Wczoraj wieczorem nie wytrzymałam, poszłam w miejsce gdzie się poznaliśmy, od tamtego momentu chodziliśmy tam zawsze razem, tam
pierwszy raz się pocałowaliśmy i przysięgliśmy sobie, że nigdy nas nic i nikt nie rozdzieli, dotrzymałam słowa, jednak ty nie, rozdzielił
nas Bóg, na zawsze i za to go nienawidzę coraz bardziej, odebrał mi ciebie bez skrupułów, a przecież wiedział, że sobie bez ciebie nie
poradzę, wiedział, a jednak zrobił to, zabrał cię ze sobą i już nigdy nie odda.
|