 |
zimoweslonce.moblo.pl
Nie musi wiedzieć że nie jestem tak delikatna że przez zamyślenie potrafię przegryźć szklankę połamać coś bardzo twardego czy szorując w trakcie prania przetrzeć s
|
|
 |
Nie musi wiedzieć, że nie jestem tak delikatna, że przez zamyślenie potrafię przegryźć szklankę, połamać coś bardzo twardego, czy szorując w trakcie prania przetrzeć sobie skórę do krwi. Ważne, żeby wiedział, że przypadkowe stuknięcie we mnie łokciem nie ma mieć miejsca nigdy. A siniaki, które miewam często, to już inna bajka..
|
|
 |
" Któregoś dnia rzucę to wszystko, i wyjdę rano niby po chleb... " ..
|
|
 |
Skręciłam w lewo, żeby znowu spotkać kogoś, kogo przez przypadek tam spotkałam, jednocześnie wydłużając sobie drogę, zamiast iść prosto, zwyczajnie i po prostu. Bez zmian, jak lubię..
|
|
 |
~ Jeśli chcesz rozmawiać, musisz poczekać aż skończę się posilać..
|
|
 |
Czuję się rozemocjonowana. Tyle obmyślałam, jak mogłabym spytać się jego o pewną osobę, a kiedy zdarzyła się okazja najlepsza z najlepszych, po prostu z niej nie skorzystałam. Czekanie nigdy się nie skończy..
|
|
 |
Są osoby, których ego nie ośmielę się nigdy poruszyć..
|
|
 |
Miło było mi z tą świadomością, że znajdujesz się tak blisko mnie. Nie patrzyłam bezpośrednio na Ciebie, bo musiałabym wykonywać skręty głową o całe 90 stopni, ale wystarczyło mi obrócenie wzroku o 30 stopni i już wiedziałam, chociaż nie widziałam, że też patrzysz w moja stronę, jeżeli nie na mnie. I to było fajne..
|
|
 |
Piątek, 15:45, dziewiątka. Dlaczego dzisiaj? Z jakiej okazji ta niespodzianka? ..
|
|
 |
Dobrze, że po wejściu do klasy, na lekcji po przerwie, na której sporo o nim myślałam, nie spojrzał na mnie, bo kiedy niespodziewanie pojawił się przed moimi oczyma, poczułam gorące rumieńce na policzkach i spuszczenie głowy w dół tego by nie zakryło..
|
|
 |
Chcę, żeby pozory nie myliły, a nie wykorzystałam dzisiejszej jedynej i niepowtarzalnej szansy do tego, aby zabłysnąć w oczach pewnego chłopaka. Dlaczego nie otworzyłam mu drzwi, kiedy ustał przed 'siódemką' w celu zwolnienia ręki, żeby mógł nacisnąć klamkę jak przechodziłam? Nie mogę tego pojąć... Koleżanki, tak. To przez ludzi człowiek się zmienia. Zostaje mi tłumaczyć sobie, że komputer, który niósł nie był ciężki, a że sobie poradził to już w ogóle extra..
|
|
 |
Dużo dało to "miłego dnia" od osobnika płci męskiej dzisiejszego ranka w autobusie..
|
|
|
|