|
pomylona_nimfomanka.moblo.pl
przechodząc obok mojej szkoły instynktownie obróciłam głowę w kierunku jej schodów. zobaczyłam jak obok na ławce siedzisz ze słuchawkami w uszach. nie wiem dlaczego a
|
|
|
przechodząc obok mojej szkoły instynktownie obróciłam głowę w kierunku jej schodów. zobaczyłam jak obok na ławce siedzisz ze słuchawkami w uszach. nie wiem dlaczego, ale zatrzymałam się i zaczęłam się na ciebie patrzeć. zaczęłam studiować powoli każdy milimetr twojej twarzy i każdego ruchu... zauważyłam, że na policzkach masz mokre strugi płynące z twoich ciemnych magicznych i tak zawsze radosnych oczu... nie wiedziałam czy podejść, ale moje nogi ruszyły w twoim kierunku. stanęłam przed tobą nie wiedząc co zrobić, a ty spojrzałeś na mnie szklącymi się oczami. oboje milczeliśmy. spojrzałeś i po chwili poczułam jak obejmujesz mnie. nawet się nie znamy. potrzebowałeś po prostu kogoś blisko by czuć, że ktoś wie o twoim istnieniu, by ktoś pomógł ci przebrnąć przez chwilę słabości, razem w bólu. by być. staliśmy przez chwilę, a ja trzymając cię w moich ramionach zastanawiałam się czy jutro na korytarzu uśmiechniesz się i podziękujesz. czy kiedy będę tonęła we łzach poczuję twoją obecność...
|
|
|
jestem smutna. bo tak bardzo chcę być blisko ciebie. a nie mogę. nie potrafię...
|
|
|
a wczoraj było tak przyjemnie. mówiliśmy ze śmiechem o tym jak bardzo chcielibyśmy kochać się w parku. nagle wyczułam w twoim głosie nutkę smutku, żalu... zapytałam dlaczego zmieniłeś ton. w odpowiedzi usłyszałam, że boisz się tego czy po wszystkim po prostu mnie nie zostawisz... zawsze potrafisz doskonale spieprzyć radosne chwile...trzeba mieć talent, żeby umieć tak wszystko idealnie spierdolić...
|
|
|
dlaczego kłamałeś? myślisz, że złamane serce swędzi albo łaskocze?
|
|
|
jesteś wysoki i chudy,ale uwielbiam się w ciebie wtulać. masz zwyczajne ciemne oczy, ale kocham gdy wpatrujesz się nimi we mnie. masz rude długie i proste włosy, ale kocham w nie wplatać moje palce. drżące dłonie, ale sprawia mi przyjemność gdy lekko gładzisz moją twarz. wąskie usta, ale czułe i subtelne pocałunki. niepewne myśli i słowa, którymi nieraz mnie zraniłeś, ale i wiele razy usłyszałam 'kocham cię' i 'dziękuję, że jesteś'...
|
|
|
na świecie żyje ponad 6 miliardów osób, a ja patrząc na zegarek o 15.15, 22.22 czy 00.00 mam nadzieję, że to właśnie on myśli o mnie...
|
|
|
japo prostu mam ochotę upić się, a później zadzwonić do ciebie i opowiedzieć o tym jak cię nienawidzę i jak puste są dni bez ciebie. później pozaczepiać jakichś palantów, mówiąc im jakimi faceci są świniami.. wrócić do domu, zasnąć gdzieś pomiędzy łóżkiem a biurkiem i obudzić się jak skończy się ta pieprzona melancholia tęsknoty bez wzajemności...
|
|
|
miłość potrafi ukryć rzeczywistość, ale nigdy jej nie zabije...
|
|
|
już chyba lepiej umrzeć z miłości niż wśród szlochającej samotności...
|
|
|
nie chcę mi się już nawet płakać kiedy myślę o tym, że między nami jest coś na wzór 'wolnego związku'. szkoda mi łez. ale ból rozrywa mi klatkę w ciszy...
|
|
|
|