głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rude__wredne

Zamiast 'lekcja'   Twoje imię. Data zawsze ta sama   nasze rozstanie. W temacie krótkie 'Wróć' i tak co 45 min. To już 3 korektor w tym roku  wiesz?

staywithme4ever dodano: 23 kwietnia 2012

Zamiast 'lekcja' - Twoje imię. Data zawsze ta sama - nasze rozstanie. W temacie krótkie 'Wróć' i tak co 45 min. To już 3 korektor w tym roku, wiesz?

www.photoblog.pl rachels    WSZYSTKO NAPISANE TU JEST CHOLERA MOJE  WIĘC PROSZĘ O  .  BĄDŹ NIE KOPIOWANIE.

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

www.photoblog.pl/rachels WSZYSTKO NAPISANE TU JEST CHOLERA MOJE, WIĘC PROSZĘ O "." BĄDŹ NIE KOPIOWANIE.

http:  www.photoblog.pl rachels 115175705

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

to nieporozumienie błyszczy bez blasku  to moment kiedy wszystko wydaje się nijakie i niezwykle wykwintnie do kitu. grzebię pod panelami swoje łzy  poduszka nie pachnie perfumami  jedynie krwią  która jeszcze tylko czasem spływa z moich nadgarstków  tylko czasem bo nauczyłam się panować nad niektórymi uczuciami  ale tylko zazwyczaj wypadają one spod kontroli i znowu wprowadzają mnie w apopleksje i kłótnię ze zdrowym rozsądkiem. wszystko ma jednolity zapach i smak  jak hebanowa laleczka z lat siedemdziesiątych. cóż za porównanie  niezwykle beznadziejne w swoim bezsensie  w końcu to opowiadanie o wszystkim i o niczym  nic to też coś.  cz2

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

to nieporozumienie błyszczy bez blasku, to moment kiedy wszystko wydaje się nijakie i niezwykle wykwintnie do kitu. grzebię pod panelami swoje łzy, poduszka nie pachnie perfumami, jedynie krwią, która jeszcze tylko czasem spływa z moich nadgarstków, tylko czasem bo nauczyłam się panować nad niektórymi uczuciami, ale tylko zazwyczaj wypadają one spod kontroli i znowu wprowadzają mnie w apopleksje i kłótnię ze zdrowym rozsądkiem. wszystko ma jednolity zapach i smak, jak hebanowa laleczka z lat siedemdziesiątych. cóż za porównanie, niezwykle beznadziejne w swoim bezsensie, w końcu to opowiadanie o wszystkim i o niczym, nic to też coś. [cz2]

straciłam pozycję w społeczeństwie  które wydawało mi się stałe. zapomniałam jak mocno życie potrafi kopnąć nas w tyłek i wysłać milion lat świetlnych do tyłu  skazując na nadrabianie strat i dni. marsz straconych dusz  samobójstwa  rozbój w kraju  dragi i sex wszystko składa się na rozmowę ze śmiercią. ciągnie się podróż w nieznane  ze znanymi sprawami bez opanowania. prywatne sprawy nie są już takie prywatne  a każdy kolejny usmiech coraz bardziej sztuczny. jak się czujesz ze świadomością  że każda kolejna osoba  na którą patrzysz może skrywać tajemnice mroczniejsze niż grzeszne zmysły pijawek. budzisz się w pokoju bez firanek  pachnącym wczorajszym papierosem i rozlaną na dywanie kawą  światła nie widać bo z tej strony słońce jedynie zachodzi i jest to pomieszczenie  gdzie można mówić jedynie 'dobranoc'  ale nie śpisz.  cz1

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

straciłam pozycję w społeczeństwie, które wydawało mi się stałe. zapomniałam jak mocno życie potrafi kopnąć nas w tyłek i wysłać milion lat świetlnych do tyłu, skazując na nadrabianie strat i dni. marsz straconych dusz, samobójstwa, rozbój w kraju, dragi i sex wszystko składa się na rozmowę ze śmiercią. ciągnie się podróż w nieznane, ze znanymi sprawami bez opanowania. prywatne sprawy nie są już takie prywatne, a każdy kolejny usmiech coraz bardziej sztuczny. jak się czujesz ze świadomością, że każda kolejna osoba, na którą patrzysz może skrywać tajemnice mroczniejsze niż grzeszne zmysły pijawek. budzisz się w pokoju bez firanek, pachnącym wczorajszym papierosem i rozlaną na dywanie kawą, światła nie widać bo z tej strony słońce jedynie zachodzi i jest to pomieszczenie, gdzie można mówić jedynie 'dobranoc', ale nie śpisz. [cz1]

zostawiłeś mnie ze świadomością  że kochasz mnie całym sercem  że znaczę dla Ciebie bardzo dużo i każdy dzień  chciałbyś poświęcić właśnie tak mało atrakcyjnej fizycznie osobie. dziękuję. ale teraz już wróć  bo bez twoich dłoni  moje nie są w stanie zrobić nic sensownego. chcę wyrzucić wszystkie listy napisane do Ciebie  zamienić je na ciche szepty między wierszami. nie zgub mnie gdzieś na trasie pięćdziesięciu kilometrów  nie zgub mnie pośród deszczu i przebijających się promieni słonecznych. pilnuj mnie  bo ja sama nie wiem gdzie jestem i co teraz mogłabym zrobić.  cz2

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

zostawiłeś mnie ze świadomością, że kochasz mnie całym sercem, że znaczę dla Ciebie bardzo dużo i każdy dzień, chciałbyś poświęcić właśnie tak mało atrakcyjnej fizycznie osobie. dziękuję. ale teraz już wróć, bo bez twoich dłoni, moje nie są w stanie zrobić nic sensownego. chcę wyrzucić wszystkie listy napisane do Ciebie, zamienić je na ciche szepty między wierszami. nie zgub mnie gdzieś na trasie pięćdziesięciu kilometrów, nie zgub mnie pośród deszczu i przebijających się promieni słonecznych. pilnuj mnie, bo ja sama nie wiem gdzie jestem i co teraz mogłabym zrobić. [cz2]

problem tkwi w tym  że za Tobą tęsknię i każdy następny oddech wydaje mi się bezsensowny  ale z drugiej strony niedługo Cię zobaczę i znowu będę mogła mieć tą pieprzoną świadomość  że jesteś tylko mój i nie chodzi mi wcale o kwestie własności personalnej  ale o więź która złączyła dwie jednostki sercowe. powietrze nadal pełne jest jeszcze Ciebie  rosa jakby odbijała światło  którego poświata pada na twoje ciało i niedopałek papierosa  ktory wyrzuciłeś któregoś dnia przed wyjazdem. to wszystko zakłada  że jednak mam kilka powodów aby pochłonąć się w fali frustracji i depresyjnego zachowania  stosunkowo podobnego do płaczu.  cz1

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

problem tkwi w tym, że za Tobą tęsknię i każdy następny oddech wydaje mi się bezsensowny, ale z drugiej strony niedługo Cię zobaczę i znowu będę mogła mieć tą pieprzoną świadomość, że jesteś tylko mój i nie chodzi mi wcale o kwestie własności personalnej, ale o więź która złączyła dwie jednostki sercowe. powietrze nadal pełne jest jeszcze Ciebie, rosa jakby odbijała światło, którego poświata pada na twoje ciało i niedopałek papierosa, ktory wyrzuciłeś któregoś dnia przed wyjazdem. to wszystko zakłada, że jednak mam kilka powodów aby pochłonąć się w fali frustracji i depresyjnego zachowania, stosunkowo podobnego do płaczu. [cz1]

odnajdujesz się jedynie w towarzystwie zasranych snobów  którzy mają tak samo tandetne podejście do życia jak ty. obracasz ludźmi jak karuzelą i dziwisz się  że są skołowani przy twojej osobie. żalisz się  że świat nie jest nic wart  że życie to tylko mezalians  a niektórzy oddali by za nie bardzo wiele  lecz o to nie proszą i nie mają czelności narzekać  z uwagi na to iż ma zbyt wielki szacunek do matki. skoro mowa o kobietach  jak powiedział 2Pac  to właśnie kobieta Cię zrodziła i nie masz prawa żadnej obrazić. nie masz prawa  a robisz to ciągle. więc ? przepraszam  jesteś skurwysynem.  cz2

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

odnajdujesz się jedynie w towarzystwie zasranych snobów, którzy mają tak samo tandetne podejście do życia jak ty. obracasz ludźmi jak karuzelą i dziwisz się, że są skołowani przy twojej osobie. żalisz się, że świat nie jest nic wart, że życie to tylko mezalians, a niektórzy oddali by za nie bardzo wiele, lecz o to nie proszą i nie mają czelności narzekać, z uwagi na to iż ma zbyt wielki szacunek do matki. skoro mowa o kobietach, jak powiedział 2Pac, to właśnie kobieta Cię zrodziła i nie masz prawa żadnej obrazić. nie masz prawa, a robisz to ciągle. więc ? przepraszam, jesteś skurwysynem. [cz2]

powiedz mi od kiedy ten zwykły człowiek  jest mniej warty niż twoje materialistyczne dupsko ? od kiedy możesz na niego spluwać z góry i omijać jak nic nie znaczącego śmiecia ? czemu idziesz ulicą  jakbyś wygrał miliony i zapyszałą mordą kręcisz na wszystkie strony  żeby zostać zauważonym. czemu nie doceniasz prostych spraw  prostych rzeczy i sytuacji  prostych uczuć i prostych emocji. gdzie zgubiłeś poczucie człowieczeństwa  gdzie twoja dobra jednostka. zamiast zmieniać się na lepsze  ciągle wciskasz replay.  cz1

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

powiedz mi od kiedy ten zwykły człowiek, jest mniej warty niż twoje materialistyczne dupsko ? od kiedy możesz na niego spluwać z góry i omijać jak nic nie znaczącego śmiecia ? czemu idziesz ulicą, jakbyś wygrał miliony i zapyszałą mordą kręcisz na wszystkie strony, żeby zostać zauważonym. czemu nie doceniasz prostych spraw, prostych rzeczy i sytuacji, prostych uczuć i prostych emocji. gdzie zgubiłeś poczucie człowieczeństwa, gdzie twoja dobra jednostka. zamiast zmieniać się na lepsze, ciągle wciskasz replay. [cz1]

interesuje mnie czy potrafi kochać i szanować  bo wystarczająco wiele zauważam związków  w których media to najwyższa forma wyznania emocji i uczuć.  cz2

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

interesuje mnie czy potrafi kochać i szanować, bo wystarczająco wiele zauważam związków, w których media to najwyższa forma wyznania emocji i uczuć. [cz2]

czuje jakby moje życie było wieczną tęsknotą  kruchą i papierową tęsknotą  bez większej całości  sypiącą się gdy uderzenie będzie silniejsze niż powiew skrzydeł motyla. tęsknota to dziwne uczucie  które pokazuje czego nam brakuje  gdzie teraz powinny znajdować się nasze dłonie  które miejsce jest dla nas idealne i jakie ciało wydaje najlepszą dla nas temperaturę. jest częścią życia  a zarazem jego klęską. ludzie muszą zrozumieć  że nieważne jest czy ma blond czy ciemne włosy  czy jest łysy czy może ma bujną czuprynę  niebieskie bądź piwne oczy  umięśnione bądź cherlawe dłonie. nie interesuje mnie jego stan zamożności  czy każdego poranka wstaje najpierw lewą czy prawą stopą i jaką ma wiarę. dla mnie liczy się jego wnętrze  to czy jego serce potrzebuje czegoś więcej niż tylko aorty do pompowania krwi  czy ma jeszcze miejsce na kogoś rozsypanego przez życie i zrównanego z dzielnicowym parterem.  cz1

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

czuje jakby moje życie było wieczną tęsknotą, kruchą i papierową tęsknotą, bez większej całości, sypiącą się gdy uderzenie będzie silniejsze niż powiew skrzydeł motyla. tęsknota to dziwne uczucie, które pokazuje czego nam brakuje, gdzie teraz powinny znajdować się nasze dłonie, które miejsce jest dla nas idealne i jakie ciało wydaje najlepszą dla nas temperaturę. jest częścią życia, a zarazem jego klęską. ludzie muszą zrozumieć, że nieważne jest czy ma blond czy ciemne włosy, czy jest łysy czy może ma bujną czuprynę, niebieskie bądź piwne oczy, umięśnione bądź cherlawe dłonie. nie interesuje mnie jego stan zamożności, czy każdego poranka wstaje najpierw lewą czy prawą stopą i jaką ma wiarę. dla mnie liczy się jego wnętrze, to czy jego serce potrzebuje czegoś więcej niż tylko aorty do pompowania krwi, czy ma jeszcze miejsce na kogoś rozsypanego przez życie i zrównanego z dzielnicowym parterem. [cz1]

pojawił się dziś wczesnym rankiem  wraz ze słońcem. uściskałam go i wiesz co ? szczerze  uwielbiam oglądać jego twarz o poranku. ma śniadą karnację i zaraz po przebudzeniu jego policzki są zaróżowione jak u dziecka  a morskie oczy  jeszcze długo pozostają nieprzytomne. biała kołdra dalej plątała mi się między jego miednicą a moimi udami  cała magia jakby dalej unosiła się po suficie pokoju. promienie słońca przenikały przez okno  dało odczuć się pierwsze pomruki wiosny. w tamtej chwili doszłam do wniosku  że przecież każdy potrzebuję mieć kogoś  kto będzie ważniejszy dużo bardziej od powietrza.

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

pojawił się dziś wczesnym rankiem, wraz ze słońcem. uściskałam go i wiesz co ? szczerze, uwielbiam oglądać jego twarz o poranku. ma śniadą karnację i zaraz po przebudzeniu jego policzki są zaróżowione jak u dziecka, a morskie oczy, jeszcze długo pozostają nieprzytomne. biała kołdra dalej plątała mi się między jego miednicą a moimi udami, cała magia jakby dalej unosiła się po suficie pokoju. promienie słońca przenikały przez okno, dało odczuć się pierwsze pomruki wiosny. w tamtej chwili doszłam do wniosku, że przecież każdy potrzebuję mieć kogoś, kto będzie ważniejszy dużo bardziej od powietrza.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć