a ty jak respirator - bez ciebie się duszę,
nienawidzę dni gdy się z Tobą kłócę
i na poduszce mam tylko Twojej głowy odcisk,
chore myśli, które gonią cię jak pocisk,
i dwa włosy, które błyszczą się pod światło...
Kurwa nikt nie mówił nam, że będzie łatwo!
Tak być razem, tak żyć razem,
moja przeszłość ma skazę.
Odrazę mam do tego jak to się odzywa,
mój ciężki charakter teraz ciężko przegrywa.
|