głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zamazany_

:O ! Gadu bejbe i tłumacz mi co i jak bo ostatnio jesteśmy mega w tyle z  nowinkami  teksty maniia dodał komentarz: :O ! Gadu bejbe i tłumacz mi co i jak bo ostatnio jesteśmy mega w tyle z "nowinkami" do wpisu 12 kwietnia 2013
Kim dla Ciebie jestem? Czym dla Ciebie jest moje jestestwo? Jak długo musisz patrzeć w me oczy  ażeby ujrzeć w nich  przeszywający mnie od pasa w dół smutek? Dlaczego wciąż mogę na Ciebie liczyć  wiedząc  że Ty wcale nie powinieneś wdawać się w takie relacje z kimś takim? Dlaczego swoim uśmiechem sprawiasz  iż kąciki mych ust szczerze unoszą się ku górze? Jak Ci się to udaje dawać mi tak cholerną satysfakcję z życia jednym swym śnieżnobiałym uśmiechem  jednym spojrzeniem w oczy  jednym dotykiem? Kocham Cię  choć wiem  że nie powinnam. Po prostu nie wypada.  itgetsbetter

itgetsbetter dodano: 12 kwietnia 2013

Kim dla Ciebie jestem? Czym dla Ciebie jest moje jestestwo? Jak długo musisz patrzeć w me oczy, ażeby ujrzeć w nich, przeszywający mnie od pasa w dół smutek? Dlaczego wciąż mogę na Ciebie liczyć, wiedząc, że Ty wcale nie powinieneś wdawać się w takie relacje z kimś takim? Dlaczego swoim uśmiechem sprawiasz, iż kąciki mych ust szczerze unoszą się ku górze? Jak Ci się to udaje dawać mi tak cholerną satysfakcję z życia jednym swym śnieżnobiałym uśmiechem, jednym spojrzeniem w oczy, jednym dotykiem? Kocham Cię, choć wiem, że nie powinnam. Po prostu nie wypada. [itgetsbetter]

Nawet nie wiesz  że więcej przeklinam i mniej jem  więcej płaczę i mniej śpię  że wszystko mam w dupie  że marnuje swoje życie  że się nie uśmiecham i ciągle tylko tęsknię i czekam i nie potrafię już żyć. No nie potrafię.   napisana

itgetsbetter dodano: 11 kwietnia 2013

Nawet nie wiesz, że więcej przeklinam i mniej jem, więcej płaczę i mniej śpię, że wszystko mam w dupie, że marnuje swoje życie, że się nie uśmiecham i ciągle tylko tęsknię i czekam i nie potrafię już żyć. No nie potrafię. / napisana

Mam nadzieję  że pewnego dnia obudzisz się z myślą 'tak cholernie za nią tęsknię'. Chciałabym znów czuć Twoje ciepło na całym rozgrzanym ciele  czekającym na więcej wrażeń. Przyjdź  przecież wiesz  iż spoglądając w Twe oczy  wybaczę  będzie jak kiedyś. Spróbuj  a me przesiąknięte ogromem bólu serce  da Ci szansę  po to bije. Taka jest jego funkcja.  itgetsbetter

itgetsbetter dodano: 10 kwietnia 2013

Mam nadzieję, że pewnego dnia obudzisz się z myślą 'tak cholernie za nią tęsknię'. Chciałabym znów czuć Twoje ciepło na całym rozgrzanym ciele, czekającym na więcej wrażeń. Przyjdź, przecież wiesz, iż spoglądając w Twe oczy, wybaczę, będzie jak kiedyś. Spróbuj, a me przesiąknięte ogromem bólu serce, da Ci szansę, po to bije. Taka jest jego funkcja. [itgetsbetter]

Poznaliśmy się zaledwie trzy dni temu przez jakiegoś ask'a. Napisałeś do mnie na facebook'u  wymieniliśmy się numerami  pisaliśmy codziennie i bez przeszkód rozmawialiśmy. Te kilka dni sprawiło  że uzależniłam się od Ciebie  przyzwyczaiłam. Wczorajszego wieczora  chcąc napisać Ci sympatycznego sms'a  zobaczyłam  że znalazłeś swą wybrankę. Miłość? Zakochanie? Uczucie? Nie potrafię tego jednolicie zdefiniować  aczkolwiek powiedz mi  czy Twoje  cieszę się  że jesteś  nie powinno kryć w sobie jakiejkolwiek tajemnicy i cząstki uczucia? Nie potrafię odwyknąć od Twojej osoby  tak rozmarzonej  wrażliwej i pełnej palety różnorakich uczuć. Tak nagle bez słowa odszedłeś  a ja obiecałam sobie:  nigdy więcej nie uronię przez Niego łzy . Wszystko szło należycie  dopóki dopóty nie nadszedł kolejny wieczór  kolejna noc.  itgetsbetter

itgetsbetter dodano: 10 kwietnia 2013

Poznaliśmy się zaledwie trzy dni temu przez jakiegoś ask'a. Napisałeś do mnie na facebook'u, wymieniliśmy się numerami, pisaliśmy codziennie i bez przeszkód rozmawialiśmy. Te kilka dni sprawiło, że uzależniłam się od Ciebie, przyzwyczaiłam. Wczorajszego wieczora, chcąc napisać Ci sympatycznego sms'a, zobaczyłam, że znalazłeś swą wybrankę. Miłość? Zakochanie? Uczucie? Nie potrafię tego jednolicie zdefiniować, aczkolwiek powiedz mi, czy Twoje "cieszę się, że jesteś" nie powinno kryć w sobie jakiejkolwiek tajemnicy i cząstki uczucia? Nie potrafię odwyknąć od Twojej osoby, tak rozmarzonej, wrażliwej i pełnej palety różnorakich uczuć. Tak nagle bez słowa odszedłeś, a ja obiecałam sobie: "nigdy więcej nie uronię przez Niego łzy". Wszystko szło należycie, dopóki dopóty nie nadszedł kolejny wieczór, kolejna noc. [itgetsbetter]

Tak naprawdę trudno było zdefiniować naszą relację. Nie byliśmy parą  ale trzymaliśmy się razem. Byliśmy gdzieś pomiędzy. To nas zburzyło i dogłębnie wyniszczyło.  itgetsbetter

itgetsbetter dodano: 10 kwietnia 2013

Tak naprawdę trudno było zdefiniować naszą relację. Nie byliśmy parą, ale trzymaliśmy się razem. Byliśmy gdzieś pomiędzy. To nas zburzyło i dogłębnie wyniszczyło. [itgetsbetter]

Każda miłość jest inna  niektórej się żałuje  ale ja tej do Ciebie nie żałuję  ani trochę.

przypadkowy dodano: 10 kwietnia 2013

Każda miłość jest inna, niektórej się żałuje, ale ja tej do Ciebie nie żałuję, ani trochę.

no bo nie jestem Gamoniu    ale dzięki za wiarę w takiego małego ludka jakim jestem ja       teksty maniia dodał komentarz: no bo nie jestem Gamoniu ;< ale dzięki za wiarę w takiego małego ludka jakim jestem ja ^^ ;* do wpisu 9 kwietnia 2013
D. potrafi ładnie mówić  .  zmieniam zdanie  chyba troche go lubię.. teksty maniia dodał komentarz: D. potrafi ładnie mówić *.* zmieniam zdanie, chyba troche go lubię.. do wpisu 8 kwietnia 2013
pamiętam ten dzień doskonale. weszłam do Jego sali i sylwetke mial podłączona do duzej ilosci rurek i innych rzeczy od całej aparatury. słychać było tylko pikanie monitora przedstawiającego rytm Jego serca. trzy godziny spędzone przy Jego łóżku i trzymania za dłoń. Nawet wydawało mi się  że lekko zacieśnił palce. żegnając się z Nim obiecałam  że wrócę jutro. złożyłam mu pocałunek na czole i wyszłam. Godzina 17  dojechałam do domu gdzie w progu słyszałam tylko 'tak  rozumiem  dziękuje doktorze. do widzenia.' mama odkładając słuchawkę pokręciła tylko znacząco głową co oznaczało  że nie żyje  że mimo złożonej mu obietnicy nie spełnię jej  nie spełnię  bo Jego już nie było. Zostawił mnie  samą.. sprawił  że w środku wakacji musiałam stać na cmentarzu i patrzeć jak spuszczają Jego trumnę w dół i zasypują ją piachem. Mam nadzieję że w momencie gdy będę już miała własne dzieci to Ty będziesz zadowolony ze mnie i w Niebie będziesz mówił‘patrzcie  to moja wnuczka  dzięki mnie jest dobra' maniia

maniia dodano: 8 kwietnia 2013

pamiętam ten dzień doskonale. weszłam do Jego sali i sylwetke mial podłączona do duzej ilosci rurek i innych rzeczy od całej aparatury. słychać było tylko pikanie monitora przedstawiającego rytm Jego serca. trzy godziny spędzone przy Jego łóżku i trzymania za dłoń. Nawet wydawało mi się, że lekko zacieśnił palce. żegnając się z Nim obiecałam, że wrócę jutro. złożyłam mu pocałunek na czole i wyszłam. Godzina 17, dojechałam do domu gdzie w progu słyszałam tylko 'tak, rozumiem, dziękuje doktorze. do widzenia.' mama odkładając słuchawkę pokręciła tylko znacząco głową co oznaczało, że nie żyje, że mimo złożonej mu obietnicy nie spełnię jej, nie spełnię, bo Jego już nie było. Zostawił mnie, samą.. sprawił, że w środku wakacji musiałam stać na cmentarzu i patrzeć jak spuszczają Jego trumnę w dół i zasypują ją piachem. Mam nadzieję że w momencie gdy będę już miała własne dzieci to Ty będziesz zadowolony ze mnie i w Niebie będziesz mówił‘patrzcie, to moja wnuczka, dzięki mnie jest dobra'/maniia

Jeśli kiedykolwiek usłyszysz przypadkiem w radiu lub telewizji  o rozszalałej histeryczce tańczącej na skraju wieżowca z butelką wina  krzyczącej do przechodniów  że życie jest brutalne a cukier za słodki to możesz być pewny  że to ja.  liveforthemoment

itgetsbetter dodano: 7 kwietnia 2013

Jeśli kiedykolwiek usłyszysz przypadkiem w radiu lub telewizji, o rozszalałej histeryczce tańczącej na skraju wieżowca z butelką wina, krzyczącej do przechodniów, że życie jest brutalne a cukier za słodki to możesz być pewny, że to ja. [liveforthemoment]

Chciałbym zadzwonić i zaprosić Cię na gorącą szarlotkę i herbatę z cytryną. Mówić do Ciebie śledząc ruch Twoich warg i patrzeć w źrenice pełne miłości i sympatii. Szeptać o tym co mnie boli i o wszystkim innym  co drapie mnie wewnętrznie. Może przyszłoby mi nawet gorzko zapłakać  kto wie  chciałbym oprzeć głowę na Twoim ramieniu i uspokoić duszę Twoją obecnością. Ty jako jedyna wysłuchałabyś mnie do końca  jestem tego niemalże pewien. Po tym wszystkim położyć się obok Ciebie na podłodze  złapać powietrze powoli  coraz bardziej uspokajając oddech  być zupełnie czystym uczuciowo  dotknąć Twojej dłoni i zacisnąć w swojej  a dzięki Twojemu odwróconemu półksiężycu na ustach czułbym się jak w wieczności. Oznajmiłbym Ci  jak zatrzymujesz mi dech w piersiach i że uwielbiam z Tobą rozmawiać  ale wiem  że nawet nie przyjdziesz.

przypadkowy dodano: 6 kwietnia 2013

Chciałbym zadzwonić i zaprosić Cię na gorącą szarlotkę i herbatę z cytryną. Mówić do Ciebie śledząc ruch Twoich warg i patrzeć w źrenice pełne miłości i sympatii. Szeptać o tym co mnie boli i o wszystkim innym, co drapie mnie wewnętrznie. Może przyszłoby mi nawet gorzko zapłakać, kto wie, chciałbym oprzeć głowę na Twoim ramieniu i uspokoić duszę Twoją obecnością. Ty jako jedyna wysłuchałabyś mnie do końca, jestem tego niemalże pewien. Po tym wszystkim położyć się obok Ciebie na podłodze, złapać powietrze powoli, coraz bardziej uspokajając oddech, być zupełnie czystym uczuciowo, dotknąć Twojej dłoni i zacisnąć w swojej, a dzięki Twojemu odwróconemu półksiężycu na ustach czułbym się jak w wieczności. Oznajmiłbym Ci, jak zatrzymujesz mi dech w piersiach i że uwielbiam z Tobą rozmawiać, ale wiem, że nawet nie przyjdziesz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć