|
zakazanamilosc.moblo.pl
Dobra poddaję się. Nie mam już siły walczyć dłużej na polu walki miłość kontra ja. Ona rozłożyła mnie całkowicie na łopatki. Na koniec odeszła uderzając nogą w moje że
|
|
|
Dobra, poddaję się. Nie mam już siły walczyć dłużej na polu walki - miłość kontra ja. Ona rozłożyła mnie całkowicie na łopatki. Na koniec odeszła uderzając nogą w moje żebro i krzyczała z daleka, że jestem kolejną naiwną idiotką, która dała się nabrać na jej sztuczki.
|
|
|
A wiesz co było w tym najgorsze? To, że nikt nie miał najmniejszego pojęcia, że ta, mająca na pozór całkiem zwyczajne życie dziewczyna, każdego wieczoru siadała przed kartką papieru z długopisem w ręku i tabletkami nasennymi. i wśród gorzkich łez pisała ostatni list. Zastanawiasz się czy już to zrobiła? Nie, nie zrobiła .. ale nie łudź się - nie wybrała życia, po prostu nie potrafi odejść.
|
|
|
nie powinnam się w nim zakochiwać - a jednak moje serce już od dawna należy do niego. nie powinnam po nim płakać - a jednak wyryczałam już całe morze łez. nie powinnam teraz za nim tęsknić - a odczuwam jego potrzebę na każdym kroku.
|
|
|
Tak, wiem. zapomniałam Ci powiedzieć przed odejściem, że jestem zakochana.
|
|
|
Nie lubię tych waszych królewiczów na białym koniu. Kiedyś jeden rozpieprzył mi bajkę i po raz setny musiałam zmieniać scenariusz, bo szanowny pan nie mógł zapamiętać, że gdy ona mówiła 'kocham Cię' miał odpowiedzieć to samo.../mariolkaaa04
|
|
|
uciekałam przed nią, broniłam się jak tylko mogłam, zapierałam nogami i rękoma. wystarczyło mi na całe życie zdrad, kłamstw, które ze sobą niosła. gdy pukała do drzwi, zamykałam je na kolejne zamki, lecz pewnego dnia przegryzła je wszystkie, pocałowała mnie w czoło i wyszeptała - "wróciłam, by być w Twoim sercu w odrobinę inny sposób". cholerna, uparta miłość.
|
|
|
nawet jeżeli stałabym na skraju ogromnej przepaści. i zadzwoniła do Ciebie. i powiedziała z drżącym głosem oraz palpitacjami serca, że skoczę, Ty nie zrobiłbyś nic. po prostu słuchałbyś jak łkam, aż do momentu, kiedy na 'jesteś?' odpowiedziałaby Ci cisza.
|
|
|
-dziękuję ci -za co? -za to, że uświadomiłeś mi, jak wielka może być miłość, i jak szybko może przeistoczyć się w nienawiść.
|
|
|
mówisz, że fajnie jest być samotnym? bo wszystko można? bo są same tego plusy? to znajdź plusy tej pieprzonej samotności, tych chorych momentów, kiedy chcesz się do kogoś przytulić, a nie możesz. kiedy po prostu chcesz się z kimś gdzieś przejść, a wiesz, że jedyną osobą jaka może ci towarzyszyć jest twój pies. znajdź plusy, tego, kiedy obsesyjnie szukam Go wśród tłumu, doskonale wiedząc, że i tak na mnie nigdy nie spojrzy. no proszę, znajdź!
|
|
|
a kiedy usunęłam go z pamięci.. wrócił z tak pięknym uśmiechem.. wrócił by prosić o wybaczenie.. wrócił by błagać o to, by mógł znów być w mej pamięci.. wrócił - bo twierdził że mnie kocha.
|
|
|
Droga NADZIEJO, z przykrością zawiadamiam, że z dniem dzisiejszym rezygnuję z twoich usług. Mimo twej szczerej chęci pomocy i ogromnej determinacji -poległyśmy. Dziękuję za współpracę i zaangażowanie.
|
|
|
-Ej Księżniczko. Co jest? -Nic. Wyjebali mnie tylko z własnej bajki.
|
|
|
|