Uświadomiłam sobie dopiero na jego pogrzebie, że już więcej nie poczuję jego zapachu, że już nigdy z nim nie stanę w twarzą w twarz, że
już nigdy nie będę mogła go objąć, jednak dalej myślałam, że to jakiś cholernie koszmarny sen, przecież to nie mogło się wydarzyć, przecież
ty nie mogłeś odejść i zostawić mnie samą, przecież ... przecież mnie podobno kochałeś, a gdybyś na prawdę kochał nie odszedłbyś.
|