 |
lovemyflow71.moblo.pl
Będąc dzieciątkiem często wkładałam palce do kontaktu pomimo zakazów. Czasami próbowałam sforsować drzwi do pokoju gdy mama pakowała świąteczne prezenty. Niektórzy ni
|
|
 |
|
Będąc dzieciątkiem często wkładałam palce do kontaktu, pomimo zakazów. Czasami próbowałam sforsować drzwi do pokoju, gdy mama pakowała świąteczne prezenty. Niektórzy nie wyrastają z wtykania palców tam gdzie nie trzeba, potrafią skutecznie nabrudzić w pokoju swoimi butami i łamią sobie nosy - myśląc, że są dojrzałymi nastolatkami.
|
|
|
|
Gdzie tupnę, tam wyrastają drzewa o kwiatach przypominających ludzkie twarze. Czy to czary?
|
|
|
|
Zdumiewający jest fakt, że w tej chwili ludzie wynajdują sobie nowy hobby jakim jest złośliwość. Poczynając od Pani w sklepie które często mszczą się na klientach za to, że muszą siedzieć na kasie i wbijać te przeklęte cyferki w system komputerowy zamiast siedzieć gdzieś na Rodos i popijać kolorowe drinki. Kończąc na miłych i uprzejmych koleżankach, które pomimo faktu, iż nie spędza się z nimi czasu, nie uzewnętrznia się przed nimi one i tak wiedzą lepiej i śledzą dogłębnie Twoje życie by potem móc się pośmiać z własnej, niepohamowanej głupoty i bujnej wyobraźni. Ludzie zawsze wszystko wiedzą lepiej i są nieomylni, jednak gdy przechodzi się do ich tematu ze wstydu spuszczają głowy i chcą stać się niewidzialni. Skąd w nas tyle nienawiści, nieżyczliwości i fałszywości? Może lepiej by było gdybym zapytała, skąd w WAS tyle zła? ;)
|
|
|
|
Zdumiewający jest fakt, że w tej chwili ludzie wynajdują sobie nowy hobby jakim jest złośliwość. Poczynając od Pani w sklepie które często mszczą się na klientach za to, że muszą siedzieć na kasie i wbijać te przeklęte cyferki w system komputerowy zamiast siedzieć gdzieś na Rodos i popijać kolorowe drinki. Kończąc na miłych i uprzejmych koleżankach, które pomimo faktu, iż nie spędza się z nimi czasu, nie uzewnętrznia się przed nimi one i tak wiedzą lepiej i śledzą dogłębnie Twoje życie by potem móc się pośmiać z własnej, niepohamowanej głupoty i bujnej wyobraźni. Ludzie zawsze wszystko wiedzą lepiej i są nieomylni, jednak gdy przechodzi się do ich tematu ze wstydu spuszczają głowy i chcą stać się niewidzialni. Skąd w nas tyle nienawiści, nieżyczliwości i fałszywości? Może lepiej by było gdybym zapytała, skąd w WAS tyle zła? ;)
|
|
|
|
Gdzieś to wszytko będzie. Czekać ? Spokojnie, nie śpieszy mi się pozwalać komuś kontrolować moje życie. Jestem młoda i co okazało się silna. Zrobiłam wszytko i okazało się, że nie mogę już zrobić nic po za podniesieniem głowy i stawianiem kroków na drodze do innego życia. Życia bez Ciebie. Twoja miłość była wielką ściemą. Ta miłość byla ściemą. Bywa, trzeba przecież iść. I mino, że sięgam do swojej głowy po wspomnienia, to robię to już rzadziej. Czekam na dzień, w którym zdam sobie sprawę, że już tego nie potrzebuje. Nie wiem też ile zajmie mi to czasu i uwierzę w to wszytko, bo czuję w powietrzu gdzieś między blokami ból tego miasta, który na ławkach w parkach maluje mi Twoją twarz. Dam rade.
|
|
|
|
Zacznę w to wierzyć, jest tyle ludzi którzy pokładają wiarę we mnie bardziej niż ja sama byłabym w stanie pomyśleć. Nie chcę już cierpieć i nie ważne co zrobiłam - wiem na co zasługuję na co nie. W końcu jestem człowiekiem, nawet jeżeli Ty nazywasz mnie suką. Popełniam błędy jak każdy, jak każdy ponoszę ich konsekwencje, tak samo się bawię, no może z większym hardkorem. Potrzebuje znaleźć swoje marzenia, plany i ambicje. Potrzebuję znaleźć miłość, gdzieś między tymi ustami które czuję co weekend, korzystając z wolności.
|
|
|
|
pamiętasz ile na to pracujesz? pamiętasz?
pamiętasz każdy esemes, każdy komunikat dostępności? czekasz, tęsknisz. przeżywasz każdy najdelikatniejszy, przypadkowy dotyk. lub, co lepsze - celowy.
martwisz się 10sekudowym spóźnieniem. smucisz pustą skrzynką odbiorczą.
starasz się powstrzymywać uśmiech od ucha do ucha.
pamiętasz jeszcze jak to jest?
wykorzystywać każdą chwilę, by objąć? złapać za rękę...?
ukradkiem pocałować za uchem...
bać się wypowiedzieć kilka słów za dużo. myśleć nad każdym napisanym słowem?
|
|
|
|
Może to nie jest miłość ?
Mogłabym przysięgać, że było inaczej kiedy witaliśmy się na dworcu,
że jest inaczej kiedy słysze Twój głos przez słuchawke.
A jeżeli jest i znaczy to dla Ciebie cokolwiek
To przyjdz, kurwa i mi to pokaż bo ja już nie daje rady.
Nie mogę już o tym myśleć, że brzydzisz się nawet o mnie myśleć...
|
|
|
|
Wiesz jak to jest kiedy stracisz na chwile powietrze ?
Nie ?
Weź głęboki wdech i trzymaj tak, żebyś nie mógł wytrzymać.
Czujesz to ?
To teraz wyjdź z domu i spotykaj się tak z ludźmi, jedz, śpij, myj się, chodź do szkoły, rób wszytko.
Jak wytrzymasz tak 50 dni to będziesz doskonale wiedział co czuje, fizycznie.
|
|
|
|
Chociaż skoro teraz tak cierpię to nie wiem jak wielkie szczęście spotka mnie w przyszłości ale wiem, że to będzie coś gigantycznie wielkiego fizycznie lub mentalnie.
Krzyknę jeszcze parę razy jak bardzo pierdole miłość a szeptem wyznam jak bardzo Cię kocham.
Pośmieje się mówiąc, że mam wyjebane, żeby później płakać tęskniąc za Tobą.
Zaraz zapije myśli, żeby tylko założyć słuchawki i łudzić się, że kiedyś jeszcze pójdziemy za rękę po tej ulicy o czwartej nad ranem.
Później będę Cię całować, przytulać, śmiać się z Tobą, kochać, spacerować.
Bo przecież w końcu tej nocy zasnę.
|
|
|
|
Siedząc i myśląc o wszystkim na raz, dochodzę do punktu gdzie wszytko jest tak na prawdę niczym.
Życie to tylko wiersz z motywem przemijania. Nasza egzystencja polega na urodzeniu się po to, żeby kiedyś skonać.
Do tego jeszce ten masochizm w postaci wciąż trwającej miłości do Ciebie. Nie chcę tracić młodości, właśnie tego okresu życia gdzie rany goją się najszybciej a blizny są najmniej widoczne. Chcę żyć a paradoksalnie ustawiam playliste na noc składającą się z piosenek, które nutami malują mi obrazy naszych wspólnie spędzonych chwil i pod zamkniętymi powiekami szkicują Twój portret. I choć może to nie trwać wiecznie wiem, że już mnie męczy.
|
|
|
|
Pierdole już to czołganie, musze znależć coś lub kogoś co pociągnie mnie do góry albo przynamniej poda swoją dłoń abym mogła się o nią oprzeć i wybić jak najwyżej.
|
|
|
|
Dodaj komentarz