głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wsrodaleigwiazd

Najpierw wszystko zniszczył  potem się nie odzywał  a nagle mu się przypomniało  że byłam ważna? Zdążyłam się przyzwyczaić do myśli  że go nie ma  więc niech wypierdala z powrotem. Odeszła szybko  lecz on złapał mnie za rękę i zaczął przepraszać. Nie chciał mnie puścić. Zaczęłam mięknąć  pozwoliłam mu się przytulić i jak zahipnotyzowana słuchałam jego słów. Zaprowadził mnie na tory i wszystkie wspomnienia wróciły..   G.

naughtyygirl dodano: 25 czerwca 2012

Najpierw wszystko zniszczył, potem się nie odzywał, a nagle mu się przypomniało, że byłam ważna? Zdążyłam się przyzwyczaić do myśli, że go nie ma, więc niech wypierdala z powrotem. Odeszła szybko, lecz on złapał mnie za rękę i zaczął przepraszać. Nie chciał mnie puścić. Zaczęłam mięknąć, pozwoliłam mu się przytulić i jak zahipnotyzowana słuchałam jego słów. Zaprowadził mnie na tory i wszystkie wspomnienia wróciły.. / G.

Od dłuższego czasu czułam  że ktoś za mną idzie. Kurwa. But mi się rozwiązał  o dziwo nikt mnie nie minął. Gdy wstałam poczułam znajomy oddech na karku. Szedł za mną przez ten cały czas. Nagle mnie objął  odkręcił w swoją stronę i namiętnie pocałował. Bardzo tego pragnęłam  ale odepchnęłam go. Co on sobie myślał? Trochę ponad miesiąc temu zakończył naszą przyjaźń  a teraz co..?   G.

naughtyygirl dodano: 25 czerwca 2012

Od dłuższego czasu czułam, że ktoś za mną idzie. Kurwa. But mi się rozwiązał, o dziwo nikt mnie nie minął. Gdy wstałam poczułam znajomy oddech na karku. Szedł za mną przez ten cały czas. Nagle mnie objął, odkręcił w swoją stronę i namiętnie pocałował. Bardzo tego pragnęłam, ale odepchnęłam go. Co on sobie myślał? Trochę ponad miesiąc temu zakończył naszą przyjaźń, a teraz co..? / G.

Za dużo wspomnień i bólu. I kto to mówi? On niby cierpiał? Nie wie  co w tym momencie ja przechodziłam  właśnie to wszystko  co mnie podtrzymywało runęło. Rozpłakałam się. Wciąż myślał  że go nie kocham. Nienawidziłam siebie za to  że pozwoliłam mu odejść  za to  że go straciłam..   G.

naughtyygirl dodano: 25 czerwca 2012

Za dużo wspomnień i bólu. I kto to mówi? On niby cierpiał? Nie wie, co w tym momencie ja przechodziłam, właśnie to wszystko, co mnie podtrzymywało runęło. Rozpłakałam się. Wciąż myślał, że go nie kocham. Nienawidziłam siebie za to, że pozwoliłam mu odejść, za to, że go straciłam.. / G.

Siedzieliśmy na przeciwko siebie  było jak dawniej  jakbyśmy się znowu przyjaźnili. Patrzył mi w oczy i prawnie w nich tonęłam. Nie docierało do mnie to  co mówił. Wreszcie zrozumiałam. Powiedział  że mnie kochał  ale nie był pewny czy ja go też  ale potem to uczucie minęło i chciał zakończyć przyjaźń   żeby o nim nie pamiętać  żeby nie pamiętać ile dla niego znaczyłam. Powiedział też  że nie chce mnie ranić  ale też nie chce mnie już znać.   G.

naughtyygirl dodano: 25 czerwca 2012

Siedzieliśmy na przeciwko siebie, było jak dawniej, jakbyśmy się znowu przyjaźnili. Patrzył mi w oczy i prawnie w nich tonęłam. Nie docierało do mnie to, co mówił. Wreszcie zrozumiałam. Powiedział, że mnie kochał, ale nie był pewny czy ja go też, ale potem to uczucie minęło i chciał zakończyć przyjaźń, żeby o nim nie pamiętać, żeby nie pamiętać ile dla niego znaczyłam. Powiedział też, że nie chce mnie ranić, ale też nie chce mnie już znać. / G.

Zdradził mnie. I to na moich oczach. Z tym swoim chamskim uśmieszkiem podszedł do pierwszej lepszej plastikowej panny i zaczął się z nią obściskiwać. Pobiegłam do domu. Nie chciałam żyć. Następnego dnia próbował się tłumaczyć  że był pijany  że nie chciał. Wiedziałam  że kłamał. Nie upijał się gdy wychodził ze mną. Zrobił to specjalnie. Chciał mnie zranić. To koniec..   G.

naughtyygirl dodano: 25 czerwca 2012

Zdradził mnie. I to na moich oczach. Z tym swoim chamskim uśmieszkiem podszedł do pierwszej lepszej plastikowej panny i zaczął się z nią obściskiwać. Pobiegłam do domu. Nie chciałam żyć. Następnego dnia próbował się tłumaczyć, że był pijany, że nie chciał. Wiedziałam, że kłamał. Nie upijał się gdy wychodził ze mną. Zrobił to specjalnie. Chciał mnie zranić. To koniec.. / G.

Wziął mnie na ręce i niosąc na   naszą  ławkę ciągle płacząc przepraszał. Mówił  że to się więcej nie powtórzy  że bardzo mnie kocha. Zrobił coś takiego po raz pierwszy. Pierwszy raz pokazał  że mu na mnie zależy  a potem wszystko zniszczył...   G.

naughtyygirl dodano: 25 czerwca 2012

Wziął mnie na ręce i niosąc na ,,naszą" ławkę ciągle płacząc przepraszał. Mówił, że to się więcej nie powtórzy, że bardzo mnie kocha. Zrobił coś takiego po raz pierwszy. Pierwszy raz pokazał, że mu na mnie zależy, a potem wszystko zniszczył... / G.

nie cofniesz czasu  nie wrócisz do tamtych dni są jak stare kino i czarno biały film.   Pih.

rapmojazajawka dodano: 23 czerwca 2012

nie cofniesz czasu, nie wrócisz do tamtych dni są jak stare kino i czarno-biały film. | Pih.

I to bezcenne uczucie  gdy Twój tekst znajdzie się na głównej bestów :D

cogdybynierap dodano: 16 czerwca 2012

I to bezcenne uczucie, gdy Twój tekst znajdzie się na głównej bestów :D

Idę parkiem. Wiedział gdzie pójdę i po co. Ja wiedziałam  że za mną nie pójdzie  a potem będzie wrzask  że znowu jestem naćpana. Znowu kłótnia. Dotarłam na miejsce i weszłam do środka. Stół był na swoim miejscu. Usypałam równą kreskę. Dłuższą niż zawsze. Ta kłótnia była gorsza. Chciałam z tym skończyć  ale nie umiałam. Uciekałam tym w zapomnienie. Nagle jakaś ręka zrzuciła towar. Chciałam krzyknąć co ten ktoś robi  ale to był ON. Miał łzy w oczach.   G.

naughtyygirl dodano: 15 czerwca 2012

Idę parkiem. Wiedział gdzie pójdę i po co. Ja wiedziałam, że za mną nie pójdzie, a potem będzie wrzask, że znowu jestem naćpana. Znowu kłótnia. Dotarłam na miejsce i weszłam do środka. Stół był na swoim miejscu. Usypałam równą kreskę. Dłuższą niż zawsze. Ta kłótnia była gorsza. Chciałam z tym skończyć, ale nie umiałam. Uciekałam tym w zapomnienie. Nagle jakaś ręka zrzuciła towar. Chciałam krzyknąć co ten ktoś robi, ale to był ON. Miał łzy w oczach. / G.

Zabił ją  jej duszę  musiała żyć dalej  bez tego  co ją tworzyło  co sprawiało  że jest wyjątkowa.   G.

naughtyygirl dodano: 15 czerwca 2012

Zabił ją, jej duszę, musiała żyć dalej, bez tego, co ją tworzyło, co sprawiało, że jest wyjątkowa. / G.

A naszą największą wadą jest to  że zbyt łatwo się poddajemy. Nie potrafimy walczyć o to na czym nam zależy. Zostawiamy bliskie osoby twierdząc  że tak musiało być. Odchodzimy  nie podejmując walki.   cogdybynierap

cogdybynierap dodano: 14 czerwca 2012

A naszą największą wadą jest to, że zbyt łatwo się poddajemy. Nie potrafimy walczyć o to na czym nam zależy. Zostawiamy bliskie osoby twierdząc, że tak musiało być. Odchodzimy, nie podejmując walki. / cogdybynierap

Znała go  aż za dobrze by wiedzieć  że w którymś momencie ją zostawi. Samą. Bez głupiego pożegnania. Odszedł  zostawiając w sercu wielką dziurę  którą kiedyś zapełniał. Lecz ona nadal go kochała. Był dla niej ważny. W pewnym momencie przestała mieć nadzieję  że wróci  że zatęskni.. że uzna  że nie może bez niej żyć. Razem z tą nadzieją zaczęła znikać ona. Uśmiech znikał z jej twarzy  a wesoły błysk w oku zastąpiła łza. Cdn.   G.

naughtyygirl dodano: 10 czerwca 2012

Znała go, aż za dobrze by wiedzieć, że w którymś momencie ją zostawi. Samą. Bez głupiego pożegnania. Odszedł, zostawiając w sercu wielką dziurę, którą kiedyś zapełniał. Lecz ona nadal go kochała. Był dla niej ważny. W pewnym momencie przestała mieć nadzieję, że wróci, że zatęskni.. że uzna, że nie może bez niej żyć. Razem z tą nadzieją zaczęła znikać ona. Uśmiech znikał z jej twarzy, a wesoły błysk w oku zastąpiła łza. Cdn. / G.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć