Gdzieś to wszytko będzie. Czekać ? Spokojnie, nie śpieszy mi się pozwalać komuś kontrolować moje życie. Jestem młoda i co okazało się silna. Zrobiłam wszytko i okazało się, że nie mogę już zrobić nic po za podniesieniem głowy i stawianiem kroków na drodze do innego życia. Życia bez Ciebie. Twoja miłość była wielką ściemą. Ta miłość byla ściemą. Bywa, trzeba przecież iść. I mino, że sięgam do swojej głowy po wspomnienia, to robię to już rzadziej. Czekam na dzień, w którym zdam sobie sprawę, że już tego nie potrzebuje. Nie wiem też ile zajmie mi to czasu i uwierzę w to wszytko, bo czuję w powietrzu gdzieś między blokami ból tego miasta, który na ławkach w parkach maluje mi Twoją twarz. Dam rade.
|