głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
melomankaa wiesz co? chce poznać te Twoje kobiety te które odchodzą tak po prostu zapominając jak tańczysz z nimi do tych romantycznych kawałków całujesz w czoło przytulas

melomankaa

melomankaa.moblo.pl
wiesz co? chce poznać te Twoje kobiety te które odchodzą tak po prostu zapominając jak tańczysz z nimi do tych romantycznych kawałków całujesz w czoło przytulasz g
wiesz co? chce poznać te Twoje... teksty

melomankaa dodano: 21 września 2013

wiesz co? chce poznać te Twoje kobiety, te które odchodzą tak po prostu, zapominając jak tańczysz z nimi do tych romantycznych kawałków, całujesz w czoło, przytulasz gdy spisz chce je poznać i zapytać jak to zrobiły, że zapomniały i czy tylko ja jestem taka naiwna...

nic się nie zmieniło nadal istniał... teksty

melomankaa dodano: 21 września 2013

nic się nie zmieniło nadal istniał rycerz na białym koniu tyle że czasy się zmieniły, nie wyglądał on już tak samo, zamiast zbroi był ubrany tak, jak księżniczka sobie wymarzyła, w garnitur, frak? czasem może dresy lub polówkę i jeansy, a zamiast konia miał kilka koni tyle że pod maską, nie zmieniło się to, że był jedyny wymarzony i wyśniony słuchał TEJ muzyki i TAK całował a księżniczka oddałaby wszystko żeby z nim zatańczyć a potem odjechać "galopem" gdzieś, gdzie będą mogli delektować się sobą przez tę krótką chwilę trwającą wieczność im bardziej ulotną tym cenniejszą...

totalny haj który niestety... teksty

melomankaa dodano: 17 września 2013

totalny haj który niestety przechodzi a kolory blakną, a może nawet było to piękne pożegnanie na miesiąc? trzy? na zawsze? smutne... pocieszeniem jest to że może lepiej przeżyć piękne pożegnanie niż rozstać się bez niego... tylko czy ten powrót można nazwać pożegnaniem? po co wracać jeśli trzeba się żegnać? to, że ona nie znała odpowiedzi ją nie dziwiło miała jednak nieodparte wrażenie, że on też jej nie znał...

pojawił się niespodziewanie i to w... teksty

melomankaa dodano: 17 września 2013

pojawił się niespodziewanie i to w najgorszym możliwym momencie i postawił ją przed ryzykownym wyborem on i jak przypuszczała noc z porankiem w jego łóżku czy powrót do życia które znała na wylot, które kochała ale chyba tylko z przyzwyczajenia, przewidywalna godzina i powrót do swojego łóżka czy? no właśnie co? oczywisty wybór? nie do końca... haczykiem była możliwość utraty tego co nudne, przewidywalne ale i najcenniejsze co w tej chwili miała, narażenie się na jego chwilową słabość, późniejszą obojętność, karę, pustkę, samotność... miała kilka sekund na decyzje... zaryzykowała i została... w filmie pewnie straciłaby wszystko i zostałaby sama, ale w jej życiu tak się nie stało wygrała ten wieczór nie tracąc tego co miała i przeżywając swoją bajkę, warto było przy jazzie i whisky w ręku śmiać się w głos do samej siebie, nie wierząc w realność tej chwili... żałowała tylko jednego, że prawdopodobnie to była tylko cudowna noc z porankiem u jego boku, chwilowe oderwanie od rzeczywistości

jej życie nigdy nie było nudne... teksty

melomankaa dodano: 17 września 2013

jej życie nigdy nie było nudne może nie było w nim szaleństwa ale przeszłość od której nie umiała się odwrócić wywijała jej czasem niezłe numery już do tego przywykła zaczęła wierzyć że stały związek to nie dla niej stabilizacja i nuda chociaż może tylko sobie to wmawiała bo często właśnie tego pragnęła... mimo mnogości historii które jej się przydarzały nie spodziewała się historii rodem z thrillera którą każdy kto jej nie znał uznałby za bajkę wyssaną z palca zwłaszcza z nim w roli głównej....

zniknął na długo po czym zaczął... teksty

melomankaa dodano: 16 września 2013

zniknął na długo po czym zaczął się pojawiać tyle że w zasadzie przypadkowo a nie "przypadkowo" jak zwykle pachniał już inaczej mimo to dalej hipnotyzował jednym spojrzeniem do tego stopnia że nie myślała co robi i mówi, czasem miała ochotę palnąć się w łeb żeby się otrząsnąć pytanie tylko po co mózg i tak był dawno przegrzany i wyłączony... w związku ze swoim masochizmem lubiła sobie robić nadzieje może żeby samej sobie przynieść ukojenie uwierzyć przez chwile że coś mogłoby się zmienić a on podpuszczał, prowokował grał w swoje gierki ułatwiał jej to...

z jej koszulki wywietrzał już jego... teksty

melomankaa dodano: 9 października 2012

z jej koszulki wywietrzał już jego zapach oddała by wszystkie pieniądze żeby móc się nim sztachać żeby już zawsze być na tym osłabiającym haju...

miała wszystko poukładane po... teksty

melomankaa dodano: 9 października 2012

miała wszystko poukładane po swojemu może nie bajkowo i kolorowo, ale wiedziała co gdzie i po co, nic nie mogło ją zaskoczyć dopóki nie spojrzała w jego oczy... jej "wszystko" legło w gruzach co gorsza zaczęła budować wszystko od początku ale inaczej, odwrotnie, trochę bardziej stabilnie... i wtedy on odwrócił wzrok a ona została z tym bałaganem nie mając żadnego stabilnego gruntu żeby odbudować zgliszcza...

nie myślała  że może ją to... teksty

melomankaa dodano: 9 października 2012

nie myślała, że może ją to jeszcze spotkać... zakochała się tak szybko tak lekko tak bez żadnego ostrzeżenia nie pamiętała już jak to smakuje a było słodkie i gorzkie zarazem. najpierw chciała się opić żeby się opamiętać potem bo go nie widziała a potem bo on przestał się odzywać... szybko załatwił sprawę ale czy bezboleśnie? dla niego na pewno...

minął dokładnie rok od czasu gdy... teksty

melomankaa dodano: 18 czerwca 2012

minął dokładnie rok od czasu gdy odszedł, a ona wciąż szukała śladu tamtej iskierki w jego spojrzeniu najmniejszego choć śladu tęsknoty do tego co było... najgorsze było to, że miała wrażenie że gdy na nią spojrzał miał w oczach ich wspólną przeszłość, ten sam błysk... złudzenie?

a powiedz co znaczył ten uśmiech?... teksty

melomankaa dodano: 26 marca 2012

a powiedz co znaczył ten uśmiech? śmiałeś się ze mnie, do mnie czy do swoich wspomnień które obudziłam dając Ci do zrozumienia, że wciąż jestem, kocham, czekam?

zaczęła sie zastanawiać czy nie... teksty

melomankaa dodano: 26 marca 2012

zaczęła sie zastanawiać czy nie jest psychopatką... dlaczego? bo za rzeczy od niego i związane z nim mogłaby niemal zabić, w kółko słuchała jego ulubionej muzyki, gdy słyszała gdzieś jego imię robiło jej się słabo a obklejenie ścian jego zdjęciami nie wydawało się głupim pomysłem... chociaż może po prostu kurewsko tęskniła? .

Poprzednia
1
2 3 4 5 ... 7 Następna
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć