 |
tak, tak, czasami brakuje mi odwagi. WIEM.
|
|
 |
chcę mieć tak zajebiste podejście do życia jak ty. bo mieć tak totalnie na wszystko wyjebane, to chyba jakiś dar.
|
|
 |
Spotykam czasem osoby, których związki się zakończyły. Często witają nową sytuację z zaskoczeniem "Bo jak to tak mogło się skończyć jednego dnia?!". Problem polega na tym, że odchodzenie z relacji jest zawsze procesem.
Dlatego przypominam. Nikt nie odchodzi jednego dnia, ale zabiera kawałki siebie miesiącami, aż już nic go (lub jej) przy tobie nie trzyma. I jedyne co może być tu zaskakujące to nie to, że związek się skończył, ale że przez tyle dni wybierałeś, żeby tego nie widzieć.
|
|
 |
"Mówią, że oczy nie kłamią, mówią też, że czego nie widzą, tego sercu nie żal. A przecież żal".
~ Karpowicz
|
|
 |
Jutro już będę poważny, opanowany, dorosły. Dziś jeszczę popatrzę w chmury, potańczę, poudaję boga któremu wszystko można, któremu nic nie brakuje, boga pustki.
|
|
 |
Czarne chmury, wiatr przerywa ciszę, liście odrywają się od samotnych drzew. Smak powietrza gorzki, jak nadchodzący koniec systemów. Odrywam się od pracy, którą buduję życie jakiego nie chciałem, ostatnie promienie tańczą po łąkach, wzburzonych ciepłymi podmuchami. Zanim zmiecie mnie uderzenie, zanim pioruny zagłuszą tę muzykę, wznoszę ręce udając że latam, że staje się cząstką tych energii rozmaitych, które światłem, siłą, ciepłem i zapachem odurzają moje zmysły. Z szeroko otwartymi oczami zamykam umysł na prawdę za mną, hoc hoc.
|
|
 |
Więcej pokoi, większy samochód, telefon, tytuły, oszczędności. Tylko nie wiem po co, żebym mógł chować się w każdym z nich żeby nikt nie wiedział kiedy nie mam siły ukrywać jak się czuję, żebym mógł szybciej przecinać przestrzeń świata patrząc tęsknię na horyzont, żebym wyraźniej widział, że nikt nie napisał, żebym uśmiechał się udając, że sukces w tej pracy ma znaczenie, żebym marzył o tym jak zaczynam od nowa w innym miejscu?
|
|
 |
Nie jestem prorokiem,
lecz wiem, że pójdziesz bokiem.
|
|
 |
nie napiszę do ciebie, bo przecież między nami już wszystko skończone. również nie chcę, abyś wiedział jak mi na tobie zależy, ale tak bardzo chciałabym usłyszeć co u ciebie, co robiłeś dzisiaj i jak się z tym wszystkim czujesz.
|
|
 |
nie chcę mieć serca. serce dużo płacze, a ja nie lubię płakać. nikt nie lubi.
|
|
|
|