Najpiękniejsza chwila z wczorajszego dnia? Wysiadłam z autobusu o godzinie jak w każdą środę i nie zważając na burzę i piękne błyskawice szłam przed siebie w krótkich spodenkach i ulubionym topie oraz myślałam o środzie na początku roku, kiedy to o tej samej porze i w tym samym miejscu zobaczyłam Jego..
|