Znowu wszystko jest takie jak kiedyś, znowu straciłam przyjaciółkę przez swoją własną głupotę, znowu chłopak, który mi się spodobał i o którego
walczyłam, odszedł równie szybko z mojego życia tak jak przyszedł, znowu rodzice mają do mnie pretensje o każdą drobnostkę, znowu płaczę
codziennie bo już nie daję rady z tym wszystkim, znowu nie mam na kogo liczyć, znowu niepowodzi mi się w szkole, znowu dostaję jedynkę za
jedynką, znowu przychodzą grube melanże, na których zawsze muszę być, znowu palę jednego szluga, za drugą, znowu wszystko się nie układa,
no ale standard.
|