![zakazanamilosc mówią o niej że jest podłą odizolowaną od świata suką. jednak nikt dotychczas nie próbował zdać sobie sprawy co jest powodem jej zbyt dużej nieufności zwyczajni](http://files.moblo.pl/0/3/67/av100_36725_vbbb_kopia.jpg) |
zakazanamilosc.moblo.pl
mówią o niej że jest podłą odizolowaną od świata suką. jednak nikt dotychczas nie próbował zdać sobie sprawy co jest powodem jej zbyt dużej nieufności zwyczajnie b
|
|
![mówią o niej że jest podłą... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
mówią o niej, że jest podłą, odizolowaną od świata suką. jednak nikt dotychczas nie próbował zdać sobie sprawy, co jest powodem jej zbyt dużej nieufności - zwyczajnie boi się ponownego zranienia jej wycieńczonego serca. w swoim krótkim życiu wyczerpała już limit łez. lęk przed cierpieniem ją przerasta. nie potrafi się otworzyć. zapomniała już, jak mówi się o swoich uczuciach. raniący ja ludzie, wprowadzili jej podświadomość w prawdziwy obłęd. właśnie dlatego wybrała samotność.
|
|
![już nie wybucham histerycznym... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
już nie wybucham histerycznym płaczem z nie mocy na Twój widok. mam jedynie ochotę zwyczajnie w świecie się na Ciebie rzucić okładając pięściami Twoją klatkę piersiową, w której jest przeciąg z powodu, jej pustki. nie nazywam Cię już miłością mojego życia, tylko zwykłym sukinsynem. nie jestem już zrozpaczoną desperatką. tylko zimną sfrustrowaną, przyszłą morderczyni.
|
|
![Deszcz padał na jej splątane... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Deszcz padał na jej splątane włosy. Czerwona szminka rozmazała się po policzku, papieros powoli się dopalał, a z jej ust wydobywał się mały dymek. Obok jej nóg leżała butelka taniego wina. Krzyczała,że szczęście to jedno wielkie kłamstwo, a miłość to cichy morderca. Miała nadzieję, że ktoś wreszcie ją usłyszy, ale była sama. Tak jak zwykle.
|
|
![Siedziała w domu na łóżku i... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Siedziała w domu na łóżku i płakała. Płakała, bo kilka godzin wcześniej pokłóciła się z nim i zerwała. Z oddali słyszała motor, musiał zbliżać się do niej na osiedle. Nie wyszła nawet do okna, wiedziała, że to nie on. Za bardzo się pokłócili by do niej teraz przyjechał. Wstała i skierowała się w stronę łazienki. Chciała wziąść relaksującą kąpiel. Nagle usłyszała huk i poczuła tak jakby pokój się zatrząsł. Wyszła szybko do okna. Zobaczyła tylko kawałek koła od motoru i szybko zbiegła na dół. Wyszła z bramy i go zobaczyła. Leżał kilka metrów od motoru, musiało go tak wyrzucić. Nie była w stanie się ruszyć, nie była w stanie do niego podejść. Patrzyła jak ludzie się w koło niego zbierają, dzwonią na pogotowie. Łzy zasłoniły jej świat, wiedziała, że to koniec, wiedziała, że on nie żyje.
|
|
![Mdliło ją już od nadmiaru... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Mdliło ją już od nadmiaru czekolady jednak dalej z zapałem połykała kolejne jej kostki. Nie mogła się nadziwić idiocie, który stwierdził, że czekolada podwyższa poziom endorfin.
|
|
![Czas leczy rany tak? W moim... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Czas leczy rany tak? W moim wyobrażeniu lepszym lekiem jest butelka `białego kielicha` i paczka chusteczek na dzień dobry i sterta tabletek nasennych na dobranoc. a kiedyś.. kiedyś wystarczała tylko twoja obecność.
|
|
![Dłonie wciąż jej drżały a krew... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Dłonie wciąż jej drżały, a krew sączyła się z lewej strony jej klatki piersiowej - co ty zrobiłaś do cholery? - zawołał przerażony, a w jego oczach stanęły łzy - zabiłam je.. zabiłam moje serce. Już mnie nie skrzywdzisz, wiesz ? - wydusiła ledwo słyszącym głosem, a jej ciało upadło na śnieg. Zamykając oczy, przestawała oddychać, a po jej policzku spłynęła łza.. wydusiła tylko szeptem `i tak cię kocham, zawsze będę cię kochać..` wtedy jej serce stanęło na zawsze. A jej krew kontrastująca ze śniegiem tworzyła serce na białym puchu./lovexlovex
|
|
![bo dziś jestem zwyczajną... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
bo dziś jestem zwyczajną dziewczyną, bez ubarwionych rzęs, bez ułożonych włosów z lodowatymi rękami i mokrymi oczami - marznę od środka. nie wstydzę się swoich słabości, przynajmniej teoretycznie nie. żyję z przekonaniem, że konstrukcja naszego szczęścia jest kruchsza od szkła.
|
|
![oh życie. pogodziłam się już z... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
oh, życie. pogodziłam się już z tym, że masz mnie w swoich czterech literach. mój ograniczony ludzki umysł jest w stanie znieść fakt, że mną pomiatasz i chłoszczesz mnie po twarzy. wymierzone kopniaki prosto w me najsłabsze strony już nie bolą tak, jak kiedyś, a twoje drwiny już nie sięgają dna mojego umysłu. już dawno dałam ci wolną rękę, możesz robić ze mną, co ci się żywnie podoba. ja się poddaję.
|
|
![przedziurawiłeś jej serce w wielu... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
przedziurawiłeś jej serce w wielu miejscach, pozostawiłeś je poszarpane i poranione i odszedłeś nie przejmując się niczym. a podobno kochałeś.
|
|
![Mówiłeś że byłam dla ciebie... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Mówiłeś, że byłam dla ciebie ważna, ale widać nie najważniejsza.
|
|
![Drogi pamiętniku dziękuje ci za... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Drogi pamiętniku, dziękuje ci za ten rok. Byłeś i jesteś moim przyjacielem. Wiem, że cierpiałeś, gdy ja cierpiałam. Wiedziałeś o mnie wszystko. Wiedziałeś jak trudny był dla mnie ten rok jak ciągle pisałam o jego oczach, jak płakałam nocami, jak miałam myśli samobójcze, jak bolał mnie brzuch, gdy miałam okres, jak bałam się spać, gdy mój misiek był w praniu, jak trzymałam wiecznie telefon na wypadek gdyby napisał. Ale teraz oświadczam Ci, że to koniec! Nie będę już płakać, tęsknic, cierpieć. Zamykam rozdział i zaczynam nowy- lepszy.
|
|
|
|