 |
taki_jeden.moblo.pl
Poślij mi uśmiech jeden z tych Twoich ciepłych szczerych uśmiechów które pozwalają zapomnieć o wszystkich snutkach i całym złu tego świata. Poślij mi uśmiech właśn
|
|
 |
|
Poślij mi uśmiech, jeden z tych Twoich ciepłych, szczerych uśmiechów, które pozwalają zapomnieć o wszystkich snutkach i całym złu tego świata. Poślij mi uśmiech, właśnie teraz, kiedy w powietrzu czuję zapach wiosny, kiedy słońce ogrzewa pierwszymi ciepłymi promieniami nasze twarze. Poślij mi uśmiech...
|
|
|
|
Uwielbiam iść obok Ciebie i słyszeć, jak nucisz jedną z piosenek. Dziś też śpiewałaś, piosenką pytałaś "Co to jest miłość? Czy to uśmiech z mojego lustra...?" A ja odpowiadałem właśnie uśmiechem. Ty wtedy szeptałaś "kocham".
|
|
|
|
Lubię spacery, lubię czuć zapach wiosny w powietrzu, szczególnie, kiedy Ty mnie o tym uświadamiasz. Że powietrze już nie pachnie zimą, że czuć w nim wiosnę, nadzieję na cieplejsze, pogodne dni. Miałaś cudny uśmiech, kiedy opowiadałaś mi o tym, jak piękna będzie wiosna. I snułaś plany o kolejnych naszych spacerach, w tej końcówce zimy, na wiosnę, w lecie... na zawsze.
|
|
|
|
Bądź sobą, ale pamiętaj, są sytuacje, kiedy trzeba po prostu milczeć, kiedy nie możesz powiedzieć 'to mi się nie podoba', kiedy musisz się bezkompromisowo podporządkować zdaniu innego człowieka. Bądź sobą, ale wiedz, że są miejsca, gdzie będziesz musiał dostosować się do odgórnie ustalonych norm zachowania. Bądź sobą, ale pamiętaj, że będą ludzie, przy których będziesz musiał założyć maskę, chcąc zdobyć ich przychylność. Bądź sobą, ale wiedz, że świat nie lubi indywidualności, że woli szarą masę. Bądź sobą w świecie, gdzie bycie sobą jest jedną z najtrudniejszych misji.
|
|
|
|
Największe kłamstwo, które wydobyło się z ust tego świata to tylko dwa słowa: "będzie dobrze".
|
|
|
|
Życie to dziwne zjawisko, wykańczające człowieka nie tylko fizycznie, ale i psychicznie.
|
|
|
|
Jeśli myślisz, że zawsze byłem taki silny, mylisz się. Też miałem chwile, kiedy wszystko zdawało mi się być bez sensu. Kiedy uważałem, że to ja powinienem być po tej drugiej stronie i nawet chciałem to osiągnąć. Kiedy byłem tak słaby, że nie miałem nawet sił, by zasnąć w nocy. Byłem jakby wyłączony ze świata, wszystko było poza mną, a ja poza wszystkim. Ale wróciłem, nowy, silniejszy... Czy lepszy? To nie mnie oceniać.
|
|
|
|
Moja droga, chcę zaryzykować, chcę na nowo nauczyć się takiego życia, jakie prowadziłem przed rokiem. chcę znów się śmiać, znów czuć radość z każdej chwili. Znów chodzić na wieczorne spacery, trzymając dłoń ukochanej osoby. Chcę rozmawiać, dzielić się wszystkim, co leży mi na sercu. Chcę kochać i być kochany. Wiem, że ona już nie wróci. Ale teraz jesteś Ty! Moja jedyna nadzieja, ostatnia deska ratunku i źródło siły, bo nie pozwoliłaś mi upaść i cierpliwie czekałaś aż w końcu przestanę dostrzegać w Tobie tylko koleżankę.
|
|
|
|
Serce, ty się opanuj! A ty, rozum, go pilnuj! Ale nie da się tak po prostu opanować serca. Choćby dziś, a obiecywałem sobie, że dam jej odpocząć od mojej męczącej osoby. I znów napisałem do niej i znów wyszliśmy na długi zimowy spacer... Omal nie przewróciliśmy się na tej chodnikowej śligawce, ale było śmiesznie. Bo ona ma w sobie coś, dzięki czemu uśmiech stał się dla mnie czymś równie prostym jak oddychanie.
|
|
|
|
To wszystko zaczyna brzmieć jak scenariusz ckliwego filmu. Wypadek samochodowy, ona ginie, on cudem uchodzi z życiem, przechodzi załamanie, przyjaciele zaczynają znikać i pojawia się inna; jest obok, nie pozwala mu się załamać, a on zaczyna się zastanawiać nad tym wszystkim coraz głębiej i w końcu odkrywa, że zakochuje się w przyjaciółce. A ona odwzajemnia jego uczucia. Wyrozumiale znosi to, że wciąż pamięta o swojej miłości, ale zaczyna tracić cierpliwość, w końcu nie są już w stanie ukrywać swoich uczuć i pokazują je sami przed sobą...
Czy to nie jest za bardzo banalne?
|
|
|
|
Dodaj komentarz