|
marou.moblo.pl
Ktoś łyka proszki na sen dawkę razy sto bo przepierdolił kasę i bilet w przedziale obok. I nie pytaj co robią ci na końcu korytarza gdy mają przekrwione oczy i
|
|
|
marou dodano: 26 sierpnia 2013 |
|
Ktoś łyka proszki na sen, dawkę razy sto, bo
przepierdolił kasę i bilet w przedziale obok.
I nie pytaj co robią ci na końcu korytarza,
gdy mają przekrwione oczy i dziwny uśmiech na twarzach.
Stal toczy się nadal, wołają "Boże, przebacz!",
ci którzy wierzą, że mają bilet do nieba.
A tuż obok przedział oddany buntownikom,
którzy otwierają okno i na cały głos krzyczą, że:
Pędzi, wciąż pędzi, nasz pociąg donikąd,
przez łzy, uśmiech, radość, ból ran.
Pędzi, wciąż pędzi, nasz pociąg donikąd,
przez sny, pustkę, odwagę i strach.
Pędzi, wciąż pędzi, nasz pociąg donikąd,
przez zawiść, niepewność,przez wiarę i płacz.
Pędzi, wciąż pędzi, nasz pociąg donikąd,
przez gniew, obojętność, przez miłość i żal.
|
|
|
marou dodano: 26 sierpnia 2013 |
|
Wybiegłem z domu nie zamykając drzwi,
biegłem ile sił w poszukiwaniu chwil,
naszych chwil, naszych dni, pytałem nieznajomych,
nie widzieli nic, pewnie chcieli Cię chronić
przed tym szalonym, niezrównoważonym,
marzycielem życia co wszystko spierdolił.
Tak bardzo chciałem gonić, a czułem tylko mróz,
tak bardzo tęskniłem, za smakiem Twoich ust.
Błagam wróć, albo lepiej nie wracaj
Byś nie musiała już przeze mnie płakać i
chyba taka droga będzie właściwa,
byś porzuciła żal i w końcu była szczęśliwa
Chciałem odpływać z Tobą utopić smutek,
I usłyszałem głos, pytałaś kiedy wrócę, i
Co tu robię i ze szukasz mnie wszędzie
A ja skłamałem, ze wyszedłem tylko przejść się...
|
|
|
marou dodano: 26 sierpnia 2013 |
|
Jeśli tej zimy byśmy w siebie zwątpili,
bez uczuć i siły upadli wraz z nimi,
tworząc lawiny, znów siebie zgubili,
a potem w poczuciu winy się roztopili...
A jeśli tej zimy nie spadnie śnieg,
a ja zostanę sam szukając Cię, bo
odeszłaś gdzieś zmęczona smutkiem
i tylko płatki mogły zwrócić Ci uśmiech...
|
|
|
marou dodano: 26 sierpnia 2013 |
|
Dziś wszedłem do domu i nie było Cię,
nie było mnie, parę chwil, pobłądziłem gdzieś,
znów gubiłem sens by odnaleźć go za chwilę,
lecz tym razem nie czekałaś już, nie pytałaś gdzie byłem.
Tylko tyle, puste chwile, puste myśli,
może czekałaś cierpliwie ale musiałaś gdzieś wyjść dziś,
albo przyszli pan rozsądek i pani logika
i kazali zostawić Ci nieudacznika...
Zegar tyka, znów potykam się o swoje błędy,
a mówiłaś mi, że droga nie tędy,
pamiętam Twoje szepty, dziś nie ma ich i nie ma Ciebie,
a ja siedzę tutaj sam i sam już kurwa nie wiem.
Tak będzie lepiej, bo nie chcę już przepraszać,
za płomienie, których nie umiem ugaszać,
za każde wspomnienie, za kartki z kalendarza,
za zrozumienie, chyba znowu się powtarzam, bo...
|
|
|
marou dodano: 26 sierpnia 2013 |
|
I czuję, że samotnie, tylko ja jeden chciałbym naprawiać świat tak zepsuty, że nie wiem. Otulam się gniewem, wkurwiam się sam kiedy myślę o życiu, w sumie chuj z niego mam. Zamazany mam świat, niewyraźne szczęście, którego definicją jest być systemu więźniem.
|
|
|
marou dodano: 12 sierpnia 2013 |
|
Dawaj, kołysz się ze mną, jak na wietrze kwiaty,
spójrzmy w niebo i zliczmy wszystkie gwiazdy.
Podobno, gdzieś nad nami, istnieje lepszy świat,
wśród ukrytych galaktyk do których prowadzi czas nas.
Wiem, życie jest smutne,
więc żyję każdym dniem, jakbym jutro miał umrzeć.
Ja chciałbym stąd uciec i już nigdy nie wrócić,
ale przez pieprzony smutek mógłbym się tylko zgubić.
Zobacz, świat jest smutny, zużyty jak książki,
ludzie to kurwy, żyjący w zazdrości.
Spójrz w moje oczy - pierdolona bezsenność
poczuj ból, który noszę i kołysz się ze mną.
Zbyt wiele zjebałem żeby cieszyć się życiem,
zbyt bardzo kochałem, żebym serce miał czyste.
Dziś nie fajne mam życie, zniszczyła je przeszłość,
Ty zajeb mnie typie, albo kołysz się ze mną.
|
|
|
marou dodano: 12 sierpnia 2013 |
|
Wiesz, co najbardziej boli? Iść w to samo miejsce, ale bez tych samych ludzi. Wracać do tamtych dni, kiedy Ci zależało... I wiesz zależy mi nadal. Mimo, że Ciebie już nie ma ze mną, wciąż żyjesz we mnie. W moim sercu. W naszych ciałach płynęła ta sama krew, w czystych gestach istniała siła. Ty nią jesteś. Jesteś moją siłą i mimo, że teraz jestem życiowym wrakiem za dzień, miesiąc może kilka lat stanę na nogi i znów będę małym dzieckiem w Twoich szklanych oczach. / Marou dla Ojca.
|
|
|
marou dodano: 12 sierpnia 2013 |
|
Wiem jak to jest, gdy na niczym nie zależy. Żyjesz, bo żyjesz. Tak naprawde wciąż leżysz.
|
|
|
marou dodano: 12 sierpnia 2013 |
|
Prawdopodobnie nie chodzi mi tu o mięśnie, prawdopodobnie, bo to nie do końca pewne.. takie czasy są, taka era, możesz utrzymać kobietę, albo przyjść i jej zajebać w pysk, zrobisz co uważasz, ale to na decyzjach życie nas wypierdala na japę, na plecy, na chuj się patrzysz na nią? panowie są tacy twardzi, bolało? skóra czerwieni się sama, debilu na jej twarzy, a powinna na twojej - od wstydu i najchętniej obiłbym głowę o schody skurwysynom, co mają jaja dla ozdoby chyba, przecież i tak Ci nie odda jest słaba, przestraszona i nie wie, że od lat przeżywając koszmar i cierpiąc jak nie wiem, jest dużo silniejsza od Ciebie..
|
|
|
marou dodano: 12 sierpnia 2013 |
|
Czy jest mi wstyd, jak kobietom z którymi spałem? Teraz, zanim to zrobię, puszczę im ten kawałek, oszczędzę łez, prosiłem - nie dotykaj kalek, bo z bólu, gdy odejdę, trafisz do domu bez klamek bądź silna, świat pełen jest zalet mówi ten, co stracił wiarę, położył chuj na damę sprawił, że jesteś taka sama jak reszta piękna, gdy obok Ciebie jest bestia daj mi siłę, pozwól w nas uwierzyć dotknij dłonią ust obrzeży powiedz proszę, że demony można pokonać i, że w rapie nie trzeba być kurwą na salonach ziom nie mam ciuchów od sponsora, propsów na forach, nie słychać o mnie w domach co mam? coś ala wewnętrzną siłę bo potrafię Ci pokazać to czym na prawdę żyję!
|
|
|
marou dodano: 12 sierpnia 2013 |
|
Prawdopodobnie nie chodzi mi tu o mięśnie, prawdopodobnie, bo to nie do końca pewne.. takie czasy są, taka era, możesz utrzymać kobietę, albo przyjść i jej zajebać w pysk, zrobisz co uważasz, ale to na decyzjach życie nas wypierdala na japę, na plecy, na chuj się patrzysz na nią? panowie są tacy twardzi, bolało? skóra czerwieni się sama, debilu na jej twarzy, a powinna na twojej - od wstydu i najchętniej obiłbym głowę o schody skurwysynom, co mają jaja dla ozdoby chyba, przecież i tak Ci nie odda jest słaba, przestraszona i nie wie, że od lat przeżywając koszmar i cierpiąc jak nie wiem, jest dużo silniejsza od Ciebie..
|
|
|
marou dodano: 12 sierpnia 2013 |
|
Coś pęka, skąd ta krew na rękach? udręka? Poznałem śmierć pamiętasz? mówiła mi, że nie ma się czego bać, i kazała iść w inną stronę, kurwa mać wciąż mam doła, wódki nalej i nie wiem kiedy zdołam podnieść głowę i iść dalej Siedzę przed kompem i myślę, że mam zawał że to ostatni oddech choć za oknem karnawał a podobno nic mnie nie zabije drogę prostą masz to się nie wyjeb Wiem, że pewnie zawiodłem kilku z was tu jestem smutny, lecz nie sprawdzaj mi nadgarstków mogę pisać wersy które płaczą za mnie i nie skumasz ile one znaczą dla mnie. Stary ja, nowy ja, co za bezsens w sobie mam więcej zła niż wcześniej...
|
|
|
|