głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zamazany_

Poznałeś mnie  mającą dokładnie tak samo naoczne i lokujące się najniżej   istnienie. Twój byt jest nędzny  marny i wciąż zbyt lichy. Swoją skruchę trzymasz gdzieś głęboko w sobie  za głęboko. Nie dajesz nikomu wystarczającego zaufania  by tam zajrzeć  ubolewasz  choć dopominasz się egzystować w pełni  trwać przy kimś  kto  pojmie Twą żałość  obcować z własną odmianą Apolla. Znam Cię  znam każdego z Was z osobna. Pogardliwie kiwasz potwierdzająco głową  albowiem wiesz  że mam rację  że Cię  wykorzystają i zostawią  bo masz z miliony urazów sprzed lat  dni  tygodni  miesięcy. Nie pozwól sobie współczuć  nie oczekuj tej czynności  albowiem to najzwyczajniejszy fałsz i szydercze kłamstwo. Wierz sobie i zaufaj komuś  jeśli chcesz egzystować pełnią  jak Twój Bóg  który nie opuści Cię  jak tamci  bo kocha Cię i zna na wylot  tak jak ja.  itgetsbetter  cz.2

itgetsbetter dodano: 22 kwietnia 2013

Poznałeś mnie, mającą dokładnie tak samo naoczne i lokujące się najniżej - istnienie. Twój byt jest nędzny, marny i wciąż zbyt lichy. Swoją skruchę trzymasz gdzieś głęboko w sobie, za głęboko. Nie dajesz nikomu wystarczającego zaufania, by tam zajrzeć, ubolewasz, choć dopominasz się egzystować w pełni, trwać przy kimś, kto pojmie Twą żałość, obcować z własną odmianą Apolla. Znam Cię, znam każdego z Was,z osobna. Pogardliwie kiwasz potwierdzająco głową, albowiem wiesz, że mam rację, że Cię wykorzystają i zostawią, bo masz z miliony urazów sprzed lat, dni, tygodni, miesięcy. Nie pozwól sobie współczuć, nie oczekuj tej czynności, albowiem to najzwyczajniejszy fałsz i szydercze kłamstwo. Wierz sobie i zaufaj komuś, jeśli chcesz egzystować pełnią, jak Twój Bóg, który nie opuści Cię, jak tamci, bo kocha Cię i zna na wylot, tak jak ja. [itgetsbetter] cz.2

Ludzie Cię nie znają  więc śmią Cię ranić  oceniać i nieustępliwie krytykować. Nie są w stanie ujrzeć niezwykłości w Twojej zwyczajności  cierpienia w Twych uniesionych ku górze kącikach ust  zmęczenia i miliona czułostkowych zmartwień  skrywających się pod makijażem  uniewidaczniającym każdą słabostkę i przywar. Napawają się Twoim widokiem  rozkoszują się nim  cieszą nim swe nieprawdziwie spoglądające oczy. Śmią nazwać Cię chodzącym ideałem  który nie zaznał nigdy bólu  męki  męczarni  przykrości. Nie próbują dojrzeć więcej niż pozostali. Traktują Cię jak nadczłowieka  który zawsze będzie ustawiony o próg wyżej  choć w rzeczywistości jesteś dla nich taki sam  pełen zła i egoizmu. Opieszale osaczają Cię  powoli tracisz każdy ludzki odruch  właściwy dla Ciebie. Oni Cię nie chcą poznać  chcą wykorzystać Twoją idealność  zapał i miłość  której Ci tak cholernie zazdroszczą. Nie martw się  spotkasz człowieka  który Cię pozna wszerz i wzwyż  a właściwie  już spotkałaś.  itgetsbetter  cz.1

itgetsbetter dodano: 22 kwietnia 2013

Ludzie Cię nie znają, więc śmią Cię ranić, oceniać i nieustępliwie krytykować. Nie są w stanie ujrzeć niezwykłości w Twojej zwyczajności, cierpienia w Twych uniesionych ku górze kącikach ust, zmęczenia i miliona czułostkowych zmartwień, skrywających się pod makijażem, uniewidaczniającym każdą słabostkę i przywar. Napawają się Twoim widokiem, rozkoszują się nim, cieszą nim swe nieprawdziwie spoglądające oczy. Śmią nazwać Cię chodzącym ideałem, który nie zaznał nigdy bólu, męki, męczarni, przykrości. Nie próbują dojrzeć więcej niż pozostali. Traktują Cię jak nadczłowieka, który zawsze będzie ustawiony o próg wyżej, choć w rzeczywistości jesteś dla nich taki sam, pełen zła i egoizmu. Opieszale osaczają Cię, powoli tracisz każdy ludzki odruch, właściwy dla Ciebie. Oni Cię nie chcą poznać, chcą wykorzystać Twoją idealność, zapał i miłość, której Ci tak cholernie zazdroszczą. Nie martw się, spotkasz człowieka, który Cię pozna wszerz i wzwyż, a właściwie, już spotkałaś. [itgetsbetter] cz.1

Znasz ból tak mocny  że aż przestajesz go odczuwać? Czujesz się wtedy taki nieobecny na tym podłym świecie i chyba nawet dobrze Ci z tą nieobecnością.  itgetsbetter

itgetsbetter dodano: 22 kwietnia 2013

Znasz ból tak mocny, że aż przestajesz go odczuwać? Czujesz się wtedy taki nieobecny na tym podłym świecie i chyba nawet dobrze Ci z tą nieobecnością. [itgetsbetter]

Będę kochał Cię zawsze  ale mówią  że nie ma na zawsze  więc będę kochał Cię tak długo  jak tylko uda mi się żyć.

przypadkowy dodano: 21 kwietnia 2013

Będę kochał Cię zawsze, ale mówią, że nie ma na zawsze, więc będę kochał Cię tak długo, jak tylko uda mi się żyć.

1. PEWNEGO DNIA PRZYPOMNISZ SOBIE O MNIE. CYFRY MOJEGO NUMERU TELEFONU BĘDĄ WYRAŹNE  A TY BĘDZIESZ CHCIAŁA ZADZWONIĆ. ODBIERAJĄC ODPOWIEM  ŻE NIE MAM CZASU  ALBO NIE ODPOWIEM NIC. SPRÓBUJESZ ZADZWONIĆ DO KOGOŚ INNEGO  ALE NIE BĘDZIE NIKOGO  KTO CIĘ PRZYTULI  ALBO UMIEŚCI NA KOLANACH GŁASZCZĄC PO WŁOSACH  AŻ ŚWIAT PRZESTANIE SIĘ TAK SZYBKO OBRACAĆ. W KAŻDYM UŁAMKU SEKUNDY  KIEDY TWOJE STOPY STRACĄ GRUNT  BĘDZIESZ PAMIĘTAĆ MOJĄ MIŁOŚĆ I DZIECINNY UŚMIECH. PRZYJDĄ DO CIEBIE NAGŁE WSPOMNIENIA MOICH GORĄCYCH POCAŁUNKÓW I UŚCISKÓW. JADĄC SAMOCHODEM USŁYSZYSZ W RADIU NASZĄ WSPÓLNĄ PIOSENKĘ  A W GŁOWIE BĘDZIESZ MIAŁA OBRAZY  JAK ŚPIEWAŁEM JĄ SWOIM OCHRYPŁYM GŁOSEM. DŁAWIĄC SIĘ ŚMIECHEM POCZUJESZ UCISK W KLATCE PIERSIOWEJ  PAUZĘ W ODDYCHANIU I NA CHWILĘ POWRÓCISZ DO NASZEGO ŚWIATA I WYŁĄCZYSZ DŹWIĘK  BO CHOCIAŻ BARDZO LUBISZ MUZYKĘ  TWOJE SERCE BĘDZIE BOLAŁO. SŁUCHAJĄC DESZCZU POCZUJESZ OGROMNĄ PUSTKĘ  A JA JUŻ NIE ZŁAPIE CIĘ ZA DŁOŃ I NIE BĘDĘ ROBIŁ WSZYSTKIEGO  BY CI POMÓC.

przypadkowy dodano: 21 kwietnia 2013

1. PEWNEGO DNIA PRZYPOMNISZ SOBIE O MNIE. CYFRY MOJEGO NUMERU TELEFONU BĘDĄ WYRAŹNE, A TY BĘDZIESZ CHCIAŁA ZADZWONIĆ. ODBIERAJĄC ODPOWIEM, ŻE NIE MAM CZASU, ALBO NIE ODPOWIEM NIC. SPRÓBUJESZ ZADZWONIĆ DO KOGOŚ INNEGO, ALE NIE BĘDZIE NIKOGO, KTO CIĘ PRZYTULI, ALBO UMIEŚCI NA KOLANACH GŁASZCZĄC PO WŁOSACH, AŻ ŚWIAT PRZESTANIE SIĘ TAK SZYBKO OBRACAĆ. W KAŻDYM UŁAMKU SEKUNDY, KIEDY TWOJE STOPY STRACĄ GRUNT, BĘDZIESZ PAMIĘTAĆ MOJĄ MIŁOŚĆ I DZIECINNY UŚMIECH. PRZYJDĄ DO CIEBIE NAGŁE WSPOMNIENIA MOICH GORĄCYCH POCAŁUNKÓW I UŚCISKÓW. JADĄC SAMOCHODEM USŁYSZYSZ W RADIU NASZĄ WSPÓLNĄ PIOSENKĘ, A W GŁOWIE BĘDZIESZ MIAŁA OBRAZY, JAK ŚPIEWAŁEM JĄ SWOIM OCHRYPŁYM GŁOSEM. DŁAWIĄC SIĘ ŚMIECHEM POCZUJESZ UCISK W KLATCE PIERSIOWEJ, PAUZĘ W ODDYCHANIU I NA CHWILĘ POWRÓCISZ DO NASZEGO ŚWIATA I WYŁĄCZYSZ DŹWIĘK, BO CHOCIAŻ BARDZO LUBISZ MUZYKĘ, TWOJE SERCE BĘDZIE BOLAŁO. SŁUCHAJĄC DESZCZU POCZUJESZ OGROMNĄ PUSTKĘ, A JA JUŻ NIE ZŁAPIE CIĘ ZA DŁOŃ I NIE BĘDĘ ROBIŁ WSZYSTKIEGO, BY CI POMÓC.

2. NIE BĘDZIESZ MIAŁA NIKOGO  KTO BĘDZIE ROZBAWIAŁ CIĘ NA TRAWIE W SŁONECZNY DZIEŃ  ANI NIKOGO Z KIM BĘDZIESZ MOGŁA PODZIWIAĆ ZACHÓD SŁOŃCA NA MOŚCIE  NAD MIASTEM. BYĆ MOŻE JESZCZE BARDZIEJ POCZUJESZ CHŁODNY WIATR. TO SIĘ NAZYWA NOSTALGIA  O KTÓREJ ZAWSZE PŁACZĄC CI MÓWIŁEM  A TY NIE ZROBIŁAŚ NIC  ABY TO ZMIENIĆ. A KIEDY W KOŃCU ZAPUKASZ DO MOICH DRZWI  TO UKAŻE SIĘ PUSTY DOM. TWOJE OCZY BĘDĄ UCZYĆ SIĘ  CO TO ŁZY I BĘDZIESZ PAMIĘTAĆ TE WSZYSTKIE UCZUCIA  KŁADĄC SIĘ DO SNU  A CIEPŁE TKANINY POŚCIELI ZŁAGODZĄ BÓL O ŚWICIE  GDY BĘDZIESZ UŚMIECHAĆ SIĘ PRZYPOMINAJĄC SOBIE  CO KIEDYŚ MÓWIŁEM  BY CIĘ USZCZĘŚLIWIĆ. NASTĘPNIE ZNOWU POWRÓCISZ DO TEGO ŻALU  BRAKU ROZMOWY ZE MNĄ. BĘDZIESZ LEŻEĆ  A JAK SPOJRZYSZ NA SUFIT ZACIEMNIONEGO POKOJU  BĘDZIESZ PAMIĘTAĆ JAK OPOWIADAŁEM CI  ŻE GWIAZDY TAM SĄ  BY ROZJAŚNIĆ WSZYSTKIE ZIMNE NOCE  LECZ TY BĘDZIESZ WIDZIEĆ TYLKO CIEMNOŚĆ. ZA KAŻDYM RAZEM  GDY KTOŚ BĘDZIE POWTARZAŁ TWOJE IMIĘ WIELE RAZY  TAK JAK LUBIŁEM ROBIĆ TO JA  BĘDZIESZ PAMIĘTAĆ.

przypadkowy dodano: 21 kwietnia 2013

2. NIE BĘDZIESZ MIAŁA NIKOGO, KTO BĘDZIE ROZBAWIAŁ CIĘ NA TRAWIE W SŁONECZNY DZIEŃ, ANI NIKOGO Z KIM BĘDZIESZ MOGŁA PODZIWIAĆ ZACHÓD SŁOŃCA NA MOŚCIE, NAD MIASTEM. BYĆ MOŻE JESZCZE BARDZIEJ POCZUJESZ CHŁODNY WIATR. TO SIĘ NAZYWA NOSTALGIA, O KTÓREJ ZAWSZE PŁACZĄC CI MÓWIŁEM, A TY NIE ZROBIŁAŚ NIC, ABY TO ZMIENIĆ. A KIEDY W KOŃCU ZAPUKASZ DO MOICH DRZWI, TO UKAŻE SIĘ PUSTY DOM. TWOJE OCZY BĘDĄ UCZYĆ SIĘ, CO TO ŁZY I BĘDZIESZ PAMIĘTAĆ TE WSZYSTKIE UCZUCIA, KŁADĄC SIĘ DO SNU, A CIEPŁE TKANINY POŚCIELI ZŁAGODZĄ BÓL O ŚWICIE, GDY BĘDZIESZ UŚMIECHAĆ SIĘ PRZYPOMINAJĄC SOBIE, CO KIEDYŚ MÓWIŁEM, BY CIĘ USZCZĘŚLIWIĆ. NASTĘPNIE ZNOWU POWRÓCISZ DO TEGO ŻALU, BRAKU ROZMOWY ZE MNĄ. BĘDZIESZ LEŻEĆ, A JAK SPOJRZYSZ NA SUFIT ZACIEMNIONEGO POKOJU, BĘDZIESZ PAMIĘTAĆ JAK OPOWIADAŁEM CI, ŻE GWIAZDY TAM SĄ, BY ROZJAŚNIĆ WSZYSTKIE ZIMNE NOCE, LECZ TY BĘDZIESZ WIDZIEĆ TYLKO CIEMNOŚĆ. ZA KAŻDYM RAZEM, GDY KTOŚ BĘDZIE POWTARZAŁ TWOJE IMIĘ WIELE RAZY, TAK JAK LUBIŁEM ROBIĆ TO JA, BĘDZIESZ PAMIĘTAĆ.

3. PATRZĄC NA ZEGAREK BĘDZIESZ GO NIENAWIDZIĆ ZA TO  ŻE DLA NAS JEST JUŻ ZA PÓŹNO I TWOJE SERCE BĘDZIE KRWAWIŁO  KIEDY BĘDZIESZ CHCIAŁA O TYM ZAPOMNIEĆ. KIEDY LEŻĄC NA KANAPIE ZABRAKNIE CI MOJEGO GŁOSU  BĘDZIESZ SŁUCHAĆ POCZTY GŁOSOWEJ  BEZ KOŃCA. POCZUJESZ POCAŁUNKI INNEJ OSOBY  ALE W RZECZYWISTOŚCI BĘDZIESZ CZUĆ MÓJ ODDECH I BĘDZIESZ CHCIAŁA MNIE OBOK JESZCZE BARDZIEJ. W KAŻDEJ MOŻLIWEJ SEKUNDZIE DNIA BĘDZIESZ MIAŁA W GŁOWIE DATĘ MOICH URODZIN. NA KAŻDEJ ULICY  W KAŻDEJ KAŁUŻY BĘDZIESZ WIDZIEĆ MOJE ODBICIE  A W KAŻDEJ KROPLI DESZCZU POCZUJESZ MOJE ŁZY I KAŻDEGO DNIA SWOJEGO ŻYCIA BĘDZIESZ PŁAKAĆ ŁZAMI CIERPIENIA  DODAJĄC CODZIENNIE JEDNĄ DZIESIĄTĄ DO TEGO  CO KURWA WYCIERPIAŁEM BEZ CIEBIE JA. JEŚLI JESTEM TERAZ ZIMNY I NIECZUŁY  TO PRZEZ TO  ŻE CAŁE ŻYCIE PŁAKAŁEM PRZEZ KOGOŚ  KTO NAWET NA TO NIE ZASŁUGUJE.

przypadkowy dodano: 21 kwietnia 2013

3. PATRZĄC NA ZEGAREK BĘDZIESZ GO NIENAWIDZIĆ ZA TO, ŻE DLA NAS JEST JUŻ ZA PÓŹNO I TWOJE SERCE BĘDZIE KRWAWIŁO, KIEDY BĘDZIESZ CHCIAŁA O TYM ZAPOMNIEĆ. KIEDY LEŻĄC NA KANAPIE ZABRAKNIE CI MOJEGO GŁOSU, BĘDZIESZ SŁUCHAĆ POCZTY GŁOSOWEJ, BEZ KOŃCA. POCZUJESZ POCAŁUNKI INNEJ OSOBY, ALE W RZECZYWISTOŚCI BĘDZIESZ CZUĆ MÓJ ODDECH I BĘDZIESZ CHCIAŁA MNIE OBOK JESZCZE BARDZIEJ. W KAŻDEJ MOŻLIWEJ SEKUNDZIE DNIA BĘDZIESZ MIAŁA W GŁOWIE DATĘ MOICH URODZIN. NA KAŻDEJ ULICY, W KAŻDEJ KAŁUŻY BĘDZIESZ WIDZIEĆ MOJE ODBICIE, A W KAŻDEJ KROPLI DESZCZU POCZUJESZ MOJE ŁZY I KAŻDEGO DNIA SWOJEGO ŻYCIA BĘDZIESZ PŁAKAĆ ŁZAMI CIERPIENIA, DODAJĄC CODZIENNIE JEDNĄ DZIESIĄTĄ DO TEGO, CO KURWA WYCIERPIAŁEM BEZ CIEBIE JA. JEŚLI JESTEM TERAZ ZIMNY I NIECZUŁY, TO PRZEZ TO, ŻE CAŁE ŻYCIE PŁAKAŁEM PRZEZ KOGOŚ, KTO NAWET NA TO NIE ZASŁUGUJE.

Wiesz o czym marzę  mamo? Żeby tata wrócił. Tak  marzę o tym  ażeby tulił mnie do snu  całował me blade czoło  szeptał do ucha  że kocha  potrzebuje i przeprasza. Chciałabym mieć go przy sobie  na co dzień  nie od święta  mieć świadomość  że cokolwiek nie zrobię  on będzie przy mnie. Marzę  by chodził na wywiadówki  krzyczał na mnie  uśmiechał się. Marzę o kimś  kto każe mi przestać ronić łzy po kolejnych niemiłych przygodach sercowych. Chcę człowieka  który pójdzie ze mną na spacer i przytuli głęboko w swe wielkie ramiona  mówiąc  córeczko  wróciłem  naprawdę wróciłem  nie odejdę . Pragnę ojca   który będzie mnie kochał  a nie po raz kolejny rzeknie  że byłam jego największym błędem wraz z mamą. Żałuję  że odszedłeś  pragnę byś wrócił  ale najbardziej marzę o Twojej metamorfozie uczuciowej  byś zdał sobie sprawę z tego  że straciłeś swój najcenniejszy skarb   własne dziecko  o którym nie wiesz praktycznie nic. Przykre  prawda?  itgetsbetter

itgetsbetter dodano: 17 kwietnia 2013

Wiesz o czym marzę, mamo? Żeby tata wrócił. Tak, marzę o tym, ażeby tulił mnie do snu, całował me blade czoło, szeptał do ucha, że kocha, potrzebuje i przeprasza. Chciałabym mieć go przy sobie, na co dzień, nie od święta, mieć świadomość, że cokolwiek nie zrobię, on będzie przy mnie. Marzę, by chodził na wywiadówki, krzyczał na mnie, uśmiechał się. Marzę o kimś, kto każe mi przestać ronić łzy po kolejnych niemiłych przygodach sercowych. Chcę człowieka, który pójdzie ze mną na spacer i przytuli głęboko w swe wielkie ramiona, mówiąc "córeczko, wróciłem, naprawdę wróciłem, nie odejdę". Pragnę ojca, który będzie mnie kochał, a nie po raz kolejny rzeknie, że byłam jego największym błędem wraz z mamą. Żałuję, że odszedłeś, pragnę byś wrócił, ale najbardziej marzę o Twojej metamorfozie uczuciowej, byś zdał sobie sprawę z tego, że straciłeś swój najcenniejszy skarb - własne dziecko, o którym nie wiesz praktycznie nic. Przykre, prawda? [itgetsbetter]

Boję się  tak cholernie mocno. Te życie pomału mnie przerasta  zaczyna mnie męczyć  wręcz duszę się nim. Dlaczego? Z miłości  czystej i najprawdziwszej  sięgającej granic zenitu  granic ludzkich możliwości. Zaledwie półtora roku pozostało nam do nasycenia wzroku i umysłu własnym widokiem i dotykiem. Chciałabym mieć pewność  że mimo rozstania  mimo łez  bólu  nocnych jęków   nie opuszczę Twych myśli nawet na sekundę. Możemy się sobą nasycić  tym jak na siebie nieudolnie zerkamy  chcąc ukryć tą czynność. Możemy uśmiechać się do siebie do końca  wypełniając nasze serca najprawdziwszym szczęściem. Możemy wspólnie milczeć  zatapiać się w naszych oczach  mieć pewność  że każda rozmowa choćby niema  będzie najwspanialszym darem od Boga  że spowoduje prawdziwą radość w sercu  tak do końca. Nie zapomnij o mnie tudzież Ty zagłębisz się w moim sercu do końca  nie straćmy ni sekundy na szczęście  wypełniające nas po brzegi.   itgetsbetter

itgetsbetter dodano: 17 kwietnia 2013

Boję się, tak cholernie mocno. Te życie pomału mnie przerasta, zaczyna mnie męczyć, wręcz duszę się nim. Dlaczego? Z miłości, czystej i najprawdziwszej, sięgającej granic zenitu, granic ludzkich możliwości. Zaledwie półtora roku pozostało nam do nasycenia wzroku i umysłu własnym widokiem i dotykiem. Chciałabym mieć pewność, że mimo rozstania, mimo łez, bólu, nocnych jęków - nie opuszczę Twych myśli nawet na sekundę. Możemy się sobą nasycić, tym jak na siebie nieudolnie zerkamy, chcąc ukryć tą czynność. Możemy uśmiechać się do siebie do końca, wypełniając nasze serca najprawdziwszym szczęściem. Możemy wspólnie milczeć, zatapiać się w naszych oczach, mieć pewność, że każda rozmowa choćby niema, będzie najwspanialszym darem od Boga, że spowoduje prawdziwą radość w sercu, tak do końca. Nie zapomnij o mnie tudzież Ty zagłębisz się w moim sercu do końca, nie straćmy ni sekundy na szczęście, wypełniające nas po brzegi. [itgetsbetter]

Najgorzej jest przyzwyczaić się do drugiej osoby. Uczysz się jej przyzwyczajeń  akceptujesz wady i zalety  a ona później odchodzi. I nie ważne czy za dwa miesiące  za rok  czy może nawet za 20 lat  ale odchodzi. Zabiera ją nieporozumienie  zdrada  wypalona miłość  choroba albo nawet i śmierć. Odchodzi  a Ty musisz dalej jakoś żyć  budzić się każdego ranka i próbować funkcjonować sama chociaż wcześniej żyliście we dwójkę i wszystko dzieliliście na pół.    napisana

itgetsbetter dodano: 16 kwietnia 2013

Najgorzej jest przyzwyczaić się do drugiej osoby. Uczysz się jej przyzwyczajeń, akceptujesz wady i zalety, a ona później odchodzi. I nie ważne czy za dwa miesiące, za rok, czy może nawet za 20 lat, ale odchodzi. Zabiera ją nieporozumienie, zdrada, wypalona miłość, choroba albo nawet i śmierć. Odchodzi, a Ty musisz dalej jakoś żyć, budzić się każdego ranka i próbować funkcjonować sama chociaż wcześniej żyliście we dwójkę i wszystko dzieliliście na pół. / napisana
Autor cytatu: napisana

lubię niedziele. lubię gdy cały dom pachnie świeżo zrobioną surówką i pieczoną karkówką na grillu. lubię kiedy siedzimy wszyscy   całą rodziną   na balkonie i gadamy o  nawet największych pierdołach  ale gadamy. lubię to uczucie radości  szczęścia i rodzinnego ciepła. lubię  gdy choć raz w tygodniu jesteśmy normalną  zwykłą rodziną. bez pracy. bez szkoły. bez kredytów. bez problemów..   maniia

maniia dodano: 14 kwietnia 2013

lubię niedziele. lubię gdy cały dom pachnie świeżo zrobioną surówką i pieczoną karkówką na grillu. lubię kiedy siedzimy wszyscy - całą rodziną - na balkonie i gadamy o nawet największych pierdołach, ale gadamy. lubię to uczucie radości, szczęścia i rodzinnego ciepła. lubię, gdy choć raz w tygodniu jesteśmy normalną, zwykłą rodziną. bez pracy. bez szkoły. bez kredytów. bez problemów.. / maniia

Często się lękam. Trwożę się  że słońce niegdyś zajdzie  a kolejny dzień tym samym nie nadejdzie. Jestem przerażona  gdy widzę napawające się swoją obecnością pary  a sama mam świadomość  iż nie posiadam żadnego ultimatum i muszę obcować ze świadomością  iż to ja jestem tą nieparzystą osobą  która nigdy nie zaznawszy czułostkowej miłości  zniknie  jak księżyc po upojnej nocy  czy człowiek  którego nigdy nie doceniwszy  odejdzie i rozpocznie życie polegające na tłumieniu i pacyfikowaniu uczuć innych.  itgetsbetter

itgetsbetter dodano: 13 kwietnia 2013

Często się lękam. Trwożę się, że słońce niegdyś zajdzie, a kolejny dzień tym samym nie nadejdzie. Jestem przerażona, gdy widzę napawające się swoją obecnością pary, a sama mam świadomość, iż nie posiadam żadnego ultimatum i muszę obcować ze świadomością, iż to ja jestem tą nieparzystą osobą, która nigdy nie zaznawszy czułostkowej miłości, zniknie, jak księżyc po upojnej nocy, czy człowiek, którego nigdy nie doceniwszy, odejdzie i rozpocznie życie polegające na tłumieniu i pacyfikowaniu uczuć innych. [itgetsbetter]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć