głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika olympduska

Stanęłam przy umywalce  włączyłam piosenkę Piha ' Śmierć nas nie rozłączy '  szybkim ruchem wzięłam żyletkę leżącą na parapecie   długo zastanawiałam się czy to zrobić  jednak zrobiłam to  podcięłam sobie żyły przy swojej ulubionej piosence  która wywoływała u mnie  wiele wspomnień. Utonęłam  powoli zatracałam się. ' Kocham cię skarbie '   wykrzyczałam szybko i bardzo głośno w górę. Sen mnie zmorzył   miłość do niego wygrała.

intrusive dodano: 27 luty 2012

Stanęłam przy umywalce, włączyłam piosenkę Piha ' Śmierć nas nie rozłączy ', szybkim ruchem wzięłam żyletkę leżącą na parapecie, długo zastanawiałam się czy to zrobić, jednak zrobiłam to, podcięłam sobie żyły przy swojej ulubionej piosence, która wywoływała u mnie wiele wspomnień. Utonęłam, powoli zatracałam się. ' Kocham cię skarbie ' - wykrzyczałam szybko i bardzo głośno w górę. Sen mnie zmorzył, miłość do niego wygrała.

W dzień jego pogrzebu czułam się zestresowana  zdezorientowana  nie miałam siły na nic  jednak musiałam tam być  musiałam być przy nim   wspierać go  bo to dla niego też ciężki czas. Kiedy już cała uroczystość się skończyła  ludzie się z nim żegnali  ja siedziałam w ławce ze   splecionymi rękami i modliłam się do Boga  by było mu dobrze w niebie  aby zaznał tam wiele szczęścia  radości bo życie go nie rozpieszczało.  Wszyscy już porozchodzili się  ja jednak zostałam  podeszłam do trumny  w której leżał i ze łzami w oczach mówiłam mu  że go kocham  że  był  jest i będzie dla mnie najważniejszy i długo z nim rozmawiałam. W tamtej chwili chciałam być przy nim  chciałam umrzeć i iść do nieba   by nie czuł się tam samotny. Usłyszałam tupot butów  nie odwracałam się  nie miałam siły. To była jego matka  uklęknęła przy trumnie i teraz  obie milczałyśmy nad nim.

intrusive dodano: 27 luty 2012

W dzień jego pogrzebu czułam się zestresowana, zdezorientowana, nie miałam siły na nic, jednak musiałam tam być, musiałam być przy nim, wspierać go, bo to dla niego też ciężki czas. Kiedy już cała uroczystość się skończyła, ludzie się z nim żegnali, ja siedziałam w ławce ze splecionymi rękami i modliłam się do Boga, by było mu dobrze w niebie, aby zaznał tam wiele szczęścia, radości bo życie go nie rozpieszczało. Wszyscy już porozchodzili się, ja jednak zostałam, podeszłam do trumny, w której leżał i ze łzami w oczach mówiłam mu, że go kocham, że był, jest i będzie dla mnie najważniejszy i długo z nim rozmawiałam. W tamtej chwili chciałam być przy nim, chciałam umrzeć i iść do nieba, by nie czuł się tam samotny. Usłyszałam tupot butów, nie odwracałam się, nie miałam siły. To była jego matka, uklęknęła przy trumnie i teraz obie milczałyśmy nad nim.

Nadszedł dzień jego pogrzebu  postanowiłam wygłosić mowę pożegnalną  najpiękniejszą jaką potrafiłam. Ustawiłam się na miejsce  ludzie byli  zdziwieni. ' kim ta dziewczyna była dla niego '   ludzie się zastanawiali  jednak mnie to nie speszyło  nie robiłam tego dla nich  nie robiłam tego  dla siebie  robiłam to dla niego  by wiedział  że nawet jeśli odszedł z tego świata   to ja dalej o nim pamiętam  dalej jest w moim sercu i nigdy  go stamtąd nie wymarzę  nie potrafię nawet. Mówiłam wtedy  że był wspaniałym człowiekiem  wspaniałym chłopakiem  że znaczył dla mnie  bardzo wiele  opowiedziałam również o tym jak się ze mną pożegnał  to wszystko mówiłam z dławiącym się głosem i łzami w oczach  ludzie  na mnie patrzyli i nie mogli oderwać słuchu od mojej mowy  zafascynowała ich  płakali  głośno płakali. Kiedy już skończyłam  ludzie z płaczem  ruszyli do swoich domów  a ja zostałam przy nim i długo rozmawiałam.

intrusive dodano: 27 luty 2012

Nadszedł dzień jego pogrzebu, postanowiłam wygłosić mowę pożegnalną, najpiękniejszą jaką potrafiłam. Ustawiłam się na miejsce, ludzie byli zdziwieni. ' kim ta dziewczyna była dla niego ' - ludzie się zastanawiali, jednak mnie to nie speszyło, nie robiłam tego dla nich, nie robiłam tego dla siebie, robiłam to dla niego, by wiedział, że nawet jeśli odszedł z tego świata - to ja dalej o nim pamiętam, dalej jest w moim sercu i nigdy go stamtąd nie wymarzę, nie potrafię nawet. Mówiłam wtedy, że był wspaniałym człowiekiem, wspaniałym chłopakiem, że znaczył dla mnie bardzo wiele, opowiedziałam również o tym jak się ze mną pożegnał, to wszystko mówiłam z dławiącym się głosem i łzami w oczach, ludzie na mnie patrzyli i nie mogli oderwać słuchu od mojej mowy, zafascynowała ich, płakali, głośno płakali. Kiedy już skończyłam, ludzie z płaczem ruszyli do swoich domów, a ja zostałam przy nim i długo rozmawiałam.

Może to się wam wydawać dziwne  ale lubię czasami pójść do niego na cmentarz  usiąść  popatrzeć na jego zdjęcie wyryte na nagrobku i szczerze z nim porozmawiać  to mnie uspokaja  bo wiem że on z całych sił chciałby mi pomóc  ale nie może  jednak wiem  że czuwa przy mnie i nie pozwoli by stała mi się jakakolwiek krzywda  z całego serca mu za to dziękuję.

intrusive dodano: 26 luty 2012

Może to się wam wydawać dziwne, ale lubię czasami pójść do niego na cmentarz, usiąść, popatrzeć na jego zdjęcie wyryte na nagrobku i szczerze z nim porozmawiać, to mnie uspokaja, bo wiem że on z całych sił chciałby mi pomóc, ale nie może, jednak wiem, że czuwa przy mnie i nie pozwoli by stała mi się jakakolwiek krzywda, z całego serca mu za to dziękuję.

Wszystko zniknęło  po naszej miłości zostały tylko odłamki nadziei  że jeszcze kiedyś może wrócisz  że jeszcze kiedyś będzie jak dawniej  że  może nam się jeszcze ułoży  ale to tylko złudne nadziei  dzięki którym jeszcze jakoś się trzymam na tym świecie  bo przecież nikt nie zabroni  mi marzyć  bo przecież jeszcze będzie okej  będzie dobrze  musi być  no cholera musi być.

intrusive dodano: 26 luty 2012

Wszystko zniknęło, po naszej miłości zostały tylko odłamki nadziei, że jeszcze kiedyś może wrócisz, że jeszcze kiedyś będzie jak dawniej, że może nam się jeszcze ułoży, ale to tylko złudne nadziei, dzięki którym jeszcze jakoś się trzymam na tym świecie, bo przecież nikt nie zabroni mi marzyć, bo przecież jeszcze będzie okej, będzie dobrze, musi być, no cholera musi być.

Ty zawsze byłeś dla mnie najważniejszy  zawsze przy mnie byłeś kiedy potrzebowałam pomocy  zawsze mnie wspierałeś  byłeś przy mnie zawsze  po prostu. Zawsze byłeś ważniejszy od mojej najlepszej przyjaciółki  z prostej przyczyny  jej nigdy nie było przy mnie  kiedy jej potrzebowałam  kiedy chciałam się komuś wyżalić  jej nie było  ale byłeś ty  za co ci bardzo dziękuję  chociaż już cię z nami nie ma  ja dalej tęsknię  dalej cię kocham i nigdy nie zapomnę  może i odeszłeś do Boga  ale nie odeszłeś z mojego serca i nigdy stamtąd nie odejdziesz  nie pozwolę na to.

intrusive dodano: 25 luty 2012

Ty zawsze byłeś dla mnie najważniejszy, zawsze przy mnie byłeś kiedy potrzebowałam pomocy, zawsze mnie wspierałeś, byłeś przy mnie zawsze, po prostu. Zawsze byłeś ważniejszy od mojej najlepszej przyjaciółki, z prostej przyczyny, jej nigdy nie było przy mnie, kiedy jej potrzebowałam, kiedy chciałam się komuś wyżalić, jej nie było, ale byłeś ty, za co ci bardzo dziękuję, chociaż już cię z nami nie ma, ja dalej tęsknię, dalej cię kocham i nigdy nie zapomnę, może i odeszłeś do Boga, ale nie odeszłeś z mojego serca i nigdy stamtąd nie odejdziesz, nie pozwolę na to.

Wczoraj wieczorem nie wytrzymałam  poszłam w miejsce gdzie się poznaliśmy  od tamtego momentu chodziliśmy tam zawsze razem  tam  pierwszy raz się pocałowaliśmy i przysięgliśmy sobie  że nigdy nas nic i nikt nie rozdzieli  dotrzymałam słowa  jednak ty nie  rozdzielił  nas Bóg  na zawsze i za to go nienawidzę coraz bardziej  odebrał mi ciebie bez skrupułów  a przecież wiedział  że sobie bez ciebie nie  poradzę  wiedział  a jednak zrobił to  zabrał cię ze sobą i już nigdy nie odda.

intrusive dodano: 25 luty 2012

Wczoraj wieczorem nie wytrzymałam, poszłam w miejsce gdzie się poznaliśmy, od tamtego momentu chodziliśmy tam zawsze razem, tam pierwszy raz się pocałowaliśmy i przysięgliśmy sobie, że nigdy nas nic i nikt nie rozdzieli, dotrzymałam słowa, jednak ty nie, rozdzielił nas Bóg, na zawsze i za to go nienawidzę coraz bardziej, odebrał mi ciebie bez skrupułów, a przecież wiedział, że sobie bez ciebie nie poradzę, wiedział, a jednak zrobił to, zabrał cię ze sobą i już nigdy nie odda.

Poszłam na twój grób  chciałam się komuś wyżalić  z kimś porozmawiać  tak na prawdę miałam tylko ciebie  na cmentarzu było pusto    słychać było jedynie szelest liści i łamiące się co trochę gałęzie  położyłam znicz na nagrobku i patrząc na twoje zdjęcie  rozpłakałam się   nie mogłam uwierzyć  że coś takiego spotkało mnie  ciebie  nas.. Po chwili jednak ktoś przyszedł  to była twoja matka  widziała jak płaczę  i objęła mnie mocno  siedzieliśmy w milczeniu  ona też to bardzo przeżywała  przecież umarł jej syn  jedyny syn  z którego była dumna  to było  jej oczko w głowie.   Traktuję cię jak córkę   powiedziała do mnie  a ja się tylko uśmiechnęłam  od zawsze miałam z nią dobre relacje  lepsze  niż z moją matką  bo ona wiedziała jak ze mną rozmawiać  widziała kiedy mam problem  wiedziała o mnie wszystko.   Dziękuję za całą troskę   którą mi dajesz   powiedziałam do niej łamiącym się od płaczu głosem i mocno ją przytuliłam.

intrusive dodano: 25 luty 2012

Poszłam na twój grób, chciałam się komuś wyżalić, z kimś porozmawiać, tak na prawdę miałam tylko ciebie, na cmentarzu było pusto, słychać było jedynie szelest liści i łamiące się co trochę gałęzie, położyłam znicz na nagrobku i patrząc na twoje zdjęcie, rozpłakałam się, nie mogłam uwierzyć, że coś takiego spotkało mnie, ciebie, nas.. Po chwili jednak ktoś przyszedł, to była twoja matka, widziała jak płaczę i objęła mnie mocno, siedzieliśmy w milczeniu, ona też to bardzo przeżywała, przecież umarł jej syn, jedyny syn, z którego była dumna, to było jej oczko w głowie. - Traktuję cię jak córkę - powiedziała do mnie, a ja się tylko uśmiechnęłam, od zawsze miałam z nią dobre relacje, lepsze niż z moją matką, bo ona wiedziała jak ze mną rozmawiać, widziała kiedy mam problem, wiedziała o mnie wszystko. - Dziękuję za całą troskę, którą mi dajesz - powiedziałam do niej łamiącym się od płaczu głosem i mocno ją przytuliłam.

Najgorsze było to milczenie  ta twoja cholerna obojętność  nie mogłam jej znieść  nie można było z tobą porozmawiać bo tylko co mruknąłeś  od niechcenia  wtedy nie wiedziałam  że tak na prawdę chodzi oto  że pokłóciłeś się z moją byłą przyjaciółką  że ona z tobą zerwała  nie   wiedziałam czym ty się tak na prawdę przejmowałeś  przecież miałeś mnie   przecież to my byliśmy razem  przecież.. przecież budowaliśmy  wspólną przyszłość  a ty się przejmowałeś  że twoja tak naprawdę kochanka ma cię już dość.

intrusive dodano: 25 luty 2012

Najgorsze było to milczenie, ta twoja cholerna obojętność, nie mogłam jej znieść, nie można było z tobą porozmawiać bo tylko co mruknąłeś od niechcenia, wtedy nie wiedziałam, że tak na prawdę chodzi oto, że pokłóciłeś się z moją byłą przyjaciółką, że ona z tobą zerwała, nie wiedziałam czym ty się tak na prawdę przejmowałeś, przecież miałeś mnie, przecież to my byliśmy razem, przecież.. przecież budowaliśmy wspólną przyszłość, a ty się przejmowałeś, że twoja tak naprawdę kochanka ma cię już dość.

Była rocznica naszego poznania się  postanowiłam że wieczorem pójdę na twój grób  tak też zrobiłam. Uklęknęłam przy nim i wbiłam wzrok w ziemię.   To pierwsza taka rocznica  której nie spędzimy razem..   powiedziałam ze łzami w oczach i wyraźnie zarysowanym smutkiem na twarzy.   Ale czuję  że tu jesteś   mówiłam dalej  ale już nie potrafiłam  mój głos się załamał  nagle zerwał się ogromny wiatr.. mi to nie przeszkadzało  chciałam być przy nim  po prostu.

intrusive dodano: 25 luty 2012

Była rocznica naszego poznania się, postanowiłam że wieczorem pójdę na twój grób, tak też zrobiłam. Uklęknęłam przy nim i wbiłam wzrok w ziemię. - To pierwsza taka rocznica, której nie spędzimy razem.. - powiedziałam ze łzami w oczach i wyraźnie zarysowanym smutkiem na twarzy. - Ale czuję, że tu jesteś - mówiłam dalej, ale już nie potrafiłam, mój głos się załamał, nagle zerwał się ogromny wiatr.. mi to nie przeszkadzało, chciałam być przy nim, po prostu.

Kiedy ostatnio się budzę czuję jego zapach  tak jakby był przy mnie cały czas  tak jakby nigdy nie odszedł  tak jakby był moim osobistym  Aniołem Stróżem  czasami kiedy się budziłam  siadłam i rozmawiałam z nim  to miało mi pomóc i faktycznie pomogło  nie kłamał mówiąc    że zawsze przy mnie będzie.

intrusive dodano: 24 luty 2012

Kiedy ostatnio się budzę czuję jego zapach, tak jakby był przy mnie cały czas, tak jakby nigdy nie odszedł, tak jakby był moim osobistym Aniołem Stróżem, czasami kiedy się budziłam, siadłam i rozmawiałam z nim, to miało mi pomóc i faktycznie pomogło, nie kłamał mówiąc, że zawsze przy mnie będzie.

Uświadomiłam sobie dopiero na jego pogrzebie  że już więcej nie poczuję jego zapachu  że już nigdy z nim nie stanę w twarzą w twarz  że  już nigdy nie będę mogła go objąć  jednak dalej myślałam  że to jakiś cholernie koszmarny sen  przecież to nie mogło się wydarzyć  przecież  ty nie mogłeś odejść i zostawić mnie samą  przecież ... przecież mnie podobno kochałeś  a gdybyś na prawdę kochał nie odszedłbyś.

intrusive dodano: 24 luty 2012

Uświadomiłam sobie dopiero na jego pogrzebie, że już więcej nie poczuję jego zapachu, że już nigdy z nim nie stanę w twarzą w twarz, że już nigdy nie będę mogła go objąć, jednak dalej myślałam, że to jakiś cholernie koszmarny sen, przecież to nie mogło się wydarzyć, przecież ty nie mogłeś odejść i zostawić mnie samą, przecież ... przecież mnie podobno kochałeś, a gdybyś na prawdę kochał nie odszedłbyś.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć