 |
Znowu wszystko jest takie jak kiedyś, znowu straciłam przyjaciółkę przez swoją własną głupotę, znowu chłopak, który mi się spodobał i o którego
walczyłam, odszedł równie szybko z mojego życia tak jak przyszedł, znowu rodzice mają do mnie pretensje o każdą drobnostkę, znowu płaczę
codziennie bo już nie daję rady z tym wszystkim, znowu nie mam na kogo liczyć, znowu niepowodzi mi się w szkole, znowu dostaję jedynkę za
jedynką, znowu przychodzą grube melanże, na których zawsze muszę być, znowu palę jednego szluga, za drugą, znowu wszystko się nie układa,
no ale standard.
|
|
 |
Chciałabym kiedyś poczuć moc bycia szczęśliwym człowiekiem, kiedy nie ma się żadnych problemów oraz kiedy ma się wokół siebie osoby,
które są dla Ciebie całym światem i które cię na prawdę mocno kochają. Może się niektórym wydawać, że jak jestem młoda to nie mam
żadnych problemów, jednak tak nie jest. Mam więcej problemów na głowie, niż niejeden dorosły człowiek i cierpię jeszcze bardziej, no i tęsknię
tak mocno, z całego serca.
|
|
 |
Drodzy Moblowicze! Dziękuję, że przez miesiąc tyle osób mnie czytało, zdobyłam ponad 16O obserwowanych, pełno komentarzy, pełno wejść
oraz pełno plusów przy wpisach. Ale dziś mój plusik odszedł, a ja zawieszam na jakiś czas - Kiedy będę miała kasę by go wykupić, to to zrobię,
przepraszam, ale bez plusika nie umiem funkcjonować. Wykupię plusika - wrócę z nowymi wpisami, dziękuję jeszcze raz wam za wszystko.
A tymczasem zawieszam, siema ! ( :
|
|
 |
[2] Kiedy juz skończyłam, ostatni raz pocałowałam go w usta by poczuć ich smak i odeszłam, nie pozwalając mu się wytłumaczyć.
Doszłam do domu, otworzyłam nasz wspólny album ze zdjęciami. Wzięłam jedno nasze wspólne zdjęcie do ręki i rozpłakałam się, kochałam go,
bardzo mocno .
|
|
 |
[1] Chciałam z nim porozmawiać, nie mogłam dłużej wytrzymać tej rozłąki, tych wszystkich twoich obojętnych spojrzeń, tego że rozmawiałeś z każdym, tylko nie ze mną, twojego milczenia, tak, zdecydowanie twoje milczenie było najgorsze. Chciałam coś z tym zrobić. 'Przyjdź dzisiaj o 18 w nasze miejsce, proszę' napisałam i z ciężkim trudem wysłałam, w oczach już pojawiały mi się łzy, jednak nie dałam się. Przyszłam o wyznaczonej godzinie,on już tam siedział, zawsze był ode mnie pierwszy, bo twierdził, że nie chce abym na niego czekała Podeszłam do niego wolnym krokiem i spojrzałam mu głęboko w oczy, po czym się odezwałam 'Wiem, że już to wszystko nie będzie tak jak kiedyś, za bardzo się różnimy, nasze charaktery tak na prawdę nigdy się nie dopełniały, to była tylko moja chora wyobraźnia i moja nadzieja, że tak jest. Ale pamiętaj, to nigdy nie zmieni mojego uczucia do Ciebie. Może i jestem wulgarna i pyskata, ale jak już się zakocham, to na zawsze' .
|
|
 |
Nawet nie wiecie jak się czuję, gdy inni chwalą się swoimi rodzicami, tym, że matka jest dla nich najbliższą przyjaciółką. Myślę sobie wtedy, że ja nigdy nie powiem dobrego słowa o swojej rodzinie, bo przecież dla nich najlepiej by było gdybym nie istniała. przecież ich nie obchodzi to czy u mnie wszystko okej, czy dostaję dobre oceny w szkole, czy mam chłopaka, czy mam dobrych przyjaciół - nic ich nie interesuje, jeśli chodzi o moje życie. Matka nigdy nie powiedziała do mnie ' córeczko, jestem z ciebie dumna! ' i raczej nigdy nie usłyszę, choć bardzo o tym marzę, ojciec natomiast jest na wszystko obojętny. Także nie mów przy mnie o swojej rodzinie, o tym jaką masz wspaniałą matkę czy ojca, bo po prostu wtedy boli mnie serce.
|
|
 |
Siedzę teraz przed komputerem i niemo patrzę w monitor. Czytam całe nasze rozmowy na gadu czy fejsie, oglądam nasze stare wspólne zdjęcia z wakacji, ze szkoły, ze wspólnych wagarów czy po prostu z naszych spotkań, wchodzę na twój profil na fejsbooku, przeglądam wszystkie twoje zdjęcia, wszystkie twoje posty i w końcu trafiam na twój status - zajęty. Nie przejęłam się, próbowałam przynajmniej . dopiero później wybuchnęłam płaczem, okropnie dużym płaczem. przecież moja miłość do niego nigdy nie przeminie i zawsze będzie mnie ruszało jego imię czy jego nowa dziewczyna . zawsze .
|
|
 |
Mam dopiero zaledwie kilkanaście lat, a życie już tyle razy dało mi kopniaka w tyłek. Już tyle razy siedziałam otulona samotnością i po prostu rozpaczałam nad sobą, nad życiem, nad swoimi wszystkimi złymi decyzjami, które podjęłam, nad ludźmi, z którymi wcale nie rozmawiam, a kiedyś, nawet do dziś znaczą dla mnie cały świat. Rozpaczam też nad tymi wszystkimi osobami, które znałam, a które Bóg nam odebrał, tak po prostu, tak egoistycznie. Siedzę wtedy w swoim pokoju i płaczę, trzymając wtedy telefon w ręce, słuchając swoich ulubionych wykonawców.
|
|
 |
układasz moje życie jako puzzle. gdy odejdziesz, będziesz brakującym puzzlem, który już się nie znajdzie. b-c-k]
|
|
 |
żyję na tym jebanym świecie 17 lat, spotkało mnie wiele cudownych a nawet zajebiście beznadziejnych rzeczy. wielu ludzi przychodziło i odchodziło. wielu mnie kochało i nienawidziło. ale jedna rzecz nigdy się nie zmieni. nigdy nie przestanę Cię kochać. [b-c-k]
|
|
 |
|
czasami chciałbym wszystko odrzucić na bok, tak na spontanie, odłączyć się od całej rzeczywistości./kolekcjonerr
|
|
|
|