 |
nie_ogarne.moblo.pl
to następnym razem kupujemy takie! nigdy nie będzie następnego razu... dobra nigdy ale gdyby jednak kiedyś coś to takie! D
|
|
 |
|
- to następnym razem kupujemy takie!
-nigdy nie będzie następnego razu...
- dobra, nigdy, ale gdyby jednak kiedyś coś to takie! ;D
|
|
|
|
ile razy Ty mnie zraniłeś, doprowadziłeś do łez, namąciłęś w głowie, zadałeś ból... Ile ja Ci musiałam wybaczyć, abyśmy teraz byli tu, gdzie jesteśmy, aby ta znajomość wgl do tego dzisiaj dotrawała... a Ty nie potrafisz zrozumieć rzeczy, które są właściwie głównie skutkiem uczucia do Ciebie. Uczucia, które z dnia na dzień coraz bardziej przybierało na sile jednocześnie coraz badziej tracąc sens. To przezz Ciebie zaczełam palić, co uznałeś za początki mojego zepsucia. Tamta impreza, na której troche straciłam kontrole też napewno wyglądałaby inaczej gdybys obdarzał mnie choćby najmniejszym zainteresowaniem a nie flirtował w mojej obecności z moja kuzynka na rynku. Chciałabym, byś to wszystko zrozumiał, ale skoro jestem taka okropna i zła to wiesz co ? Jeb sie. Ty i wszystkie Twoje pouczenia, mądre rady... Jeb się z całą tą zasraną przyjaźnią. Ja mam dość.
|
|
|
|
nowa szkoła, nowi ludzie, nowe życie, nowy etap. : )
|
|
|
|
nienawidze, nie znam, nie pamiętam, nie obchodzi mnie to.
|
|
|
|
a może skoro nigdy Cie nie zraniłam jestem zbyt nudna dla Ciebie? może skoro nie jestem chora jak ta Twoja nowa miłość, nie jestem suką jak ta Twoja pierwsza ani plastikiem jak kolejna... nie jestem też wulgarna jak ta co Cie rzekomo najwięcej zraniła.... skoro tak, to nie jstem odpowiednia, proste.
|
|
|
|
powiedziałeś mi kiedyś, ze bez cierpienia w życiu byłoby nudno. więc może jako dobry przyjaciel chcesz po prostu zapewnić mi rozrywke, aby się czasem zbyt nudno w moim życiu nie zrobiło. x)
|
|
|
|
nienawidze Cie za każdą moją łze, za każdą nieprzespana noc, za każdą szrame na moim ciele, za każdy bolesny skurcz serca na myśl o Tobie.
|
|
|
|
sprawiłeś, że znienawidziłam siebie, za błędy, które jak twierdzisz popełniłam... że znienawidziałam tą, którą pocałowałeś wtedy w namiocie... że znienawidziłam wszystkich, którzy Cie kiedykolwiek zranili.... na końcu znienawidziłam Ciebie za to, co mi zrobiłeś, co zrobiłeś z moim życiem. za dużo nienawiści w moim życiu -,-
|
|
|
|
zauważyłam, że moje łzy nie są już gorące, jak kiedyś. Co więcej, bywa, że są lodowate i spływają powoli, pozostawiając chłód na rozgrzanych policzkach.
|
|
|
|
gdy jestem wesoła, to wcale nie znaczy, że szczęśliwa.
|
|
|
|
gdyby nie ta pieprzona duma klknełabym na żółte słoneczko przy Twojej nazwie i napisałabym choćby głupie "bu", choćby zwykłe "haj". Udawałabym, że nic się nie stało i że wszystk o w porządku i może nawet udałoby mi się to odratować. Ale ja zamist tego siedze na moblo, mam ustawiony wesoły opis na gadu i udaje, że wszystko okej.
|
|
|
|
brakuje mi Ciebie.. takiego jakim byłeś na początku, tych wielogodzinnych rozmów na gadu, tych spacerów i ławeczki. Brakuje mi Twoich uśmiechów, gdy mijałeś mnie na szkolnym korytarzu, brakuje mi Twojego spojrzenia prosto w moje oczy, gdy mi o czyms opowiadasz. Twojego śmiechu też mi brakuje i tych chwil gdy szliśmy obok siebie tak blisko, że nasze ramiona się stykały, gdy czułam Twoje ciepło, gdy czułam, że mnie lubisz i jestem Ci potrzebna. Nadal Cie kocham, Przyjacielu, nie umiem zapomnieć. Nie chce Cie tracić, odezwij się, błagam..
|
|
|
|
Dodaj komentarz