głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika peaaceandlove

www.maxnuta.pl      macie trochę reklamy   bo nasza koleżanka z moblo tam właśnie gra i trzymam za nią cholernie mocno kciuki ! : 3 dzeksonowe   trzymaj sie tam w tym radiu  ! : D : nazwa na audycji : lookmisia :   MAM NADZIEJE ŻE CI POMOGŁAM : D twój tymbark .

tymbarkoholiczka dodano: 4 luty 2012

www.maxnuta.pl -> macie trochę reklamy , bo nasza koleżanka z moblo tam właśnie gra i trzymam za nią cholernie mocno kciuki ! : 3 dzeksonowe - trzymaj sie tam w tym radiu ! : D : nazwa na audycji : lookmisia : ) MAM NADZIEJE ŻE CI POMOGŁAM : D twój tymbark .

cz.2  mówił bacznie obserwując jej niezmienny wyraz twarzy. widział w jej oczach  pustkę  po jego policzkach w szybkim tempie zaczęły spływać łzy   kocham cię  słyszysz ?! masz to pamiętać  ale z nami koniec  nie mogę pozwolić żebyś przeze mnie cierpiała  a ja na razie nie umiem inaczej żyć  przepraszam   rozpłakał się na dobre. do niej pomału dotarły słowa  które wypowiedział  uderzyła ją fala strachu  podbiegła do niego wtulając się jak najmocniej potrafi. próbował ją odepchnąć  lecz nie mógł  był zbyt słaby  rozkoszował się tą chwilą  bojąc się  że zaraz odejdzie i już nigdy więcej jej nie zobaczy. ale ona zamiast tego ujęła jego twarz w ręce tym samym sposobem  dając znak  że ma spojrzeć na nią   też cie kocham i dlatego nie pozwolę ci na to  nie pozwolę żebyś niszczył sobie tym świństwem życie  nie odejdę  nie zostawię cię samego z tym wszystkim. pamiętaj zawsze będę z tobą.  pojebanezycie

pojebanezycie dodano: 4 luty 2012

cz.2 -mówił bacznie obserwując jej niezmienny wyraz twarzy. widział w jej oczach, pustkę, po jego policzkach w szybkim tempie zaczęły spływać łzy - kocham cię, słyszysz ?! masz to pamiętać, ale z nami koniec, nie mogę pozwolić żebyś przeze mnie cierpiała, a ja na razie nie umiem inaczej żyć, przepraszam - rozpłakał się na dobre. do niej pomału dotarły słowa, które wypowiedział, uderzyła ją fala strachu, podbiegła do niego wtulając się jak najmocniej potrafi. próbował ją odepchnąć, lecz nie mógł, był zbyt słaby, rozkoszował się tą chwilą, bojąc się, że zaraz odejdzie i już nigdy więcej jej nie zobaczy. ale ona zamiast tego ujęła jego twarz w ręce tym samym sposobem, dając znak, że ma spojrzeć na nią - też cie kocham i dlatego nie pozwolę ci na to, nie pozwolę żebyś niszczył sobie tym świństwem życie, nie odejdę, nie zostawię cię samego z tym wszystkim. pamiętaj zawsze będę z tobą. /pojebanezycie

cz.1 zauważyła  ciemną postać stojącą koło jeziora. ledwo utrzymywała się stojąc  w ręce trzymała skręta. podeszła bliżej  było ciemno  nie umiała rozpoznać kto to. postura wydawała się  bardzo znajoma  ale wykluczała ta wersje. wierzyła  że to kto inny  przecież obiecał. stała za nim zaledwie trzy kroki  w tedy uświadomiła sobie  że po raz pierwszy się na nim zawiodła. okłamał ją  nie dotrzymał obietnicy. stał sobie tam jak zwykle przesiąknięty alkoholem i nikotyną. nie miała ochoty płakać  ani krzyczeć  chciała odejść. i nigdy  już nie wrócić. ale coś trzymało ja tam  jakby niewidzialna siła przykleiła ją do zimnego piasku  nie mogła zrobić żadnego ruchu w tył ani w przód.   Przepraszam  kochanie  przepraszam  zaczął cichym i drżącym głosem   widzisz nie umiem inaczej... w tedy uciekam od tego  czuje jakby on był w kieliszku   obrócił się patrząc w jej błękitne oczy   wiem zawiodłem  przepraszam  wybacz  inaczej nie umiem..

pojebanezycie dodano: 4 luty 2012

cz.1 zauważyła, ciemną postać stojącą koło jeziora. ledwo utrzymywała się stojąc, w ręce trzymała skręta. podeszła bliżej, było ciemno, nie umiała rozpoznać kto to. postura wydawała się, bardzo znajoma, ale wykluczała ta wersje. wierzyła, że to kto inny, przecież obiecał. stała za nim zaledwie trzy kroki, w tedy uświadomiła sobie, że po raz pierwszy się na nim zawiodła. okłamał ją, nie dotrzymał obietnicy. stał sobie tam jak zwykle przesiąknięty alkoholem i nikotyną. nie miała ochoty płakać, ani krzyczeć, chciała odejść. i nigdy, już nie wrócić. ale coś trzymało ja tam, jakby niewidzialna siła przykleiła ją do zimnego piasku, nie mogła zrobić żadnego ruchu w tył ani w przód. - Przepraszam, kochanie, przepraszam- zaczął cichym i drżącym głosem - widzisz nie umiem inaczej... w tedy uciekam od tego, czuje jakby on był w kieliszku - obrócił się patrząc w jej błękitne oczy - wiem zawiodłem, przepraszam, wybacz, inaczej nie umiem..

z taką łatwością wypełniał pustkę  wokół mnie. zawsze był tam gdzie trzeba w odpowiednim momencie. jakby miał bezpośredni wgląd do mojej psychiki. wiedział  kiedy ma przytulić  pocałować  nic nie mówić   rozśmieszyć. nie musiałam dzwonić  pisać sms ani ustawiać żałosnych opisów gg  a on i tak wiedział kiedy coś się działo. zawsze gdy się go o to pytałam  odpowiadał  że to odmiana kobiecej intuicji. on po prostu był  niezastąpiony.  pojebanezycie

pojebanezycie dodano: 3 luty 2012

z taką łatwością wypełniał pustkę, wokół mnie. zawsze był tam gdzie trzeba w odpowiednim momencie. jakby miał bezpośredni wgląd do mojej psychiki. wiedział, kiedy ma przytulić, pocałować, nic nie mówić, rozśmieszyć. nie musiałam dzwonić, pisać sms ani ustawiać żałosnych opisów gg, a on i tak wiedział kiedy coś się działo. zawsze gdy się go o to pytałam, odpowiadał, że to odmiana kobiecej intuicji. on po prostu był, niezastąpiony. /pojebanezycie

dziś? z łatwością można zobaczyć strach w moich oczach. boje się uczuć  którymi go darzę. nawet nie umiem ich nazwać  tak do końca to ja nawet nie wiem co do niego czuje. trochę sentymentu  nienawiści  żalu  goryczy  miłości  szczęścia  wdzięczności. nie wiem. boje się też  że kiedyś spojrzy mi w oczy osoba  która mnie pokocha  i którą ja tez będę darzyć jakimś uczuciem ale nie miłością i ona to zobaczy w moim przerażonym wzroku  nie odnajdzie odbicia siebie  zauważy tylko pustkę odbijającą się echem. boje się  że już nikogo nie obdarzę takim uczuciem jak moją pierwszą miłość  jakimkolwiek było.  pojebanezycie

pojebanezycie dodano: 3 luty 2012

dziś? z łatwością można zobaczyć strach w moich oczach. boje się uczuć, którymi go darzę. nawet nie umiem ich nazwać, tak do końca to ja nawet nie wiem co do niego czuje. trochę sentymentu, nienawiści, żalu, goryczy, miłości, szczęścia, wdzięczności. nie wiem. boje się też, że kiedyś spojrzy mi w oczy osoba, która mnie pokocha, i którą ja tez będę darzyć jakimś uczuciem ale nie miłością i ona to zobaczy w moim przerażonym wzroku, nie odnajdzie odbicia siebie, zauważy tylko pustkę odbijającą się echem. boje się, że już nikogo nie obdarzę takim uczuciem jak moją pierwszą miłość, jakimkolwiek było. /pojebanezycie

 Mężczyźni robią co muszą zeby być mężczyznami  którymi chcą sie stać  The wackness

pojebanezycie dodano: 3 luty 2012

`Mężczyźni robią co muszą zeby być mężczyznami, którymi chcą sie stać` The wackness

Przyznaję  szukałam go wzrokiem. I tak  uśmiechałam się do niego  ale nie czułam właściwie nic. Może sentyment i cień przeszłości  to wszystko. Nie drżał mi głos i nie waliło serce. Jednak coś wewnątrz mnie mówiło  właśnie te oczy kiedyś kochałaś  sialalagggggg

pojebanezycie dodano: 3 luty 2012

Przyznaję, szukałam go wzrokiem. I tak, uśmiechałam się do niego, ale nie czułam właściwie nic. Może sentyment i cień przeszłości, to wszystko. Nie drżał mi głos i nie waliło serce. Jednak coś wewnątrz mnie mówiło "właśnie te oczy kiedyś kochałaś"/sialalagggggg
Autor cytatu: hoyden

  A pamiętasz czym pachniał ?   Calvinem Kleinem   ale nie nie chodzi mi o perfumy  chodzi mi o jego osobisty zapach   wiesz taki specyficzny każdy go ma. Ty na przykład pachniesz wanilią cynamonem i goździkami.   ahh no tak.   to czym w końcu pachniał.  On ? On pachniał moim życiem   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 3 luty 2012

- A pamiętasz czym pachniał ? - Calvinem Kleinem - ale nie,nie chodzi mi o perfumy, chodzi mi o jego osobisty zapach , wiesz taki specyficzny każdy go ma. Ty na przykład pachniesz wanilią cynamonem i goździkami. - ahh no tak. - to czym w końcu pachniał. -On ? On pachniał moim życiem / nacpanaaa

zmiażdżyłoo ! teksty nacpanaaa dodał komentarz: zmiażdżyłoo ! do wpisu 3 luty 2012
Mam metr 70 długie czarne włosy szczupłą sylwetkę i brązowe oczy.Nie za dobrze gotuję i nie przepadam za sprzątaniem.Długo zajmuję łazienkę i sporo czasu zajmuje mi dobranie przed wyjściem odpowiedniej garderoby.Śpię od ściany nago lub w bieliźnie i przeważnie przeciągam kołdrę na swoją stronę.Czasami miewam koszmary i budzę się z krzykiem w środku nocy.Na ogół jestem silna ale bywają dni kiedy całkowicie sobie nie radzę.Straciłam w życiu parę bliskich osób mam sporo wrogów kilka niewyjaśnionych spraw z przeszłości na duszy widnieją też niezabliźnione rany.Lubie się kłócić często wybucham bez powodu równie często pakuje się w kłopoty postępuję gwałtownie nie jestem grzeczna i nawet takiej nie udaję.Poza tym lubię szczerość nie potrafię kłamać kocham Cię i potrzebuję   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 3 luty 2012

Mam metr 70,długie czarne włosy,szczupłą sylwetkę i brązowe oczy.Nie za dobrze gotuję i nie przepadam za sprzątaniem.Długo zajmuję łazienkę i sporo czasu zajmuje mi dobranie przed wyjściem odpowiedniej garderoby.Śpię od ściany nago lub w bieliźnie i przeważnie przeciągam kołdrę na swoją stronę.Czasami miewam koszmary i budzę się z krzykiem w środku nocy.Na ogół jestem silna ale bywają dni kiedy całkowicie sobie nie radzę.Straciłam w życiu parę bliskich osób,mam sporo wrogów,kilka niewyjaśnionych spraw z przeszłości,na duszy widnieją też niezabliźnione rany.Lubie się kłócić,często wybucham bez powodu równie często pakuje się w kłopoty,postępuję gwałtownie,nie jestem grzeczna i nawet takiej nie udaję.Poza tym lubię szczerość,nie potrafię kłamać,kocham Cię i potrzebuję / nacpanaaa

traktował mnie jak dziecko  gdy biegałam w czasie deszczu po mieście natychmiast przybywał z parasolem  w chłodniejsze dni skrupulatnie pilnował  abym miała dokładnie zapiętą kurtkę  potrafił głaskać mnie po głowie jak kilkuletnią dziewczynkę  ale gdy rzuciłam w Jego stronę dobitne 'spierdalaj'   nie pomyślał  że to tylko mój dziecięcy  chwilowy kaprys  odszedł biorąc te słowa za śmiertelnie poważne. kretyn.   nervella.

pojebanezycie dodano: 3 luty 2012

traktował mnie jak dziecko, gdy biegałam w czasie deszczu po mieście natychmiast przybywał z parasolem, w chłodniejsze dni skrupulatnie pilnował, abym miała dokładnie zapiętą kurtkę, potrafił głaskać mnie po głowie jak kilkuletnią dziewczynkę, ale gdy rzuciłam w Jego stronę dobitne 'spierdalaj' - nie pomyślał, że to tylko mój dziecięcy, chwilowy kaprys, odszedł biorąc te słowa za śmiertelnie poważne. kretyn. / nervella.

'ale pamiętaj że ja w wiele rzeczy nie wierze'   słowa kolegi

pojebanezycie dodano: 1 luty 2012

'ale pamiętaj że ja w wiele rzeczy nie wierze' / słowa kolegi

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć