|
Gdy poczujesz, że chcesz odejść i że w Tobie gasnę. Niech to będzie proste dla nas tak jak bułka z masłem. Wsyp łyżeczkę znieczulenia do ciepłego mleka. Daj mi odczuć jeszcze bardziej jak na mnie nie czekasz. Gdy potłuczesz serce moje na tysiac drobiazgów, niech to będzie bez znaczenia, jak pstryknięcie palców. Zanim wyjdziesz, pogaś światła i gwiazdy pozbieraj. Daj mi odczuć jeszcze bardziej jak Ciebie już nie ma.
|
|
|
Podejdź kiedy będę bezbronny, gdy wszystkie najeżone rozsądkiem argumenty opadną, porażone letnim urokiem. Uśmiechnij się do mnie kiedy będę bezbronny, gdy powiew poniesie Twój zapach aby mnie odurzyć pragnieniem. Pocałuj mnie kiedy będę zbyt powolny aby Cię zatrzymać a zbyt szybki aby objąć. Pokochaj mnie kiedy zaniemówię, gdy słowa sprzeciwu rozprysną się między pustką a szczęściem, które będzie ją wypełniać.
|
|
|
Kiedy Ty szukałeś milionów powodów żeby zerwać, Jej wystarczył jeden powód żeby z Tobą zostać. Tym powodem była miłość. Kochała Cię całym sercem. Nigdy z Ciebie nie zrezygnowała. Kompletnie nie liczyła kosztów jakie ponosi żeby z Tobą być, ale Ty zfecydowales się rozbić ją na miliony kawałków i właśnie wtedy traciłeś kobietę, która kochała Ciebie bardziej niż siebie.
|
|
|
Czy serce może pękać jeśli przestało bić?
|
|
|
https://youtu.be/tSiOWFwHR4U?si=Qg3xwnZvV57-gMxd ♥️
|
|
|
pamiętasz, kiedyś ci powiedziałam, że się boję. obiecałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, nie zadasz bólu, że wyjedziemy, że będziemy razem, bo świat jest okrutnie zły i przerażający. obiecałeś, że mnie uratujesz, dlaczego kłamałeś? myślisz, że złamane serce swędzi albo łaskocze?
|
|
|
w tym odcinku dnia jesteś zjebanym chujem.
|
|
|
kiedyś zapytałeś, czy kiedykolwiek byłam przez ciebie smutna. to był chyba jeden z niewielu momentów, kiedy zastanawiałam się, jaka odpowiedź cię zadowoli.
|
|
|
nie miałam przyjaciół, wszystkich nienawidziłam, bo byli tacy fałszywi.
|
|
|
chciałabym odejść natychmiast, najlepiej jeszcze wczoraj.
|
|
|
|