakaś idiotka. To samo mają rzeczy, takie jak plakaty w autobusie, torba, w której szukam komórki, komórka, szalik, paznokieć, kwiaty lub drzewa. Będę to robić tak długo, aż w końcu nie będę pamiętać, żeby zacząć myśleć o tej osobie..
|
|
|
Nie cierpię, gdy muszę rezygnować z czegoś, co sprawia mi wielką przyjemność, z powodu sił wyższych..
|
|
|
Jesteś jedną z bardzo nielicznych osób w moim życiu, które wywołują uśmiech, gdy tylko je zobaczę..
|
|
|
Jeszcze tak niedawno cieszyłam się z tego, że Cię spotykałam. Przez parę kolejnych dni wspominałam albo Twoje spojrzenie, albo uśmiech, albo naszą bliskość, albo to, co robiłeś słodki głuptasie ;P Co tydzień tak było. Czasami myślałam o tym, jak moglibyśmy się poznać. A Ty zniknąłeś. Pozostało mi wspominanie kogoś, o kim nic nie wiem. Nawet Twojego imienia nie znam. Teraz takie rzeczy jak najstraszniejszy ból brzucha sprawiają mi największą radość, bo nie skupiam swojej uwagi na wspominaniu Twojej osoby. Bo gdy to robię, nie jest mi już tak wesoło, jak kiedyś, choć te obrazy przed oczyma są tak wyraźne, jakby to wszystko działo się nie tak dawno. Nawet chce mi się płakać przez to wszystko. Ostatnio jakoś często mi się to zdarza..
|
|
|
Nie będę psuć sobie długiego weekendu myślami o Tobie. Dociera powoli do mnie to, że Ciebie tu nie ma. Wierzyć, że się pojawisz, zacznę dopiero w poniedziałek. Na chemii, informatyce, matematyce, polskim, w-f'ie, geografii, ekonomice i niemieckim.
|
|
|
Wtedy jest najlepsze życie, kiedy nie jesteś u nikogo w odbycie.. xDD
|
|
|
Czasami ból potrafi sprawiać przyjemność..
|
|
|
Przy moim szczęściu, gdybym przypadkiem spotkała chłopaka, z którym chciałabym spędzić resztę życia, o czym zdecydowałabym pod wpływem chwili, ruszając w jego kierunku nie dotarłabym, bo wpadłabym do niezakrytej studzienki, spadłoby na mnie drzewo, przejechałby mnie rower, wybuchłaby pode mną mina, zapadłabym się pod ziemię, skończyłby się świat, albo pojawiłbyś się Ty i wszystko, co budowałam przez tyle czasu, szlag by trafił i rzuciłabym się Tobie w ramiona..
|
|
|
Dziś gwiazdy na niebie znowu przypomniały mi Ciebie..
|
|
|
|