|
zakazanamilosc.moblo.pl
Związek z Tobą mogę porównać do wypalenia pierwszego w życiu papierosa. Na początku było pięknie.. Cieszyłam się każdą chwilą..każdym zaciągnięciem Twojego powietrza..
|
|
|
Związek z Tobą mogę porównać do wypalenia pierwszego w życiu papierosa. Na początku było pięknie.. Cieszyłam się każdą chwilą..każdym zaciągnięciem Twojego powietrza.. później papieros zaczął się wypalać.. i pojawiły się skutki uboczne, takie jak wtedy.. gdy odszedłeś. Tyle, że zamiast płuc, wyżarło mi serce.
|
|
|
wiedzieli, że coś jest nie tak. spałam do południa. nic nie jadłam. nie nakładałam na twarz makijażu. wystarczał sam krem nivea. wiedzieli, że coś się posypało. domyślali się, że chodzi o ciebie. chcieli mi pomóc.. ale byli tak samo bezradni jak ja./malynoowa
|
|
|
miesiące zapominania. leczenia własnej podświadomości, rozwianej na kawałki. po raz kolejny zgotowałam sobie to samo piekło. znając konsekwencje, zdecydowałem się na miłość. znowu, tą działającą tylko w jedną stronę.
|
|
|
Dziś uczę się żyć, na nowo. Z nowym podejściem do świata. Zaczynam normalnie oddychać, tłumacząc sobie, że miłości nie ma. Ta potencjalna miłość to tylko jakieś hormony, które mój mózg wytwarza na jego widok, nic poza tym. więc do cholery nie ma czegoś takiego jak ta jebana miłość .
|
|
|
nie ważne jak silna się czasami wydaje być. chwile słabości, które nagle mnie nawiedzają każdego wieczoru są najgorsze. przychodzą tak szybko, przeszywają mnie od środka i wbijają mi się w plecy niczym nóż wbijany przez ukochaną osobę. znowu wielka bezradność, samotność, łzy i przekleństwa rzucane pod jego adresem. a najwięcej pod moim, że to ja kurwa wpadłam w te wielką dziurę, z której na razie nie widzę żadnego wyjścia. nie umiem sobie sama z tym poradzić. myślę, że teraz właśnie przeżywam najboleśniejszy okres w tej całej mojej 'love story'. pozostaje mi tylko czekać, aż być może jakimś cudem, nagle pojawi się ktoś, kto naprawdę jest wart tego wszystkiego. ktoś, kto pomoże mi zapomnieć i już nigdy nie wspomnieć jego imienia.
|
|
|
Może to było tylko złudzenie, może ciebie w ogóle nie było. Może te wszystkie piękne chwile to tylko moja wyobraźnia, a dziś wróciłam do rzeczywistości ? a moje serce może tak naprawdę nigdy się nie złamało i jest nadal w idealnym stanie . Warto mieć nadzieje do cholery. / lovexlovex
|
|
|
A łzy spływające z jej oczu zmywały resztki makijażu z jej twarzy, a wino które nerwowo piła pomagało jej przetrwać.. przetrwać ból łamiącego się serca.
|
|
|
- płaczesz ? - nie, wydaje ci się... - przecież widzę. czemu ? - pogadamy o tym, gdy będzie mnie to śmieszyć, za kilka lat, ok. ?
|
|
|
Przejrzała się w lustrze. Nie widziała już promiennej dziewczyny z gładką cerą, nie widziała tamtej nastolatki z pięknymi oczami, ani kobiety z aksamitnym, delikatnym głosem. Widziała starą, schorowaną babcię, ze zmarszczkami, które spowodowane były nerwami, z worami pod oczami, które spowodowane były nieprzespanymi nocami, i ze skrzeczącym głosem, który spowodowany był przez 72 lata wiecznego krzyczenia: Dlaczego?!
|
|
|
zapamiętaj sobie jedno - nie pozwól, żeby Cię zranił. kiedy spróbuje wyrządzić Ci jakikolwiek ból, odreagowuj. nie chowaj twarzy w poduszkę, bo tym sposobem tylko się pogrążysz. zajmij się czymś - sprzątaj, śpiewaj, tańcz, gotuj, albo nawet wyjdź na balkon i krzyknij, że masz wyjebane. ale nie daj się zniszczyć, nie warto.
|
|
|
Dobrze, odejdź, ale najpierw wyrwij mi serce i zabierz je ze sobą.
|
|
|
Tęsknię. Wiesz, jak to jest? Wijesz się i szukasz wyjścia, na siłę poszukujesz zastępcę człowieka, którego tak cholernie ci brakuje. Chcesz zszyć łzami swoje serce, które rozrywa się samoistnie wewnątrz. Krzyczysz szeptem i nie wiesz, dlaczego tak się dzieje. Przecież miałaś wszystko pod kontrolą. A jednak stało się. uzależniłaś się od Niego.
|
|
|
|