|
lovemyflow71.moblo.pl
a ty jak respirator bez ciebie się duszę nienawidzę dni gdy się z Tobą kłócę i na poduszce mam tylko Twojej głowy odcisk chore myśli które gonią cię jak pocisk
|
|
|
a ty jak respirator - bez ciebie się duszę,
nienawidzę dni gdy się z Tobą kłócę
i na poduszce mam tylko Twojej głowy odcisk,
chore myśli, które gonią cię jak pocisk,
i dwa włosy, które błyszczą się pod światło...
Kurwa nikt nie mówił nam, że będzie łatwo!
Tak być razem, tak żyć razem,
moja przeszłość ma skazę.
Odrazę mam do tego jak to się odzywa,
mój ciężki charakter teraz ciężko przegrywa.
|
|
|
Siedząc patrze przez okno, choloera ...
Ciagle moje myśli poddają sie Twojemu niezaprzeczalnemu urokowi.
I uwierz chce iść do przodu ale nie moge, to jakiś rodzaj kontroli którą masz nad moim umysłem.
Próbujesz wszytko zlewać, chociaż w środku Ci krzyczy jak bardzo jest Ci źle.
Chcąc pomóc gardło ściskają mi łzy bo wiem, że nie moge zrobić nic.
Bo przecież cierpisz z mojego powodu.
Masz już odpowiedz czym są pauzy w naszych rozmowach ...
Nie pozbedziesz sie mnie we swoich myśli.
|
|
|
Kumasz?!
Moge zagrać o to życie w kości bo nie mam do spracenia nic oprócz niepewności. ..
|
|
|
Nacisnęłam klamke od drzwi, która poddała się ciężarowi nacisku w chwile potem. Zatrzasnęłam za sobą drzwi, nie chcąc budzić mamy nie powiedziałam nic wychodząc z domu. Włożyłam słuchawki i odpaliłam jedną z wielu mi znanych piosenek o miłości. Uśmiechnęłam sie do siebie i zbiegłam po schodach w trybie pół szybkim. Po kilku sekunadch wiatr rozwiał mi włosy nie chcąc narażać sie na zimno zapiełam kurtke wtulając się w nią jednocześnie. Przechodzący straszy pan uśmiechnął się do mnie i powiedział dzień dobry ściagając przy tym teatralnie kapelusz z głowy odparłam uśmiech i pozdrowienie. Idąc dalej każdy krok sprawiał mi jakąś niewytlumaczalną logiką szczęściem. No tak. ale przecież nie wpieprza się uczuć miedzy logike. Odpalając papierosa zaczełam rozpamiętywać przeszłość, skupiłam się na tych pozytywnych aspektach bo przecież żyje się raz i w naszj pamięci powinny diametralnie przewyższać wspomniania dobre a nie te złe. Pomyślałam o kilku osobach, sytuacjach i nie mogłam powstrzymać
|
|
|
niektórzy mówią , że mam niebo , bo mam Ciebie - tak naprawdę nie wiedzą jak mało Ciebie mam , aż wcale. Mówią , że jesteś kawałkiem nieba na dzień dobry i na dobranoc .. Splątana tęsknotą i nie wyraźnym uwielbieniem czasem myślę , że to marzenia , nie my. To namacalna rzeczywistość , codziennie traktująca mnie kubłem zimnej wody .. to prawdziwe wybuchy i słowa , które jeszcze wczoraj były czymś nieznanym , czymś błahym , które wczoraj były zwykłymi przejęzyczeniami.
|
|
|
Nie zaśmieję Ci się w twarz szmato ale napluję jak zdam maturę z polskiego
|
|
|
Nie żałuję, bo nie umiem,
nie zapominam i nie pamiętam, swoją przyszłoś
|
|
|
Nie żałuję, bo nie umiem,
nie zapominam i nie pamiętam, swoją przyszło
|
|
|
But It You Hurt Me... I'll Fuckin Kill You.!
|
|
|
bo dziewcyne tseba pocałowywać i psytulać .. pozondnie psytulać ! .
|
|
|
|