|
matsi.moblo.pl
większa część kraju ludności siedzi teraz w gronie rodzinnym rozmawia przy kawie śmieje się wspomina jedzą razem obiad a babcia karmi wszystkich sernikiem jest ja
|
|
|
matsi dodano: 1 kwietnia 2013 |
|
większa część kraju, ludności siedzi teraz w gronie rodzinnym, rozmawia przy kawie, śmieje się, wspomina, jedzą razem obiad a babcia karmi wszystkich sernikiem, jest jakaś tam domowa atmosfera, ludzie się ciszą, a ja? ja nie mam tak kolorowo, moje życie opiera się na kolorze czarnym, żałoby. siedzę w czarnych rurkach i szarej bluzie z butelką wina koło nogi, wokół mnie setki fotografii i łzy, dużo łez. w tle leci Buka a w głowie mętlik jak mało kiedy. Nie mam nikogo, sama w wielkim mieszkaniu, w którym zazwyczaj słychać tylko jakiś bit dobrego rapera. bo tak jakoś wyszło, że wszystkich których kochałam ode mnie odeszli, nawet gg milczy, bo przecież każdy teraz uśmiechając się, je obiad niedzielny. po co iść do kościoła? patrzeć na szczęście? czy może modlić się o przetrwanie, czy może podziękować mu, że zostałam całkiem sama? czuje się przegrana. ~ pf
|
|
|
matsi dodano: 26 marca 2013 |
|
awsze chciałam mieć takiego brata jak on, mieć się z kim wygłupiać, móc poznawać jego przystojnych kumpli, bawić się z nim, śmiać, bić, chodzić na zakupy, grać w piłkę, zawsze chciałam mieć tak zajebistego starszego brata, który byłby dla mnie wszystkim. nie potrzebowałabym chłopaka, bo on dawałby mi wszystko - miłość, misie czy kwiaty na dzień kobiet. Każdy za zdrościł mi takiego brata . Ciągle o nim opowiadałam.. A dziś? dziś mijają 3 miesiacą od Jego śmierci. Nie daje rady. umieram, dla niego
|
|
|
matsi dodano: 14 marca 2013 |
|
Znasz to? Stajesz przed Nim, a On przyciąga Cię do siebie, bliżej i bliżej,wtulasz głowę w jego tors i wszystko inne przestaje istnieć,jesteście tylko wy otoczeni ramionami, wciągasz jego zapach głęboko w płuca,najgłębiej jak się da i zamierasz , nie poruszasz się,żeby niczym nie zakłócić tego momentu,czujesz jego oddech na karku i czujesz niewyobrażalnie mocno,ze właśnie tu jest
|
|
|
matsi dodano: 14 marca 2013 |
|
Usiadłeś na ławce. Patrzyłeś w ziemię. Ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię, zagasiłeś nogą. Nadal patrząc w ziemię spytałeś: 'Ufamy sobie nadal?' Nie usłyszałeś odpowiedzi. Nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami: 'Zajebiście kurwa', odszedłeś, zakładając kaptur na głowę. Stałam w miejscu, patrząc na Ciebie, jak odchodzisz.
|
|
|
matsi dodano: 14 marca 2013 |
|
z własnej inicjatywy tracisz kogoś kto był dla Ciebie wszystkim. udając przed samą sobą, że sobie bez niego poradzisz - zrywasz bo nie jest dość dobry. właśnie wtedy zaczynasz się dusić, jakby ktoś jednym przecięciem odciął Ci dopływ tlenu. właśnie wtedy na klatkę piersiową spada Ci gigantyczny głaz, a Ty nie wychodzisz z pokoju, łudząc się, że po za nim jeszcze dogłębniej będzie do Ciebie dochodzić, że jego już nie ma.
|
|
|
matsi dodano: 14 marca 2013 |
|
przeszło Ci z Bieberem, z Bednarkiem to i z nim też Ci przejdzie.
przybiegł. namieszał mi w głowie, tak jak miesza się chochlą pomidorówkę. później elokwentnie spierdolił, a ja teraz siedzę i upycham po kątach złe wspomnienia, w międzyczasie zamiatając łzy pod dywan. byliśmy beznadziejni. ja beznadziejnie się starałam, ty beznadziejnie miałeś to gdzieś.
|
|
|
matsi dodano: 14 marca 2013 |
|
- Chcesz mi powiedzieć, że odchodzisz ? zostawiasz mnie tu samą ?! - przestań ględzić, mam Cie dość. odchodzę, bo ma taki zwyczaj, tysiące dziewczyn takich jak Ty, czeka tylko na to bym na nie spojrzał. - Takich jak ja ? Nigdy nie znajdziesz drugiej, choć w najmniejszym stopniu podobnej do mnie. rozumiesz ? żadna brunetka, blondynka, czy ruda nie zastąpi Ci mojej osoby, teraz łapiesz ? żadna nie będzie tak dobra w łóżku, żadna nie poświęci Ci tyle czasu, żadna nie pogardzi Twoimi prezentami - ja nie przyjęłam żadnego, bo wiesz, Ty znaczysz dla mnie więcej niż te cholerne błyskotki, w dupie mam Twoją kase, dom i samochód, liczysz się tylko Ty i Twoje szczęście, a moim szczęściem, światem, życiem jesteś Ty ! arogancki, zakłamany dupku ! - patrzył na nią i nie wierzył, chłopak.. bezpośredni i chamski, w tej chwili nie wiedział co powiedzieć. podszedł do niej przytulił mówiąc. - Kocham Cie. wiedział, że to wystarczy, zawsze wystarczało, przecież pokochała skurwysyna.
|
|
|
matsi dodano: 14 marca 2013 |
|
Tęskniła za czasami, kiedy był przy niej. Kiedy mogła w każdej chwili potrzymać go za rękę, czy pocałować. Chciała żyć normalnie, pogodzić się z tym, że jego już nie ma, że on nie żyje. Każdy wieczór spędzała siedząc na podłodze, płacząc i zastanawiając się, czy kiedykolwiek się z tym wszystkim pogodzi. Myślała o nim, cały czas. Za każdym razem, kiedy się budziła, kiedy patrzyła na pościelone łóżko po jednej stronie, kiedy szła do szkoły, kiedy spotykała się ze znajomymi - tęskniła. Patrzyła na telefon, mając nadzieję, że zadzwoni, przecież zawsze to robił. Ale on nie dzwonił, jego już nie było. Przez cały ten czas sekundy dłużyły się niemiłosiernie. Z każdą minutą brakowało go bardziej. Tamtego dnia straciła wszystko, co kochała. Straciła go, trzymając go za rękę, całując w czoło i mówiąc "kochanie, wyjdziesz z tego" .
|
|
|
matsi dodano: 12 marca 2013 |
|
dom znów został pusty, jestem w nim tylko ja, teraz nie mam obaw, że ktoś wejdzie do mojego pokoju i usłyszy jakiej muzyki słucham, że słucham tego, co przywołuje te setki wspomnień. nie mam teraz obaw, że ktoś usłyszy moje wycie z bólu i że może się poślizgnąć na moich łzach, pozostawionych na podłodze. teraz mam pewność, że nikt nie przeszkodzi mi w refleksji, że będę mogła wyżyć się, nie wiem czy na sobie czy akurat na czyś innym, może potrzaskam talerze a potem powiem, że to tylko ten nieszczęsny i wiecznie smutny czarny kot? chuj, że mi nie uwierzą, i tak nikt nie wie co się ze mną dzieje, co przeżywam i jak bardzo cierpię. Mogę ryczeć i ryczeć a potem zakrywać się pierdolonym podkładem z najdroższej firmy, aby nikt nic nie zauważył. Będę wpierdalać czekoladę czy tam słuchać smutnego disco polo - jeśli to ma mi pomóc jestem w stanie robić to resztę swojego życia, byle opanować te kurewskie łzy. ~ pf.
|
|
|
matsi dodano: 12 marca 2013 |
|
Jest późno, właśnie przyłożyłam głowę do poduszki, jest gotowa na przyjęcie kolejnego potoku łez. Destrukcyjne myśli rozsadzają moją głowę, z każdą sekundą pojawiają się w niej kolejne pytania, na które nie znam odpowiedzi. Już wiem, że nie zasnę, będę analizować swoje życie wzdłuż i wszerz, po przekątnej i na opak, będę liczyć przeżyte dni, godziny, minuty i sekundy, lat jest przecież tak niewiele. A jednak było już tyle momentów zarówno tych wywołujących łzy szczęścia jak i smutku. Wszystkie związane z osobami, o których nigdy nie byłam w stanie zapomnieć, pomimo poznania wielu innych, nie zeszli na dalszy plan, wciąż grają pierwszoplanowe role w moim sercu.
|
|
matsi dodał komentarz: |
21 luty 2013 |
matsi dodał komentarz: |
17 luty 2013 |
|
|