 |
zimoweslonce.moblo.pl
W życiu najlepiej kiedy jest nam dobrze i źle bo kiedy jest nam tylko dobrze to niedobrze. ks. Jan Twardowski..
|
|
 |
" W życiu najlepiej kiedy jest nam dobrze i źle, bo kiedy jest nam tylko dobrze - to niedobrze. " ks. Jan Twardowski..
|
|
 |
~ Gdyby czasu nie zabrakło, by cię znaleźć..
|
|
 |
Jeśli w końcu go poznam i jego poczucie humoru, żarty będą mnie rozbawiały, jak żarty mojej najlepszej kumpeli, to nigdy z niego nie zrezygnuję, nawet jak będzie mnie traktował tak, jak wiele innych dziewczyn, jeśli nie zdołam być dla niego wszystkim, czego szuka. No chyba, że nauczy mnie śmiać się z innych, mniej/bardziej śmiesznych rzeczy i dzięki niemu zrozumiem, że są istotniejsze szczegóły niż mi się wydaje, które grają większą rolę w życiu. Inaczej będę walczyć..
|
|
 |
Na chwilę dzisiaj zapomniałam, że przecież miałam się nim nie przejmować. Ale trudniejsze jest to do wykonania, niż przypuszczałam. Przed paru laty brałam go za drugą opcję. Nie zmieniło się to do dzisiaj. Nie byłoby mu miło, gdyby się o tym dowiedział. Jest dobrze, jak jest. Jak głęboko patrzymy w swoje oczy, gdy się mijamy, nie wiedząc o sobie najgorszych rzeczy, tylko przypuszczając, wymyślając te najlepsze, marząc o tym, jak by było, gdybyśmy się znali jednocześnie bojąc się tego, bo okazać by się mogło, że bez niego/jej po nieudanej próbie, nie byłoby już dobrze nigdy. A mieć niedaleko obcą osobę, która poprawia humor przez przypadkowe jej ujrzenie, jest fantastycznym uczuciem. Może tylko czasami niepotrzebnie zaprząta nasz umysł, nie pozwalając normalnie funkcjonować przez odłączenie się od rzeczywistości, realnego świata z powodu tej osoby..
|
|
 |
Jeśli mnie kiedyś trochę pozna, to będę zadowolona. A jeśli będzie chciał mnie poznać do końca, to będę się bała, że mnie znienawidzi..
|
|
 |
JL. Zawsze gdy go spotykam, mnie zaskakuje, bo nigdy się go nie spodziewam. Tym razem nie ustałam jak wryta, bo siedziałam. W samochodzie. Szyja natomiast bolała mnie od jej przekręcenia za nim. Stał przy Biedronce. Przyjechał pewnie na długi weekend do rodzinnego domu. Kurczę, nie powinien mnie tyle interesować..
|
|
 |
Los czeka na nas za zakrętem. Nie chowajmy, będąc blisko, głowy w piach. On rozpozna, gdy będziemy się go bać i pomoże w tym, by dobrze żył każdy z nas..
|
|
 |
" My only dream is about you and I. " ..
|
|
 |
~ 25 IV '12, Środa ~ Nie spytałam ich, czy mieliby ochotę, może, zjeść z nami te czipsy, które trzymałam w ręku, bo żaden z nich nie był Szymonem... Ale oni? Przecież chcieli. Spojrzenia z uśmiechem jednego z nich to na mnie, to na drugiego, powiedziane przez niego - to weź ty... Fajnie.Gdyby spytał, zapomniałabym o S. Ale, dopóki nie ma dziewczyny, nie chcę tego robić. Gorzej jak się spóźnię i ją znajdzie. Dziękuję..
|
|
 |
Widzę jak spędzamy razem letnie, upalnie, długie dni. Rezygnuję ze spotkań z przyjaciółkami, na których jadłybyśmy lody, robiły w parku zdjęcia, albo chodziły po sklepach, mierząc kapelusze czy okulary przeciwsłoneczne, abym miała siłę na grę w siatkówkę. Z nim. Żeby nie wyszedł z formy. Z babskich plotek rezygnuję na rzecz zmęczenia, spoconego ciała, poskręcanych kosmyków włosów. Na szczęście u siebie tego nie widzę, tylko u niego, co jest urocze. Te zdarzenia, dni z nim spędzone mam przed oczyma, jakby zdarzyły się przed chwilą, choć nigdy nie miały miejsca..
|
|
 |
Rolki? Pies? Widzę jak przepraszasz mnie za to, że mało brakowało, a cofając samochód ze swojego podwórka, potrąciłbyś mnie jadącą na rolkach po ulicy oraz jak mój owczarek wyrywa się do Twojej suni, a ja nie mogę nad nim zapanować i pomagasz mi w tym, przed Twoim domem... Ale, cholera, nie mam ani psa, ani rolek. I przez to żadnego pretekstu, aby przejść lub przejechać przy Twoim domu, kiedy Ty akurat byś wychodził ze swoim psem lub wyjeżdżał autem na chodnik..
|
|
 |
Nazwać można jedynie coś co istnieje naprawdę. Kiedyś naszą relację nazwę związkiem. A teraz? To na pewno nie jest nic. Tylko prawie, a dokładniej - chora obsesja, uczucie jednej osoby, o którym druga nie ma pojęcia... Więc, może lepiej niech będzie niczym. Lepsze nic, niż chora obsesja. Na razie..
|
|
|
|