|
leniuszek97.moblo.pl
Kiedy zorientowałam się że się staczam? Gdy ojczulek pierwszy raz się przy mnie rozpłakał. Ten pamiętny dzień w którym Jego emocje sięgnęły zenitu. Rzucał talerzami w k
|
|
|
|
Kiedy zorientowałam się, że się staczam? Gdy ojczulek pierwszy raz się przy mnie rozpłakał. Ten pamiętny dzień, w którym Jego emocje sięgnęły zenitu. Rzucał talerzami w każdą stronę, krzyczał, prawił kazania. Nie wytrzymał. Uważał, że to Jego wina, że jest najgorszym ojcem, ale nie. Ja jestem beznadziejną córką. Nigdy nie będę ideakana, nigdy nie będę wzorem i autorytetem dla innych. Nigdy nie będę poprawnie funkcjonowała. Zawsze będę chamska, wulgarna i przyciągająca kłopoty. Zawsze będę dziewczyną z nałogami i nieciekawą przeszłością. Zawsze będę tą gorszą, wytykana palcami. Zawsze będę żałosną osobą, która nie radzi sobie z problemami. Będę tą z pozoru silną i twardą, gdy tak naprawdę smutek i płacz będzie rozpierdalał moje wnętrze. Dziewczyną z zasadami, wredną, egoistyczną szmatą, która nie liczy się z uczuciami innych. Przecież tak mnie postrzegacie. Za taką mnie macie.
|
|
|
|
wracałam do domu, padał deszcz, byłam dosłownie cała mokra . nagle zobaczyłam ciebie i tą twoją ekipę, nie lubiłam koło was przechodzić od czasu naszego rozstania, ale musiałam . zaczęliście mi dogadywać, wołać za mną i odezwałeś się ty, krzycząc: "ściągaj te mokre ciuchy, suko" po czym zacząłeś się bezczelnie śmiać . wkurwiłam się i krzyknęłam: "tylko na tyle cię stać, skurwysynu ?! jeszcze tydzień temu mówiłeś, że kochasz ! z resztą idź się pierdolić z tym twoim plastikiem, bo żywej zadowolić nie umiesz" . twoi kumple zaczęli się z ciebie śmiać, a ja odeszłam z pełną satysfakcją, że zostałeś sam .. no dobra, plastik ci został .
|
|
|
I nagle uświadamiasz sobie, że to już koniec .
|
|
|
|
i wiesz , że nie ma ze mną lekko . że jestem niedojrzałą nastolatką , zakręconą , potrafiącą zagadać na śmierć i wiem , że często kiedy ględzę Ci nad uchem z dobrą godzinę specjalnie zamykasz mi usta pocałunkiem i znam na wylot te Twoje sposoby kiedy próbujesz robić wszystko żebym chociaż na chwilę zasnęła byś mógł odpocząć od ruchu jaki robię . wytrzymujesz to , że skaczę jak opętana po łóżku , podłodze i zrywając się tańczę w najmniej oczekiwanym momencie . nie grzeszę urodą , moje czarne długie włosy często się kręcą i przepraszam Cię , że zawsze kiedy chcesz się położyć obok mnie zaplączesz się w nie i musisz znosić moje krzyki . przepraszam że cię męczę, duszę i śmieje, że śpiewam a nie umiem i robię z siebie debila kiedy masz zły humor , ale nie złość się . mogę udawać największego debila by ponownie zobaczyć na Twojej twarzy ten cudowny uśmiech który tak cholernie uwielbiam . /
grozisz_mi_xd
|
|
|
Chcę się utopić w wannie pełnej własnej krwi,chcę się powiesić na sznurze wspomnień,chcę skoczyć z okna,z którego szukałam szczęścia,chcę się rozpłynąć jak w Twoich ustach,chcę wpaść pod samochód i zobaczyć białe światło,nietrzeźwo i bez sił wstając z chodnika,potem wypić wódkę i ciąć się wzdłuż dłoni,zalewając ją łzami,słono gładząc je spijając ból z oczu.Chcę strzelić sobie kulkę w łeb,kilka sekund później,po wykrzyczeniu ostatnich słów,przeprosin w Twoją stronę,na ich oczach z zimnym,martwym ciałem padać na ziemię.Chcę wbić sobie nóż w serce,słyszeć Twój rozpaczliwy krzyk,odczuć ostatni drżący dotyk,tak mocny a zarazem delikatny.Chcę przedawkować wszystko,począwszy na alkoholu,kończąc na używkach i tabletkach nasennych.Chcę przyjść do Ciebie w nocy,być jak najbliżej i żegnając tulić Cię mokrym od łez spojrzeniem.Chcę
|
|
|
' Twoja rodzina patrzysz im w twarz, kłamiesz jak z nut, cały czas grasz.' - Pih *.*
|
|
|
Nie chcę prawić morałów bo sam nie jestem święty, w górę szkło, wypijmy za błędy .
|
|
|
Bóg ukrył piekło w samym środku jego serca. ~ Sobota . ♥
|
|
|
Ktoś wszedł, zamknęła oczy, coś trzymała w dłoniach.. *.*
|
|
|
|